Przysmaki świąteczne na Wyspie – co Brytyjczycy jedzą podczas „christmas season”?

Fish`n`chips na wynos, angielskie śniadanie, które niebotycznie podnosi poziom cholesterolu czy słynny black pudding — z tym zwykle kojarzy się nam angielska kuchnia. A jakie potrawy można znaleźć na świątecznym stole, w tradycyjnym domu na Wyspach?

Nie wierzcie tym, którzy utrzymują, że angielska (czy też szerzej — brytyjska) kuchnia jest niesmaczna. To efekt wieloletniej kampanii miłośników potraw rodem z Włoch, które przygotowuje się łatwiej i szybciej oraz zwolenników jedzenia francuskiego, które jest wykwintniejsze i zadowala bardziej wymagające podniebienia. Kojarzenie wyspiarskich przysmaków z jedzeniem niskiej jakości odeszło już do lamusa.

Brytyjska kuchnia nie jest taka zła

Na powstania tego krzywdzącego stereotypu decydujący wpływ miał okres obu wojen światowych, gdy nastąpiło gwałtowne pogorszenie jakości dostępnych składników oraz miało miejsce racjonowanie żywności. Jednak teraz, w XXI wieku wystarczy spróbować kilku specjałów kuchni angielskiej, aby stwierdzić jednoznacznie, że nie jest to jedzenie ani pozbawione wyrazistego smaku, ani ciężkostrawne lub tłuste.

- Advertisement -

W związku z tym, iż rozpoczynają się święta Bożego Narodzenia, postanowiliśmy przyjrzeć się kulinarnym specjałom, które można znaleźć na brytyjskich stołach właśnie z tej okazji. Zapraszamy do lektury!

Jakie potrawy znajdziemy na świątecznym stole w UK?

Tradycyjnym bożonarodzeniowym posiłkiem w Anglii jest indyk, który spożywany jest podczas uroczystej kolacji w pierwszy dzień świąt (Christmas Day). Zwykle jest on nadziewany kasztanami, pieczonymi ziemniakami, brukselką, pieczoną pietruszką ze skórką pomarańczową. Podaje się go w towarzystwie warzyw i bakalii oraz małych kiełbasek zawiniętych w plasterki boczku (słynne „pigs in blankets”).

Przygotowanie tego smakołyku zwykle zajmuje sporo czasu — piecze się go około pięciu godzin. Klasyczny „roast turkey” jest brytyjskim odpowiednikiem polskiego karpia, w pewnym sensie.

W UK wszyscy kochają indyka. Przed świętami sprzedaje się około 10 milionów sztuk, z których każdy waży przeciętnie 5 kg. Jak głosi legenda, pierwszy indyk na Wyspie został przywieziony z Francji. Miał go zjeść król Henryk VIII.

Indyki, „Christmas pudding” i „mince pies”

Drugą potrawą, a w zasadzie deserem, którego nie może zabraknąć na świątecznym stole, jest „Christmas pudding”. W obecnej formie jest on znany od XIX wieku, choć wywodzi się od XV-wiecznej potrawy zwanej „plum pottage”, będącej mieszanką krojonego mięsa (wołowiny, baraniny), cebuli, warzyw korzeniowych i suszonych owoców, w postaci zagęszczonej zupy.

Jak czytamy na Wikipedii z czasem, przed gotowaniem potrawę zaczęto zawijać w specjalną chustę (tzw. pudding cloth), dzięki czemu zyskała konsystencję puddingu („plum pudding”), a mięso i warzywa stopniowo zniknęły z przepisów.

Czy lubicie kulinarne specjały kuchni brytyjskiej?

W kanonie potraw świątecznych „Christmas pudding” pojawił się w XVII wieku. Z czego się go przygotowuje? Do typowych składników zaliczmy: łój, cukier brązowy, rodzynki, kandyzowane skórki owoców cytrusowych, bułka tarta, jajka, przyprawy (cynamon, gałka muszkatołowa i goździki, bądź ziele angielskie) i alkohol (stout, rum, brandy). Przygotowanie potrawy trwa długo — gotuje się ją przez wiele godzin, a następnie poddaje się dojrzewaniu, które może potrwać nawet rok!

Tradycyjnie „Christmas pudding” mają okrągły kształt, który zawdzięczają specjalnej chuście, jednak obecnie przygotowuje się je po prostu w specjalnych miskach, zwanych „pudding basin”. Przy serwowaniu polewa się go rumem i… podpala! Mniam!

Jakie tradycje za stoją świątecznymi potrawami?

Nie można zapomnieć również o słynnych „mince pies”. Ich historia sięga wypraw krzyżowych, a sposób przyrządzania inspirowany jest kuchnią wschodu. Te ciasteczka mają okrągły kształt i w środku wypełnione są mieszanką suszonych owoców (w szczególności rodzynkami), siekanych orzechów i jabłek, łoju oraz przypraw, z dodatkiem soku z cytryny, octu, bądź brandy.

Ich obecność na świątecznym stole datowana jest na XVI wiek. Współczesna wersja „mince pies” nieco różni się od pierwotnego przepisu, zrezygnowano z łoju, ale wciąż pozostaje jednym z najpopularniejszych dań świątecznego sezonu w UK.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Witaminy i suplementy coraz częstszym prezentem — nie tylko na święta

Jeszcze kilka lat temu wybór prezentu kojarzył się głównie...

Z oddziałów ratunkowych pacjenci często wychodzą bez jakiejkolwiek pomocy

Oddziały ratunkowe często ratunkowe są wyłącznie z nazwy. Tylko między lipcem a wrześniem 2025 roku bez pomocy wyszło z nich ponad 320 tys. osób.

Najlepsze szkoły w Londynie – ranking 2026

Ranking szkół to nie tylko zestawienie najlepszych placówek. Jest również wskazówką dla rodziców, gdzie warto inwestować w edukację dzieci.

Strajk lekarzy przed świętami. Co nas czeka?

To już czternasta akcja protestacyjna od marca 2023 roku. Termin protestu – na kilka dni przed Bożym Narodzeniem – powoduje dodatkowe problemy. Co nas czeka w trakcie strajku lekarzy? Gdzie szukać pomocy medycznej? Co z planowanymi zabiegami i operacjami?

Babcia przyjechała do UK do wnuka? Tego będzie jej najbardziej brakować

Polskie babcie przyjeżdżają do UK, by pomagać przy wnukach. Czego najbardziej im brakuje i jak ich dzieci mogą dać im odrobinę domowej normalności?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie