Miał szybki samochód i chciał się zabawić. Polak usłyszał wyrok!

Koniec listopada okazał się pechowy dla polskiego kierowcy i jego pasażera. Nieodpowiedzialne popisy na drodze skończyły się na drzewie. Czy Polak usłyszał sprawiedliwy wyrok?

“Szybki samochód” okazał się również wymagający i niebezpieczny. 30 listopada na drodze Hoenderlooseweg N804, między Deelen a Oranjekazerne, doszło do dramatycznego wypadku, który wstrząsnął okolicą. 36-letni Polak kierujący dynamicznie swoim samochodem stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z drogi, uderzył w drzewo, a następnie w pobliski płot. Wszystko wyglądało niezwykle dramatycznie. Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość oraz brawura kierowcy. Świadkowie twierdzili, że kierowca pędził o co najmniej 40 km/h szybciej niż dozwolona prędkość w tym miejscu, która wynosiła 60 km/h. Na liczniku Polak miał więc co najmniej 100 km/h. Dodatkowo wykonywał na drodze niebezpieczne manewry wyprzedzając inne pojazdy czy wchodząc “ostro” w zakręty.

Wypadek był efektem nie tylko brawury, ale także wpływu używek. Jak wykazało późniejsze badanie alkomatem, kierowca miał w organizmie znaczne ilości alkoholu. Pasażer, który jechał z nim, odniósł poważne obrażenia. Ma złamaną miednicę i kilka kręgów. Najprawdopodobniej przez całe życie będzie odczuwał skutki wypadku. Na szczęście nie stracił przytomności, choć jego ból był nie do zniesienia.

Sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy służby ratunkowe dotarły na miejsce – początkowo myślano, że to pasażer był kierowcą, ponieważ to on krzyczał z bólu, a kierowca był w szoku, wpatrując się w pustkę. To przestroga, jak nieodpowiedzialne decyzje mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji, a także jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drodze.

Jaki wyrok usłyszał Polak za wypadek drogowy?

Po dramatycznym wypadku, 36-letni Polak stanął przed sądem. Prokuratura domagała się sześciu miesięcy więzienia oraz dwuletniego zakazu prowadzenia pojazdów. Wskazywała na nadmierną prędkość, alkohol i wcześniejsze przewinienia mężczyzny. Po zapoznaniu się z całą sprawą, sąd wydał wyrok, który zaskoczył nawet prokuratora. W efekcie postępowania Polak trafił na osiem miesięcy do więzienia oraz otrzymał trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sąd zaskoczył nawet oskarżyciela, co zdarza się rzadko. Jaka była przyczyna surowej kary?

Bogata kartoteka polskiego kierowcy

Sąd zdecydował się na wyższy wyrok niż ten, który żądała prokuratura, głównie z powodu wcześniejszych przewinień 36-letniego Polaka. Mężczyzna miał już na swoim koncie kilka przewinień związanych z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu oraz bez prawa jazdy, co świadczyło o jego recydywie.

Prokuratura zwróciła uwagę na fakt, że wcześniejsze kary nie miały wystarczającego wpływu na poprawę jego zachowań. Skłoniło to sąd do surowszego potraktowania sprawcy. Ostateczny wyrok, czyli osiem miesięcy więzienia i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, jest wynikiem uznania go za „drogowego recydywistę”. Polak usłyszał wyrok za wypadek drogowy  wyższy, niż początkowo zakładano. Jednak w kontekście jego policyjnej historii trudno, by wydawał się on niesprawiedliwy. Wprost stanowi próbę wymierzenia kary, która ma na celu skuteczną prewencję i poprawę bezpieczeństwa na drogach. Czy taka kara ma szansę wpłynąć na przyszłe zachowanie niebezpiecznego kierowcy?

 

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Przeczytaj także

Morderca Polaka w Holandii skazany na dożywocie

Sąd w Assen skazał Richarda K. na dożywocie za podwójne morderstwo. Uznano, iż sprawca działał z pełną premedytacją, zgodnie z wcześniej ułożonym planem.

Atak nożownika w centrum Amsterdamu. Wśród rannych Polak

Co najmniej 5 osób jest rannych. Zdarzenie miało miejsce przed sklepem Dutch Quilts na Nieuwezijds Voorburgwal, w pobliżu placu Dam. Policja zatrzymała sprawcę, jednak motyw ataku nożownika w centrum Amsterdamu pozostaje nieznany. 

Mieszkania na wynajem w Holandii – zmiana na rynku

Patologia na rynku wynajmu nieruchomości w Holandii odstrasza. Dodatkowe regulacje sprawiły, że dotąd dochodowy biznes przyhamował. W efekcie pojawiła się wyprzedaż mieszkań na wynajem w Holandii. Czy złagodzi to kryzys mieszkaniowy?

Ekstremalnie wysokie kaucje za wynajem to codzienność

W Amsterdamie kryzys mieszkaniowy miesza się z patologią rynku nieruchomości. W efekcie poszukujący mieszkań natrafiają na ekstremalnie wysokie kaucje za wynajem mieszkań. Niewielu na nie stać.

Pielęgniarka zwolniona za kontrowersyjne prezenty

Pozwała szpital i wygrała. Pielęgniarka zwolniona ze szpitala za kontrowersyjne prezenty pożegnalne wygrała w sądzie. W ramach rekompensaty dostała odprawę i odszkodowanie od szpitala. Czy “fuck off spray” powinien być powodem do zwolnienia?

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport