Śmierć 27-latka na lotnisku w Manchesterze

27-latek zmarł na lotnisku w Manchesterze po aresztowaniu go przez funkcjonariuszy Border Force. Mężczyzna zachowywał się nietypowo w czasie kontroli bezpieczeństwa.

Obecnie służby badają okoliczności śmierci 27-latka, który zmarł po aresztowaniu przez funkcjonariuszy Border Force na lotnisku w Manchesterze.

- Advertisement -

Śmierć mężczyzny na lotnisku w Manchesterze

Border Force zatrzymało 27-latka, gdy przechodził przez kontrolę bezpieczeństwa w Terminalu 2. Powodem było jego nietypowe zachowanie. Do zdarzenia doszło w środę.
Mężczyzna został następnie aresztowany w związku ze swoją historią kryminalną, w której znalazły się przestępstwa narkotykowe. Krótko po aresztowaniu poczuł się jednak źle i zmarł.

W sprawie jego śmierci wszczęto dochodzenie. Prowadzi je Independent Office for Police Conduct (IOPC). Rodzina 27-latka już otrzymała wsparcie ze strony wyspecjalizowanych funkcjonariuszy i jest informowana o postępach w śledztwie.

27-latek zmarł po aresztowaniu go przez Border Force
27-latek zmarł po aresztowaniu go przez Border Force na lotnisku / fot. Getty Images

Oświadczenie policji

Jak powiedział rzecznik IOPC:

– Możemy potwierdzić, że niezależnie badamy okoliczności śmierci 27-letniego mężczyzny po jego aresztowaniu przez funkcjonariuszy Border Force na lotnisku w Manchesterze w środę, 19 lutego.

– Dochodzenie prowadzimy w związku ze skierowaniem z Home Office. Szczegółowo opisano w nim, w jaki sposób mężczyzna miał wyjechać z lotniska w środę i został zatrzymany po nietypowym zachowaniu.

– Następnie aresztowali go funkcjonariusze i zabrali do miejsca zatrzymań. Tam jednak poczuł się źle i wezwano ratowników medycznych. Niestety o 13.53 stwierdzono jego zgon – podano w oświadczeniu.

Amanda Rowe, która jest dyrektorem IOPC, powiedziała:

– Przede wszystkim myślami jesteśmy z rodziną i bliskimi mężczyzny. A także ze wszystkimi osobami dotkniętymi jego śmiercią. Kiedy ktoś umiera po aresztowaniu, ważne jest przeprowadzenie dokładnego dochodzenia. Tylko wtedy możemy zrozumieć, co się wydarzyło.

– Skontaktowaliśmy się z rodziną mężczyzny, aby wyjaśnić postępowanie. I będziemy ją informować o dochodzeniu. Nasze śledztwo jest na bardzo wczesnym etapie i w tej chwili nie ma w związku z nim żadnych dalszych informacji – dodała Rowe.

Teksty tygodnia

Pożar w zakładzie przemysłowym Londynie! Strażacy ostrzegają: zamykajcie okna

Około 4 nad ranem w Londynie wybuchł ogromny pożar w zakładzie przemysłowym. Straż pożarna dostała ponad 20 zgłoszeń. Unoszący się dym oraz pył mogą być toksyczne.

Odnaleziono szczątki Polki zaginionej przed 15 laty. To córka kobiety zgłosiła zaginięcie!

W Derby odnaleziono ludzkie szczątki, które najprawdopodobniej należą do zaginionej Izabeli Zabłockiej – Polki z Normanton, która zaginęła w 2010 roku i od tamtej pory nie dawała znaku życia

Coraz więcej gapowiczów w londyńskim metrze. Tracą przez nich wszyscy

Transport for London bije na alarm. Niemal 5 proc. przejazdów w londyńskim metrze odbywa się bez opłaty. Skala problemu rośnie, a konsekwencje są odczuwalne przez wszystkich – od uczciwych pasażerów po samą sieć TfL.

Odszkodowanie za opóźniony lot z powodu strajku na lotnisku

W ostatnich miesiącach podróżowanie samolotem coraz częściej przypomina loterię....

Skandal na pokładzie British Airways. Steward tańczył… nago

Ten incydent zszokował pasażerów samolotu lecącego z San Francisco do Londynu. W czasie rejsu jednego z członków załogi – a konkretnie stewarda – znaleziono nagiego tańczącego w toalecie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie