Potężnej malwersacji dopuścił się pracownik Aberdeen City Council, który w ciągu 17 lat przywłaszczył sobie ponad 1 mln funtów. Mężczyzna zaczął kraść, by spłacić długi, a później już nie potrafił przestać.
Defraudacja ponad 1 mln funtów
59-letni Michael Paterson, który odpowiadał za pobór i zwroty podatku lokalnego council tax, a także za windykację długów z tego tytułu, w ciągu 17 lat przywłaszczył sobie ponad 1 mln funtów. Wszystko zaczęło się w listopadzie 2006 r., gdy Brytyjczyk miał do spłacenia spore długi. Wówczas uznał on, że najlepszym sposobem na ich spłacenie będzie właśnie kradzież publicznych pieniędzy. Później jednak defraudacja pieniędzy z tytułu council tax tak weszła mu w krew, że nie potrafił przestać. Podprowadzane środki mężczyzna wydawał na przyjemności, w tym m.in. na zagraniczne wakacje i stołowanie się na mieście. Co jednak ciekawe, gdy jesienią 2023 r. do domu Michaela Patersona zapukała policja, Brytyjczyk ponownie miał długi.
Złodziej, który kreował się na uczciwego obywatela
Michael Paterson świetnie się kamuflował. Jego malwersacje wyszły na jaw tylko dzięki czujności jednej z pracowniczek councilu. To właśnie ona, po dostrzeżeniu w systemie komputerowym, że zwrotu council tax w wysokości ponad 2000 funtów dokonano przy użyciu nazwiska 'Paterson’, zgłosiła całą sprawę szefostwu.
Nikt nie podejrzewał, że Paterson, który prezentował się jako uczciwy obywatel i dobry pracownik, może od wielu lat podprowadzać pieniądze należne mieszkańcom Aberdeen. Brytyjczykowi udawała się defraudacja pieniędzy z dwóch powodów. Z jednej strony posiadał on uprawnienia do dokonywania zwrotów podatku lokalnego w wysokości do 3000 funtów bez jakiegokolwiek nadzoru, a z drugiej mógł on też bez „autoryzacji lub weryfikacji” zmieniać dane kont odbiorców zwrotów. I to właśnie robił. Jednocześnie przelewając sobie pewne sumy na własne konto. Paterson szybko się zorientował, że może skorzystać przede wszystkim na sytuacjach, w których najemca opuścił nieruchomość i nie odzyskał nadpłaty podatku lokalnego.
– Rozumie pan, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w tej sprawie zostanie pan pozbawiony wolności – w takich słowach zwrócił się na sali sądowej do Patersona sędzia David Young, odraczając wyrok w sprawie do początku lipca.
W sprawie wypowiedział się także posterunkowy Tom Cameron z Police Scotland. – Paterson jawił się jako profesjonalista i osoba uczciwa. A zamiast tego wykorzystał swoją pozycję do zdobycia znacznej kwoty pieniędzy. (…) Każdy, kto uważa, że padł ofiarą przestępstwa finansowego lub posiada informacje na temat takich przestępstw, proszony jest o kontakt ze szkocką policją – zaznaczył.