Złodzieje coraz bardziej bezczelnie wykorzystują nieuwagę kierowców i wyłudzają ich pieniądze za pomocą fałszywych kodów QR. Kody takie umieszczane są na parkomatach i na stacjach ładowania samochodów elektrycznych.
Fałszywe kody QR na parkomatach i stacjach ładowania pojazdów
Złodzieje znaleźli nowy, skuteczny sposób na wyłudzanie pieniędzy od niczego nieświadomych kierowców. Oszustwo jest mało wyrafinowane, ale właśnie ze względu na swoją prostotę – diabelnie skuteczne. Złodzieje naklejają bowiem fałszywe kody QR na prawdziwe kody znajdujące się na parkomatach lub stacjach ładowania samochodów elektrycznych, a naklejki, ze względu na swoją wielkość i kolor, trudno jest odróżnić od oryginalnych kodów. Fałszywe kody QR znalazły się już na parkomatach i stacjach ładowania pojazdów na terenie całego kraju. Pojawiły się m.in. w Londynie, Portsmouth, Lancashire, Newcastle, Leicester, Colwyn Bay, a także w północnej Walii, Derbyshire, czy w Barking i Dagenham.
Zeskanowanie fałszywego kodu QR sprawia, że zamiast zapłacić za usługę ładowania lub parkowania, kierowcy trafiają na fałszywe strony, na których złodzieje kradną zarówno ich pieniądze, jak i dane. Niestety, zdarza się, że kierowcy długo nie orientują się, że padli ofiarą oszustów i narażają się dodatkowo na ryzyko kary za nieopłacenie parkingu lub naładowania swojego pojazdu.
Oszukani kierowcy liczą na pomoc
Kierowcy perfidnie oszukani za pomocą fałszywych kodów QR liczą na pomoc w odzyskaniu utraconych pieniędzy. „Zapłaciłam za parking przy St Anne’s Beach. Albo tak mi się przynajmniej wydawało. Użyłam kodu QR, ponieważ nie miałam gotówki. Następnie z mojego konta bankowego wypłynęło 1500 funtów! Powiedziano mi też, że zaledwie pięć minut po tym, jak „zapłaciłam”, ktoś próbował dodać moją kartę do swojego Google Pay. Mam nadzieję, że odzyskam pieniądze, ponieważ policja, Action Fraud i firma, u której [oszust] zamówił rzeczy za pomocą mojej karty, zostały poinformowane. Najwyraźniej ktoś użył mojej karty do zakupu części samochodowych w Hinckley (Leicestershire)” – tak o swoim doświadczeniu z fałszywym kodem QR opowiedziała na Facebooku jedna z oszukanych Brytyjek.