nie Ostatni tydzień grudnia przyniósł znaczący wzrost liczby pacjentów hospitalizowanych z powodu ciężkiego przebiegu grypy. Pod koniec roku lawinowo rosła też w Anglii liczba chorych na Covid-19. Zdarza się, że pacjenci są w stanie krytycznym.
Grypa rozpanoszyła się w Anglii
Najnowsze dane NHS pokazują, że grypa na dobre zagościła w angielskich domach. W ostatnim tygodniu grudnia do szpitala, z powodu ciężkiego przebiegu grypy, trafiło ponad 1300 osób. A to oznacza, że w okresie świąteczno-nwoworocznym liczba hospitalizowanych mieszkańców Anglii z grypą wzrosła o ponad jedną trzecią. W tygodniu poprzedzającym ostatni tydzień grudnia takich przyjęć było 942. Nieco ponad 80 pacjentów jest w stanie krytycznym i otrzymuje leczenie na oddziale intensywnej terapii, co stanowi wzrost w porównaniu z tygodniem poprzednim o prawie 70 proc.
Rośnie liczna hospitalizacji z powodu Covid-19
W grudniu lawinowo przybywało też w Anglii zachorowań z powodu Covid-19. Właśnie w tym miesiącu liczba hospitalizacji z tego powodu wzrosła o 72 proc. W ostatnim tygodniu grudnia 2023 r. chorych z koronawirusem na szpitalnych oddziałach było średnio 3929 dziennie. Natomiast z końcem listopada takich przypadków było 2290 dziennie.
Niestety lekarze doświadczają właśnie tego, czego od dawna się obawiali – wzrostu zachorowań, które w połączeniu z wciąż organizowanymi strajkami, prowadzą do zatorów w udzielaniu pomocy medycznej. – Choć poczyniliśmy szeroko zakrojone przygotowania do strajków, a opieka w nagłych przypadkach nadal jest priorytetem, to nie można zaprzeczyć, że NHS rozpoczęła rok od bardzo trudnej sytuacji. Ostatnia runda strajków [lekarzy stażystów] będzie miała wpływ nie tylko na ten tydzień, ale i na nadchodzące tygodnie i miesiące. Gdy będziemy walczyć o przywrócenie usług i o poradzenie sobie z dużym popytem [na opiekę medyczną]. Jak zawsze wzywam wszystkich do zaszczepienia się na grypę i Covid-19 .Jeśli się kwalifikują – mówi prof. Julian Redhead, krajowy dyrektor kliniczny ds. pilnej opieki NHS England.