Brytyjczyk jedynym ocalałym z katastrofy samolotu Air India. „Nie mam pojęcia, jak to się stało”

Vishwash Kumar Ramesh, obywatel Wielkiej Brytanii, jest jedynym ocalałym z katastrofy samolotu Boeing 787-8 Dreamliner, który rozbił się w czwartek w Indiach. Mężczyzna twierdzi, że nie wie, jak zdołał wydostać się z maszyny.

40-letni Ramesh zajmował miejsce 11A w samolocie z Ahmadabadu do Londynu. Mężczyzna mówi, że maszyna rozbiła się tuż po starcie. Na pokładzie miał być też jego brat.

– Trzydzieści sekund po starcie usłyszeliśmy głośny huk, a następnie samolot się rozbił. Wszystko wydarzało się bardzo szybko – powiedział Ramesh w wywiadzie dla Hindustan Times.

- Advertisement -

Mężczyzna jest obywatelem Wielkiej Brytanii. Wracał do UK, gdzie mieszka od dwudziestu lat, po odwiedzeniu swojej rodziny w Indiach.

Nayan Kumar Ramesh, 27-letni brat ocalałego, mówi, że całą rodzina była w ogromnym szoku, gdy dowiedzieli się, co się stało.

– Rozmawiałem z nim wczoraj rano. Byliśmy po prostu zdruzgotani – dodaje.

Doktor Dhaval Gameti, który zajmuje się Rameshem powiedział, że mężczyzna był zdezorientowany, miał wiele urazów, ale teraz nic nie zagraża jego zdrowiu.

Katastrofa samolotu: przeżył tylko pasażer z miejsca 11A

Wstępne doniesienia mówiły o tym, że nikt nie przeżył katastrofy samolotu. Policja jednak szybko potwierdziła, że odnaleziono jedną żywą osobę. Z listy pasażerów wynikało, że był to właśnie zajmujący miejsce 11A Ramesh.

40-latek na co dzień mieszka z żoną i dzieckiem w Londynie. W samolocie był też jego brat, ale siedział w innym rzędzie. Tuż po katastrofie Ramesh chciał go odnaleźć. Było to jednak niemożliwe.

– Gdy wstałem, wokół mnie było mnóstwo ciał. Bałem się. Wstałem i pobiegłem. Dookoła mnie było wiele części samolotu. Nagle ktoś mnie złapał, wsadził do karetki i zawiózł do szpitala. Nie mam pojęcia co się stało – mówi mężczyzna.

Air India przekazało jeszcze wczoraj, że na pokładzie samolotu było 169 obywateli Indii, 53 Wielkiej Brytanii, 7 Portugalii oraz 1 obywatel Kanady. Lotnisko Gatwick poinformowało, że otworzyło specjalny punkt informacyjny dla rodzin pasażerów.

To była ich ostatnia noc w Indiach. Brytyjscy pasażerowie dzielili się radością tuż przed tragedią

Jak donoszą media, wśród pasażerów lotu Air India była też brytyjska para, która prowadziła ośrodek odnowy biologicznej i studio jogi w Wielkiej Brytanii. Fiongal oraz Jamie Greenlaw-Meek przed lotem wypowiadali się na temat swojej miłości do Indii i ich doświadczeń z tym krajem.

We wtorek para opublikowała na swoich social mediach post z hotelu. Opowiadali o tym, że nakręcili vloga, który pokaże, co przeżyli w Indiach. Byli podekscytowani na myśl o tym, że podzielą się tymi doświadczeniami ze światem.

– To nasza ostatnia noc w Indiach i przeżyliśmy coś naprawdę magicznego. Wydarzyło się wiele niesamowitych rzeczy – mówiła kobieta.

Na pokładzie samolotu był też Akeel Nanabawa, jego żona Hannaa Vorajee oraz ich córka. Rodzina mieszkała w Gloucester. Gloucester Muslim Community wydało komunikat:

– Niestety, prawdopodobnie na pokładzie było troje mieszkańców Gloucester. Akeel Nanabawa, jego żona i ich czteroletnie dziecko. Osoby, które chcą złożyć kondolencje prosimy o uszanowanie czasu żałoby ich bliskich.

Gloucester Muslim Bereavement Council w swoim komunikacie przekazało, że są głęboko załamani tragiczną katastrofą samolotu lotu AI171.

– W tym momencie ogromnego smutku nasze serca kierujemy do wszystkich, którzy z nami pozostali. Żadne słowa nie złagodzą bólu po tak ogromnej stracie, ale modlimy się, by bliscy ofiar odnaleźli pocieszenie w ogromnej fali współczucia i solidarności ze strony ludzi na całym świecie – czytamy.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Ataki na Polaka i jego rodzinę. Sąsiad rasista jest nadal bezkarny

Ksenofobiczne ataki na Polaka i jego rodzinę rozpoczęły się trzy lata temu, ale policja okazała się nieskuteczna, podobnie council.

Deportacje obejmą także dzieci nielegalnych migrantów urodzone w Wielkiej Brytanii

Rząd chce spójnej i konsekwentnej polityki migracyjnej, dlatego do tematu nielegalnych imigrantów podchodzi kompleksowo. Restrykcjami obejmuje również ich dzieci urodzone w UK.

Rekordowe podatki na Wyspach. Tak „źle” nie było od prawie 50 lat!

W Wielkiej Brytanii narasta poczucie wymykania się systemu podatkowego...

Ryanair uruchomił dwa nowe połączenia z UK do Polski

Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń z Polską. Na początku grudnia Ryanair uruchomił nowe połączenia z Wielkiej Brytanii do Polski. Ale nie tylko…

Po sztormie przychodzi ochłodzenie i śnieg. Co czeka nas w pogodzie?

Gwałtowne ochłodzenie i śnieg oznaczają możliwe przerwy w kursowaniu pociągów, opóźnienia komunikacji publicznej, a nawet krótkotrwałe utrudnienia na drogach.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie