Instytut Roberta Kocha (RKI) ostrzega przed ponownym zagrożeniem związanym z wirusem polio. W ostatnich tygodniach w Niemczech wirus polio wykryto go w próbkach ścieków. Pochodziły one z rejonów takich jak: Drezno, Moguncja, Monachium i Stuttgart.
Chociaż przypadki zachorowań na poliomyelitis nie zostały oficjalnie zgłoszone, wykrycie materiału wirusowego w ściekach jest poważnym sygnałem ostrzegawczym mówiącym o tym, że patogen krąży w populacji.
Czym jest polio i dlaczego jest niebezpieczny?
Polio, czyli zapalenie poliomyelitis, to choroba wirusowa, która bardzo łatwo się rozprzestrzenia, zwłaszcza wśród dzieci. Wirus polio może być obecny w środowisku nawet bez widocznych objawów u zakażonych, ale skutki infekcji bywają dramatyczne. W skrajnych przypadkach prowadzi do nieodwracalnego porażenia mięśni, najczęściej kończyn dolnych. Bezpośrednio zagraża życiu w momencie, gdy zaatakuje układ oddechowy.
Wirus przenosi się drogą fekalno-oralną, a więc przez kontakt z zanieczyszczoną wodą, jedzeniem lub powierzchniami. W związku z tym monitoring ścieków jest podstawowym narzędziem służącym wykrywaniu jego obecności.
Eksperci z Instytutu Roberta Kocha podkreślają, że nie można na razie precyzyjnie określić liczby zakażonych osób, ale bardzo prawdopodobne jest przenoszenie wirusa z człowieka na człowieka. Szczególne ryzyko dotyczy osób nieszczepionych lub nie w pełni zaszczepionych.
Wirus jako niewidzialny pasażer przemieszcza się między ludźmi
Od ponad 20 lat w Niemczech stosuje się wyłącznie inaktywowane szczepionki przeciwko polio (tzw. IPV), uważane za bezpieczne. W niektórych krajach nadal używa się szczepionek doustnych opartych na żywych, osłabionych wirusach. Po ich podaniu wirus może być wydalany z organizmu i pojawiać się w ściekach, co tłumaczy, dlaczego nawet w krajach bez aktywnych przypadków polio można wykrywać materiał wirusowy.

Szczepienia zapewniają pełną ochronę przed chorobą, choć nie zawsze przed samym zakażeniem. Osoby w pełni zaszczepione mogą więc być nosicielami wirusa i – chociaż same poważnie nie zachorują – przyczynią się do jego rozprzestrzeniania.
RKI apeluje: trzeba uzupełnić szczepienia jak najszybciej
W Niemczech odnotowuje się niepokojące luki w programie szczepień, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Według RKI tylko 20 proc. dzieci w wieku 12 miesięcy ma pełną ochronę przeciwko polio. W wieku dwóch lat odsetek ten rośnie do blisko 80 proc., ale to nadal zbyt mało.
Przewodniczący RKI, Lars Schaade, w rozmowie z „Deutsches Ärzteblatt” podkreśla:
– Wszyscy w Niemczech powinni mieć aktualne szczepienie przeciwko polio. Eksperci zalecają, by sprawdzić swoje karty szczepień i w razie braków niezwłocznie je uzupełnić.