Nawet 200 000 gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii zostało niesłusznie posądzonych o próbę wyłudzenia zasiłku mieszkaniowego housing benefit. Wszystkiemu winny był błędny algorytm.
Błędy w algorytmie powodem niesłusznych podejrzeń względem brytyjskich rodzin
Departament ds. Pracy i Emerytur (ang. Department for Work and Pensions, DWP) rozpoczął kilkaset tysięcy postępowań przeciwko rodzinom w UK, podejrzewając je o próbę wyłudzenia zasiłku mieszkaniowego housing benefit. Okazuje się jednak, że w ciągu ostatnich trzech lat dwie trzecie takich postępowań, około 200 000, nie miało żadnych podstaw. Niestety za błędy w typowaniu gospodarstw domowych do weryfikacji odpowiedzialny był błędnie działający algorytm.
– Nadmierne poleganie DWP na nowych technologiach wyrzuciło prawa osób, które często już są w niekorzystnej sytuacji finansowej, które są marginalizowane i bezbronne, na tylne siedzenie – podsumowała całą sytuację organizacja Big Brother Watch, która przeanalizowała dane w ramach dostępu do informacji publicznej.
Rodziny nie próbowały wymusić zasiłku mieszkaniowego
Przez błędy w algorytmie, tysiące brytyjskich gospodarstw domowych poddanych zostało niepotrzebnej zupełnie weryfikacji. Ich wnioski o zasiłek mieszkaniowy system uznał za obarczone wysokim ryzykiem, a dokonanie ponownej ich oceny kosztowało Skarb Państwa 4,4 mln funtów.
Organizacja charytatywna Turn2us, która wspiera osoby korzystające ze świadczeń socjalnych nie ma wątpliwości, że w świetle takich faktów nadszedł czas, aby rząd „ściślej współpracował z rzeczywistymi użytkownikami [świadczeń]”. I aby „automatyzacja działała na korzyść ludzi, a nie przeciwko nim”.
Dodajmy, że algorytm, dla określenia ryzyka, że wniosek o zasiłek mieszkaniowy może być błędny lub nie mieć legalnych podstaw, analizuje kilka czynników. Bierze on pod uwagę m.in. wiek, płeć, liczbę dzieci i rodzaj zawartej przez wnioskującego umowy najmu. Jeśli system oznaczy wniosek o zasiłek mieszkaniowy jako potencjalnie błędny lub nieuczciwy, to urzędnicy councilu muszą go ponownie zweryfikować. I muszą potwierdzić, czy dane zawarte we wniosku są prawidłowe. Ale to oznacza, że urzędnicy muszą uzyskać od wnioskodawców, telefonicznie lub cyfrowo, niezbędne dowody.