Koalicyjny rząd w Holandii doszedł do porozumienia w kwestii wiosennego budżetu. Oszczędności zostaną uzyskane w cięciach w zasiłkach dla bezrobotnych i opiece zdrowotnej. Z kolei o 900 mln euro zostanie zwiększone finansowanie pomocy dla osób szukających azylu w Holandii.
Rządząca w Holandii prawicowa koalicja czterech partii (PVV, VVD, NSC i BBB) zapowiadała zwrot w polityce zagranicznej. Rząd Dicka Schoofa miał prowadzić „twardszą” politykę wobec imigrantów z innych krajów UE, ograniczając liczbę osób przybywających „za pracą” do Holandii.
Oprócz tego zapowiadano uchylenie przepisów, które zapewniały sprawiedliwe rozmieszczenie uchodźców w całym kraju, a także zmiany w zakresie polityki migracyjnej. Holandia miał prowadzić „najsurowszą politykę azylową w historii”, ale wygląda na to, że na wyborczych obietnicach i ostrej retoryce się skończyło.
Rząd w Holandii planuje budżet
Jak podaje holenderski portal informacyjny AD.np partiom tworzącym rządzącą koalicję udało się dojść do porozumienia w sprawie wydatków z budżetu państwa. Rozmowy trwały 25 godzin i nie były łatwe. Minister finansów Eelco Heinen powiedział po zakończeniu rozmów, że ich efekty były „bolesne” dla wszystkich czterech partii. Co udało się ustalić?
Jak już pisaliśmy wyżej, w kwestii polityki azylowej zdecydowano się na zwiększenie wydatków o 900 mln euro. Wbrew ostrej i antyimigranckiej retoryce uprawianej przez polityków rządzących partii, a szczególnie Geerta Wildersa z PVV, z budżetu państwa przeznaczone zostanie więcej środków na pomoc dla osób szukających azylu w Holandii.
Z kolei szukając oszczędności, rząd uderzy w system ochrony zdrowia i zasiłki dla bezrobotnych. Wydatki w tym zakresie zostaną zmniejszone o 600 milionów euro, a zasiłek dla bezrobotnych będzie wypłacany nie przez dwa lata, ale maksymalnie do 18 miesięcy, jak wynika z ustaleń AD.nl. Co więcej, pracodawcy będą również musieli płacić wyższe składki na ubezpieczenie społeczne dla pracowników. O ile wyższe? Tego jeszcze nie wiadomo.

Mniej na zdrowie, więcej na politykę azylową i armię
Podatek dochodowy nie zostanie obniżony tak bardzo, jak pierwotnie planowano. Ma to zrównoważyć decyzję o wycofaniu się z planowanej podwyżki podatku VAT w sektorze mediów, sportu i kultury. Natomiast podatek energetyczny zmniejszy się (o 200 mln euro), co obniży średni roczny rachunek gospodarstwa domowego o około 20 euro.
Z kolei wysokości czynszów za mieszkania socjalne pozostaną zamrożone na obecnym poziomie. Stan ten utrzyma się przez dwa lata. Wydatki na zasiłki mieszkaniowe wzrosną o 1,1 mld euro. Oznacza to, że rząd nie zrealizuje planowanej podwyżki czynszu o 5% w tym roku.
Rząd wycofuje się także z cięć w zakresie opieki nad dziećmi. Tylko 200 mln euro rząd wyda na reformę systemu świadczeń inwalidzkich. Piszemy tylko, bo według ekspertów potrzebne są znacznie większe kwoty, sięgające nawet 2 miliardów euro. Holandia zwiększa również nakłady na zbrojenie. Natomiast budżet ministerstwa obrony wzrośnie o 1,1 mld euro. Wciąż jednak nie osiągnie wyznaczonego przez NATO wydatkowania na poziomie co najmniej 3% PKB.