W Liverpoolu doszło do nieprzyjemnego incydentu, który wstrząsnął klientami jednej z najpopularniejszych sieci fast foodów na świecie. 16-letnia córka Johna Cooneya zamówiła burgera z kurczakiem z restauracji McDonald’s przy Rice Lane w Walton, jednak zamiast szybkiego lunchu otrzymała coś, co odebrało jej apetyt – spleśniałe jedzenie.
Po otwarciu opakowania dziewczyna zauważyła na wierzchu bułki wyraźną zieloną plamę pleśni. Jak podaje redakcja Express.co.uk, ojciec nastolatki nie krył oburzenia i natychmiast zgłosił reklamację.
Spleśniała bułka zamiast pożywnego lunchu
Pan Cooney opisał sytuację lokalnym mediom. Mężczyzna przyznał, że jego córka była zniesmaczona i odmówiła przyjęcia posiłku zastępczego. Mimo że McDonald’s zaproponował jej nowego burgera oraz zwrot pieniędzy.
Według relacji ojca zamówienie o wartości 15 funtów miało zostać zrealizowane tuż po zakończeniu serwowania śniadań, około 11.30, a jedzenie dostarczono szybko po złożeniu zamówienia w aplikacji.
McDonald’s przeprasza i wszczyna wewnętrzne dochodzenie
McDonald’s przyznał, że sytuacja w Liverpoolu odbiegła od standardów firmy, i że bezpieczeństwo żywności jest dla sieci priorytetem, a każdy przypadek podobnych uchybień będzie wnikliwie analizowany.
– Przepraszamy, że nie spełniliśmy oczekiwań i własnych standardów jakości. Po otrzymaniu informacji zespół restauracji natychmiast przeprosił klienta, zaproponował zwrot pieniędzy oraz posiłek zastępczy, a także wszczął wewnętrzne dochodzenie – przekazał McDonald’s.

Mimo że sieć zareagowała błyskawicznie, dla rodziny Cooneyów sprawa zakończyła się trwałą utratą zaufania do marki.
Pleśń w jedzeniu? Ryzyko większe, niż myślisz
Pleśń w produktach spożywczych to nie tylko problem estetyczny, ale również poważne zagrożenie dla zdrowia. Choć w większości przypadków kontakt z nią nie powoduje natychmiastowych skutków, dłuższa ekspozycja może wywołać poważne konsekwencje.
Pleśnie mogą wywoływać reakcje alergiczne objawiające się kichaniem, kaszlem, łzawieniem oczu czy świszczącym oddechem. U osób z obniżoną odpornością możliwe są także infekcje grzybicze. Za najbardziej niebezpieczne uchodzą mikotoksyny, których długotrwałe działanie uszkadza wątrobę, nerki i układ hormonalny.
Zwłaszcza orzeszki ziemne, na których pojawiła się pleśń, są wyjątkowo niebezpieczne, ponieważ zawierają duże ilości toksyn rakotwórczych. Należy również zachować ostrożność w przypadku suszonych owoców. Gdy zaczynają czernieć lub mają gorzki posmak, zwykle oznacza to występowanie pleśni. Gorzkość tych produktów najczęściej wynika z obecności aflatoksyn.

