Rząd ponosi porażkę w walce z oszustwami, gdyż karze za nie niewłaściwych ludzi. Partia Pracy właśnie przyznała, że ponad 60 proc. rodziców padło ofiarą HMRC, które niesłusznie odebrało im zasiłek na dziecko (Child Benefit).
Skala rządowej porażki dotycząca odebrania wielu rodzicom zasiłku na dziecko jest dużo większa niż wcześniej przyznał rząd. Niedawno okazało się, że ponad 60 proc. rodziców niesłusznie oskarżono o oszustwo.
Rodzicom niesłusznie odebrano zasiłek na dziecko
Aż 63 proc. rodziców objętych aferą antyoszustową, o której doniósł „Detail” i „The Guardian” ubiegało się o zasiłek na dziecko legalnie. HMRC niesłusznie „zidentyfikowało” te osoby jako oszustów.
Skala tej rządowej porażki okazała się czterokrotnie wyższa niż wcześniej mówiono. Wyszło na jaw, że 15 000 z 23 500 rodziców HMRC oskarżyło niesłusznie o oszustwo.
Skalę porażki ujawniono po interpelacji parlamentarnej złożonej przez posła Partii Konserwatywnej, Andrew Snowdena. Rząd musiał pisemnie na nią odpowiedzieć podając dane, które okazały się szokujące.
Zgodnie z nimi – do 30 listopada aż 14 994 z 23 794 przypadków zawieszenia Child Benefit okazało się niesłuszne. Jest to czterokrotnie więcej niż podana wcześniej przez HMRC liczba.

Snowden stwierdził:
– Te dane są głęboko niepokojące. HMRC potwierdziło, że prawie dwie trzecie rodzin objętych tą procedurą w pełni kwalifikowało się do zasiłku na dziecko. Co oznacza, że tylko 4,3 proc. osób ubiegało się o niego bezprawnie. Dorastałem w rodzinie, która przez pewien czas, nie z naszej winy, polegała na systemie świadczeń. Wiem więc z pierwszej ręki, jak bardzo stresujące będzie to dla tych, którzy będą polegać na tych pieniądzach, aby mieć co jeść. Najważniejsze jest to, że te rodziny, które mają pełne prawo do zasiłku, zostały go pozbawione bez własnej winy.
Bardzo prawdopodobne jest także, że liczba rodziców, którym niesłusznie odebrano Child Benefit okaże się jeszcze większa. Wynika to z faktu, że 7781 spraw jeszcze jest badanych.
Odebranie świadczeń przez wyjazd za granicę
Sprawa niesłusznie odebranego zasiłku na dziecko dotyczy błędnej decyzji HMRC podjętej na podstawie błędnych danych Home Office. Zgodnie z prawem Child Benefit można stracić po ośmiu tygodniach pobytu poza Wielką Brytanią. Niestety tysiącom rodziców odebrano to świadczenie po tym, jak wyjechali na krótki urlop. A w niektórych przypadkach nawet nie doszło do wyjazdu poza Wielką Brytanię, tylko dokonano rezerwacji biletów, z których nie skorzystano.
Okazało się, że rejestry podróży Home Office wykorzystane w kontrowersyjnym programie zwalczania oszustw były tak wadliwe, że prawie połowa rodzin początkowo oznaczonych jako emigrujące nadal mieszkała w Wielkiej Brytanii. W wyniku tego ponad 23 500 osób straciło niesłusznie Child Benefit.
Podstawą zawieszenia zasiłku były dane Home Office oparte na niepotwierdzonych rezerwacjach pasażerów. A także niekompletnych danych dotyczących wjazdów i wyjazdów do i z UK.
Kontrowersyjny program pilotażowy miał pomóc HMRC zaoszczędzić 17 milionów funtów, jednak okazał się spektakularnym fiaskiem. Urząd zapowiedział jednak, że będzie nadal ścigać oszustów i przeprowadzać kontrole PAYE przed odebraniem zasiłków.

