W Walentynki nie zamówisz jedzenia z UK Deliveroo i UberEats. Kierowcy będą strajkować

Pary, które planowały dziś w Londynie pozostać w domu i zamówić jedzenie przy pomocy jednej z popularnych aplikacji, będą musiały zmienić swoje plany. W Walentynki zastrajkują kierowcy UK Deliveroo i UberEats.

Dostawa jedzenia w Walentynki

Za organizacją strajku kierowców popularnych aplikacji stoi organizacja Delivery Job UK, która liczy w Londynie tysiące członków. Kierowcy nie bez przyczyny zastrajkują właśnie 14 lutego, żądając lepszych warunków płacy i pracy. W końcu to właśnie w Walentynki straty z powodu braków zamówień mogą być dla operatorów aplikacji szczególnie dotkliwe. Ale pracownicy UK Deliveroo i UberEats są zdesperowani, by powalczyć o większe bezpieczeństwo pracy i podwyżkę dramatycznie niskich płac. Przypomnijmy bowiem, że osoby zatrudnione w branży obejmującej dostawę jedzenia na wynos najczęściej pracują w oparciu o samozatrudnienie. A wówczas nie są one chronione przepisami dotyczącymi prawa pracy. I nie mogą liczyć na co najmniej minimalne wynagrodzenie, które obecnie wynosi w UK 10,42 funta za godzinę.

- Advertisement -

„Strajk w Walentynki ma uwydatnić rosnące napięcie między pracownikami dorywczymi a platformami, dla których pracują. Jako konsumenci musimy wziąć pod uwagę warunki, w jakich dostarczane są nasze usługi i towary. Bądźmy solidarni z tymi, którzy walczą o godziwe płace i lepsze warunki pracy. To coś więcej niż tylko posiłek. Tu chodzi o godność i prawa każdego pracownika” – czytamy w zapowiadającym strajk wpisie na portalu X autorstwa Delivery Job UK.

Ciężka dola kierowców popularnych aplikacji do zamawiania jedzenia

Statystyki pokazują, że mimo wzrostu inflacji w latach 2022-2023, wynagrodzenia kierowców popularnych aplikacji do zamawiania jedzenia spadają. Niestety kilka miesięcy temu Sąd Najwyższy nie przychylił się do wniosku the Independent Workers’ Union w sprawie możliwości tworzenia związków zawodowych przez pracowników dowożących jedzenie. Sąd uznał, że nie są oni „pracownikami” sensu stricto.

Popularne platformy, przy pomocy których można zamawiać jedzenie, nie mają sobie jednak nic do zarzucenia. Deliveroo uważa, że „zapewnia kierowcom elastyczną pracę”, którą ci cenią z uwagi na „atrakcyjne możliwości zarobku i bezpieczeństwo”. – Co miesiąc tysiące osób aplikuje do pracy w Deliveroo. Wskaźniki zatrzymania [w pracy] kierowców są wysokie. A przeważająca większość z nich mówi nam, że są zadowoleni ze współpracy z nami – precyzuje rzecznik platformy.

A w podobnym tonie wypowiada się też rzecznik Uber Eats. – Oferujemy kierowcom elastyczny sposób zarabiania pieniędzy poprzez korzystanie z aplikacji kiedy i gdzie chcą. Wiemy, że zdecydowana większość kurierów jest zadowolona z korzystania z aplikacji – mówi.

Teksty tygodnia

Komunikat alarmowy w ten weekend. Czego się spodziewać?

W niedzielę, 7 września, o godzinie 15.00 odbędzie się drugi test krajowego systemu wysyłania komunikatów alarmowych na telefony komórkowe w UK.

Brytyjczycy kłócą się o wywieszanie flag. Zupełnie bez powodu

W internecie znów rozgorzała dyskusja po wpisie anonimowego użytkownika serwisu X, który przekonywał, że premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer miał ogłosić zakaz wywieszania flag brytyjskich.

Deliveroo uruchamia niedrogie zestawy familijne

Rodzinne wieczory z jedzeniem na wynos mogą wkrótce stać się znacznie bardziej przystępne cenowo. Deliveroo startuje z inicjatywą, która pozwoli czteroosobowej rodzinie zamówić posiłek za maksymalnie 25 funtów.

Większa pomoc w opiece nad dziećmi dla tysięcy rodziców w Anglii

Właśnie rozpoczął się ostatni etap największej pomocy w opiece nad dziećmi ze środków publicznych. Zyskują na tym tysiące rodzin w całej Anglii.

Strajki w Londynie sparaliżują metro na cztery dni

Autobusy i pociągi mogą być przepełnione, ponieważ członkowie związków zawodowych zapowiadają strajk. Domagają się wyższych płac oraz wprowadzenia 32-godzinnego tygodnia pracy.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie