Najemca pozywa swojego landlorda. Domaga się miliona funtów odszkodowania!

Filippe Scalora twierdzi, że do wynajmowanego przez niego mieszkania nielegalnie wprowadził się ktoś inny, podczas gdy on sam nie mógł wrócić do UK z powodu pandemii.

W związku z tą sytuacją najemca lokalu socjalnego pozywa swojego landlorda na kwotę milion funtów w ramach odszkodowania. Jak czytamy na łamach „Guardiana”, Scalora utrzymuje, iż housing officer nielegalnie podnajął jego miejsce zamieszkania komuś innemu, gdy on sam utknął poza granicami UK. Miało to miejsce na początku pandemii koronawirusa, w 2020 roku.

- Advertisement -

Sprawa dotycząca nieruchomości z jedną sypialnią zlokalizowanej w dzielnicy Chelsea w południowo-zachodnim Londynie trafiła już do sądu w Londynie. Filippe Scalora wytoczył ją Clarion, a więc największej spółdzielni mieszkaniowej działającej w Wielkiej Brytanii.

Oszustwo z mieszkaniem z councilu

Jak utrzymuje najemca, po powrocie do swojego legalnie wynajmowanego mieszkania, zauważył, że mieszkał w nim ktoś inny. Ktoś miał spać w jego łóżku, korzystać z jego ręczników, sztućców, naczyń i komputera.

W kwietniu 2022 Filippe Scalora wrócił do Wielkiej Brytanii. – Wszedłem do mieszkania i zobaczyłem połowę moich rzeczy oraz kogoś, kto w nim mieszkał – komentuje 43-letni Scalora, jak cytujemy za „Guardianem”. – Adresowane do mnie listy były otwarte. Poczta dotyczyła naprawdę prywatnych spraw, takich jak bankowość i wizyty lekarskie w ramach NHS. Jak to zobaczyłem, byłem zdewastowany – uzupełnia.

Spółdzielnia Clarion nie odniosła się publicznie do zarzutów

Scalora otrzymał mieszkanie przy Cale Street od Royal Borough of Kensington and Chelsea (RBKC) z umową najmu na całe życie ze względu na stan zdrowia. Czynsz wynosił około 600 funtów miesięcznie, ale na wolnym rynku takie lokum kosztowałby około 2000 funtów. Od czasu powrotu do Wielkiej Brytanii jest bezdomny, mieszka w niedrogich hotelach i tymczasowych kwaterach.

Spółdzielnia Clarion odmówiła komentarza w brytyjskich mediach przed pierwszą rozprawą.

Według badania przeprowadzonego przez Tenancy Fraud Forum i Fraud Advisory Panel, w około jednym na 20 domów socjalnych w Londynie i jednym na 30 w innych częściach Anglii dochodzi do oszustwa związanego z najmem. Jeśli potrzebujesz pomocy w tej kwestii, potrzebne informacje znajdziesz na stronie Fraud Advisory Panel (https://www.fraudadvisorypanel.org/), organizacji charytatywnej zajmującej się tym problemem.

Teksty tygodnia

Londyn: trzy ataki nożem, jedno miejsce. Seryjny agresor czy ataki gangu?

W ciągu zaledwie pięciu dni Catford w południowym Londynie stał się miejscem trzech brutalnych ataków nożem. W każdym przypadku poszkodowani zostali mężczyźni. Natomiast policja nie dokonała jeszcze żadnych aresztowań. Czy to przypadek, czy oznaka rosnącej przemocy ulicznej w tej części miasta?

O tyle wzrośnie realna płaca minimalna w Wielkiej Brytanii

Ponad 480 tys. pracowników w Wielkiej Brytanii wkrótce odczuje pozytywne skutki najnowszej decyzji Living Wage Foundation. Tzw. realna płaca godziwa wzrośnie do 13,45 funta za godzinę. To podwyżka o 85 pensów. W Londynie stawka będzie jeszcze wyższa – 14,8 funta za godzinę, czyli o 95 pensów więcej, niemal 7 proc.

Migranci być może będą obowiązkowo uczyć zawodu Brytyjczyków

W odpowiedzi na rosnące braki kadrowe w wielu sektorach gospodarki Good Growth Foundation, think tank powiązany z Partią Pracy, zaproponował wprowadzenie innowacyjnego programu wizowego. Projekt zakłada utworzenie wizy „pracuj i nauczaj”, która miałaby łączyć zatrudnianie wykwalifikowanych migrantów z rozwojem kompetencji brytyjskich pracowników.

Te 4 świadczenia są zagrożone. Jak nowy budżet namiesza w zasiłkach?

Listopadowy budżet kanclerz Rachel Reeves może przynieść najpoważniejsze od lat zmiany w systemie świadczeń społecznych w Wielkiej Brytanii. Rząd zapowiada reformy, które mają ograniczyć wydatki i „zwiększyć motywację do pracy”. Co się zmieni?

Nowy podatek dla kierowców w wysokości 630 funtów. Kto najbardziej na tym straci?

Rząd może zostać zmuszony do wprowadzenia nowego podatku dla kierowców. Najbardziej na tym mogą ucierpieć właściciele pojazdów elektrycznych.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie