Japońscy giganci motoryzacyjni opuszczają UK przez Brexit i przenoszą się… do Polski?

Wielkie japońskie koncerny motoryzacyjne z powodu Brexitu rozważają przeniesienie produkcji poza Wielką Brytanię. Gdzie? Wśród rozważanych kierunków znajduje się także Polska.

Jak czytamy na łamach portalu serwisu Tunf.com sektorem gospodarki, w który najmocniej może uderzyć Brexit w wersji "no deal" jest właśnie branża motoryzacyjna. Jak uzasadnia Attila Balint od czterdziestu lat jest to jeden z motorów napędowych (nomen omen!) wyspiarskiej gospodarki. – Ten flagowy przemysł w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 40 lat trzymał niesamowite tempo. Osiem na każde 10 samochodów wykonanych UK jest przeznaczonych na eksport – pisze. 

GORĄCY TEMAT: Pasażerowie Ryanaira wściekli na Brytyjki – Zorganizowały sobie wieczór panieński na pokładzie samolotu [wideo]

- Advertisement -

Twarde liczby nie kłamią – referendum brexitowe miało katastrofalne skutki. – Inwestycje w przemysł samochodowy spadły o 80% w ciągu ostatnich trzech lat. W 2018 roku w Wielkiej Brytanii wyprodukowano około 1,5 miliona samochodów. W raporcie Said Business School z University of Oxford oszacowano, że w przypadku "no deal" Brexitu Wielka Brytania straci 35% obecnego wolumenu produkcji w ciągu najbliższych 10 lat – wylicza Balint.

Kryzys w branży jest faktem. Jak wynika z oficjalnych wyliczeń brytyjskiego Stowarzyszenia Producentów i Sprzedawców Motoryzacyjnych (SMMT) mamy do czynienia z największym spowolnieniem od czasów wybuchu globalnego kryzysu finansowego. Jak podaje Euractiv w kwietniu 2019 roku zanotowano spadek produkcji o 44,5 proc. w stosunku rok do roku. Powód? Eksperci od rynku auto-moto wskazują na Brexit i całe to zamieszanie związane z procesem wychodzenia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych i realną groźbę 

 

 

CZYTAJ TAKŻE: Gigantyczny zwrot za PPI: Para emerytów ze Swindon odzyskała 175 000 funtów od banku. Jest to najwyższy zwrot w historii PPI

Co zatem zamierzają zrobić tacy giganci, jak Nissan czy Honda? Zastanawiają się na przeniesieniem produkcji do Polski! Miyamoto Hiromichi z Japan Institute for Ovearseas Investment w wywiadzie dla polskojęzycznej edycji "Business Insider" zdradził, że nasz kraj jest idealnym miejsce do inwestycji dla japońskiego przemysłu. Hiromichi chwalił stabilne tempo wzrostu, lokalny rynek, tanią i dostępną siłę roboczą, a także bliskość niemieckiego i innych unijnych rynków.

Japończyk zwracał uwagę, że Czechy mogą okazać się zbyt drogie, na Węgrzech brakuje wykwalifikowanej siły roboczej. Czy więc zdecyduje się na Polskę?

 

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Gigantyczne zyski firm energetycznych i ogromne zadłużenie klientów

W ciągu ostatnich pięciu lat zyski firm energetycznych w UK wyniosły 125 mld funtów. Natomiast sami konsumenci są coraz bardziej zadłużeni. Aktywiści apelują o zmiany.

Spożycie niebezpieczne dla zdrowia – Tesco apeluje o zwrot produktu

Tesco wyraźnie apeluje do swoich klientów o szybki zwrot Westaways Hogs Pudding 380 g, ostrzegając przed poważnym zagrożeniem zdrowotnym związanym z jego spożyciem.

Ustawa ochraniająca najemców wchodzi 1 maja 2026. Koniec eksmisji bez powodu i zakazu zwierząt

Nowa ustawa wprowadza szereg zmian. Nowe regulacje mają zagwarantować najemcom większą stabilność i ochronę przed nadużyciami. Najważniejszą z nich jest likwidacja tzw. no-fault evictions, czyli eksmisji bez podania przyczyny, regulowanych dotąd przez słynną Sekcję 21.

Mocne uderzenie zimy! Seria alertów przed śniegiem i mrozem

Od poniedziałku do soboty obowiązuje bursztynowy alert zdrowotny związany z mrozem i śniegiem. Które rejony odczują największe uderzenie zimy?

System edukacji specjalnej dla dzieci z ADHD, autyzmem i niepełnosprawnościami w kryzysie

System edukacji specjalnej w Anglii znajduje się w poważnym kryzysie. Dzieci z większymi potrzebami w nauce są niechętnie przyjmowane do szkół.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie