Czy podwyżka płacy minimalnej w Holandii, a także podwyżka emerytur i świadczeń społecznych, zaplanowana na lipiec 2024, zostanie zablokowana na poziomie Eersta Kramer, wyższej izby parlamentu w Hadze?
Od 1 lipca 2024 roku płaca minimalna ma wzrosnąć o 1,2%. W górę pójdą nie tylko zarobki, ale także emerytury oraz świadczenia społeczne. Podwyżka będzie kosztować skarb państwa około 800 mln euro rocznie. W trakcie legislacji zmiany zostały już przegłosowane w Tweede Kamer, izbie niższej holenderskiego parlamentu w zeszłym miesiącu. Jak jednak czytamy na łamach „De Telefraaf”, projekt ustawy podwyższający wynagrodzenie może zostać odrzucony na poziomie prac w holenderskim senacie. Przedstawiciele agrarno-populistycznej partii BoerBurgerBeweging (BBB), największej partii w Eerste Kamer, mają zagłosować przeciwko tej ustawie, według doniesień holenderskich mediów.
Jak zagłosują senatorowie BBB?
Głosy senatorów BBB, a także VVD i CDA mogłyby pomóc w przyjęciu legislacji zwiększającej płacę minimalną holenderskim pracownikom. Jednak VVD jest zdecydowanie przeciwna takiemu rozwiązaniu. Liberałowie argumentują, że automatyczne powiązanie płacy minimalnej ze świadczeniami zniechęca ludzi do pracy. CDA również zasadniczo pozostaje przeciwna, ze względu na wpływ zwłaszcza na sytuację małych firmy.
To sprawia, że BBB jest partią, która może pomóc przechylić szalę w tej sprawie. W przeszłości jej politycy głosowali w senacie inaczej, niż w sejmie. Cytowany przez „Telegraafa” senator Eugène Heijnen nie zdradził jak będą głosować jego partyjni koledzy. Niemniej, holenderscy dziennikarze przekonują, iż BBB zagłosuje, podobnie jak VVD, biorąc pod uwagę, że obie partie są zaangażowane w trwające rozmowy koalicyjne.
W jakim stanie znajduje się holenderski skarb państwa?
Warto jednocześnie dodać, że pod przewodnictwem PvdA/GL, D66 i CU tuż przed ubiegłorocznymi wyborami budżet został znacząco odchudzony. Oprócz wyższej płacy minimalnej przewidziano także podwyżkę zasiłku wychowawczego. „Rachunek” w tej kwestii, opiewający na prawie 1,5 miliarda euro, zostanie pokryty z podatków nałożonych na najbogatszych oraz przedsiębiorstwa.