Jeśli komuś się wydaje, że z internetu nałogowo korzystają przede wszystkim młodzi ludzie, to jest w błędzie. Faktem jest, że od przeglądania sieci i mediów społecznościowych niemal uzależnieni są przedstawiciele pokolenia Z. Ale zaraz za nimi plasuje się grupa wiekowa, której nikt nie podejrzewałby o tak duże zainteresowanie światem wirtualnym.
Kto najwięcej korzysta z internetu?
Najnowsze dane opublikowane przez the Office for National Statistics odnośnie korzystania z internetu bardziej niż zaskakują. Okazuje się, że poza przedstawicielami pokolenia Z (tzw. zoomerami urodzonymi mniej więcej w latach 1995 – 2009), najwięcej czasu w sieci spędzają osoby 70+. To właśnie one, obok najmłodszego pokolenia wchodzącego właśnie na rynek pracy, spędzają najwięcej czasu przed komputerem lub innym urządzeniem z dostępem do internetu. Jest to ich główne zajęcie, obok pracy lub niewliczanego do badania oglądania materiałów filmowych na platformach streamingowych.
Dane z września zeszłego roku pokazały, że osoby w wieku 70 plus spędzały przed komputerem lub „na” smartfonie średnio 43 minuty i sześć sekund dziennie. To o wiele więcej, bo aż o 10 minut dłużej niż osoby po czterdziestce.
Jak z internetu korzystają osoby młodsze, a jak starsze?
Badania pokazują jednak, że pomimo zbliżonego czasu spędzonego w sieci przez przedstawicieli pokolenia Z i osób w wieku 70+, między tymi dwoma grupami występują spore różnice w zakresie tego, co w internecie robią. Młodzi, 20-latkowie, przede wszystkim grają w gry komputerowe. Z kolei osoby powyżej 70. roku życia więcej czasu spędzają na przeglądaniu stron internetowych, sprawdzaniu poczty elektronicznej czy na tworzeniu treści. Nie oznacza to jednak, że osoby 70 plus nie grają w gry komputerowe. Bo okazuje się, że z wynikiem 8 minut i 18 sekund dziennie robią to częściej niż osoby po sześćdziesiątce (pokolenie Z poświęca na to średnio 32 minuty). Najmniej natomiast osoby po siedemdziesiątce poświęcają czasu na aktywność w mediach społecznościowych.
– Wiemy, że to właśnie osoby starsze są najczęściej wykluczone cyfrowo, ponieważ nie mają umiejętności cyfrowych. Dlatego też najnowsze dane mogą początkowo wydawać się zaskakujące. Jednak znaczna część tej grupy wiekowej poddała się zmianom. Wiele osób w wieku powyżej 70 lat odniosło korzyści, dołączając do tysięcy innych osób i zdobywając umiejętności cyfrowe w lokalnych centrach integracji cyfrowej – mówi Katie Heard, dyrektorka ds. badań i analizy danych w organizacji charytatywnej Good Things Foundation.