Pasażerowie w południowej i zachodniej Walii muszą liczyć się z poważnymi zakłóceniami w transporcie publicznym. BBC informuje, że kierowcy autobusów First Cymru rozpoczęli czterodniowy protest po tym, jak odrzucili najnowszą propozycję płacową swojego pracodawcy.
Firma obsługuje blisko 100 tras w regionie, a protesty mocno ograniczają dostępność połączeń. Wiele kursów realizowanych jest w skróconym harmonogramie, a część z nich wstrzymano.
Związek zawodowy krytykuje system dwupoziomowych wynagrodzeń
Według związku zawodowego Unite the Union pracownicy First Cymru czują się pokrzywdzeni z uwagi na wyjątkowo niskie wynagrodzenia w branży. Związkowcy wskazują również na istnienie systemu dwupoziomowego wynagrodzenia. Nowi kierowcy mają przez pierwszy rok zarabiać mniej, co według Unite „rodzi niezadowolenie wśród personelu”. Według BBC związek zwraca uwagę, że kierowcy First Bus w Walii zarabiają średnio o 3 funty mniej za godzinę niż ich koledzy po fachu w Bristolu.
Sekretarz generalna Unite, Sharon Graham, podkreśliła, że pracownicy mają pełne prawo do zapłaty zaległych pensji, a ich determinacja wynika z poczucia krzywdy. Jak zaznaczyła, oferta firmy „odmawia im sprawiedliwości”, dlatego związek w pełni popiera ich działania.
Firma: „Jesteśmy otwarci na propozycje”
Przedstawiciele First Cymru twierdzą, że pozostają otwarci na negocjacje i wielokrotnie przedstawiali związkom nowe propozycje, ale protest kierowców autobusów i tak się rozpoczął. Firma utrzymuje, że stara się rozwiązać konflikt ze zminimalizowaniem zakłóceń dla pasażerów.
– Zamiast współpracować z nami w celu znalezienia rozwiązania, Unite zdecydowała się kontynuować strajki, wpływając na naszych klientów – poinformowano w oświadczeniu spółki cytowanym przez BBC.

Pracodawca apeluje do pasażerów, aby regularnie sprawdzali stronę internetową przewoźnika, gdzie publikowane są aktualne informacje o kursach.
Związek zapowiada dalsze protesty w listopadzie i święta
Po odrzuceniu najnowszej oferty płacowej związek ogłosił czterodniową akcję protestacyjną do 2 listopada. I wstępnie zapowiedział kolejną – od 5 do 8 listopada. Co więcej, Unite nie wyklucza strajków w okresie świątecznym.
Strajk kierowców First Cymru ujawnia narastające napięcia między pracownikami transportu publicznego a koncernami komunikacyjnymi. Jak wskazują związkowcy, nierówności płacowe i opóźnienia w wypłatach są symbolem szerszego problemu w branży. Dla tysięcy mieszkańców Walii oznacza to jednak przede wszystkim chaos.

 
                                    