Od 1 marca 2024 roku wysokość kar za wykroczenia drogowe w Holandii wzrośnie o średnio 10%. Kierowcy, którzy zostaną ukarania mandatami, zapłacą więcej. Zmiany te są efektem starań ministra sprawiedliwości.
Stojący na czele resortu sprawiedliwości Dilan Yeşilgöz z partii Justitie & Veiligheid naciskał na zaostrzenie grzywien, którymi karani są kierowcy za łamanie zasad zapisanych w kodeksie ruchu drogowego. Decyzja o zwiększeniu wysokości mandatów spotkała się krytykę ze holenderskiej Izby Reprezentantów (Tweede Kame), pomysł ten nie podobał się prokuraturze Openbaar Ministerie oraz głównemu organowi doradczego rządu (Raad van State). Według krytyków zmiany te nie przyczynią się do poprawy sytuacji na drogach, a stanowią jedynie środek na zasilenie budżetu państwa
O ile wzrosną stawki za mandaty w Holandii?
Pomimo tego minister Yeşilgöz dopiął swego i przeforsował podwyżkę mandatów. W telewizji RTl bronił się, że również chciałaby mniejszych podwyżek, ale oczekiwany dochód generowany przez wyższe stawki został już uwzględniony w planach wydatków publicznych.
Dodajmy, iż na podwyżkę stawek składa się 5,7 proc. wzrostu z powodu inflacji, a kolejne 4,3 proc. zostały narzucone przez rząd. Dodajmy, iż w 2023 podwyżkę sięgnęła 8 proc. Kara za przejeżdżanie na czerwonym świetle wzrasta z 280 do 300 euro, natomiast kierowcom przyłapanym na korzystaniu z telefonu za kierownicą grozi kara w wysokości 420 euro. Wyprzedzanie z prawej strony to koszt 300, a nie 280 euro.
Kierowcy zostaną uderzeni mocniej po kieszeni
Z kolei jazda bez pasów bezpieczeństwa wiążę się z karą w wysokości 180 (wcześniej 160 euro), a zaparkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych bez pozwolenia wzrasta dp 490 euro z 350. Pamiętajmy, iż w Holandii do kwoty wynikającej z otrzymanego mandatu trzeba jeszcze dodać koszty administracyjne wynoszące 9 euro.
Holenderska organizacja zajmująca się bezpieczeństwem drogowym Veilig Verkeer Nederland (VVN) zwraca uwagę, iż wysokie kary są skuteczne tylko w połączeniu z właściwym ich egzekwowaniem. „Kierowcy muszą być świadomi konsekwencji swojej lekkomyślnej jazdy – powiedziała rzeczniczka Willemijn Plomper. – To jedyny sposób, aby naprawdę poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego – komentuje, jak cytujemy za portalem RTL.