Wyrok w sprawie rasistowskiego ataku na Polkę w Inverness

Brytyjka za znieważenie swojej sąsiadki Polki została ukarana grzywną w wysokości 610 funtów. 33-letnia Anne-Marie Fraser dwukrotnie w sposób rasistowski zwyzywała naszą rodaczkę. Na rozprawę w swojej sprawie przed obliczem sądu Inverness Sheriff Court się nie raczyła stawić.

Czy w Wielkiej Brytanii można bezkarnie lżyć osoby z innych krajów i pozwalać sobie na rasistowskie obelgi?

- Advertisement -

Sprawa Anne-Marie Fraser ze szkockiego Inverness pokazuje, że brytyjskie sądy biorę stronę imigrantów, choćby tych pochodzących z Polski, którzy padają ofiarami werbalnych ataków tego typu.

Co wydarzyło się w Glendoe Terrace w Inverness?

Jak czytamy na łamach lokalnego serwisu inverness-courier.co.uk, Brytyjka została ukarana grzywną za znieważenie polskiej sąsiadki. 33-letnia Anne-Marie Fraser nie raz, ale dwa razy pozwoliła sobie na rasistowskie tyrady skierowane do Polki, której dane personalne nie zostały ujawnione. Co się konkretnie wydarzyło? Między 20 a 23 lipca 2019, na terenie Glendoe Terrace w Inverness doszło do serii zachowań o charakterze rasistowskim w stosunku do kobiety z Polski.

Zastępczyni prokuratora Adele Gray relacjonuje na łamach lokalnych mediów, iż Anne-Marie Fraser podeszła do naszej rodaczki, która w tamtym momencie rozmawiała ze swoją przyjaciółką. Powiedział jej, żeby „wracała do swojego kraju”. W trzy dni później doszło do kolejnego incydentu tego typu. Gdy Polka wyprowadzała psa, Fraser podeszła do niej i po prostu nazwała ją „a Polish t***” oraz po raz kolejny kazała jej wracać do swojego kraju. „Dorwę cię, k***a, następnym razem” – dodawała przy tym.

„Wracaj do swojego kraju!”

Do kolejnych ataków tego rodzaju nie doszło, ponieważ… krewka Brytyjka się po prostu wyprowadziła. Anne-Marie Fraser mieszka obecnie w Bruce Gardens.

Zajmujący się tą sprawą sąd Inverness Sheriff Court wydał wyrok pod nieobecność oskarżonej. Fraser nie stawiła się na ostatniej rozprawie w swojej sprawie. Za znieważenie w sposób rasistowski sąsiadki oraz za niestawienie się przed obliczem sądu została ukarana grzywną w wysokości 610 funtów.

Teksty tygodnia

Anglia ogranicza chipsy, colę i słodycze. Rząd odchudza obywateli

Od 1 października w całej Anglii zaczęły obowiązywać przepisy ograniczające promocje żywności i napojów uznanych za niezdrowe.

Partia Zielonych chce „zlikwidować landlordów” w UK

Podczas jesiennej konferencji w Bournemouth członkowie Partii Zielonych zagłosowali za postulatem „zniesienia” landlordów. Przyjęta uchwała zobowiązuje partię do dążenia do całkowitego wyeliminowania prywatnej własności ziemskiej.

Nowy podatek w UK. Zapłacą za niego zwykli konsumenci?

Ciche podnoszenie podatków to praktyka, która jest wyjątkowo problematyczna. Rząd oficjalnie nie obciąża obywateli. Tylko mrozi progi podatkowe czy utrzymuje kwoty wolne od podatku na poziomie sprzed lat. Wprowadza również nowe podatki

Cisza, zaufanie i nożyczki. Polak otwiera wyjątkowy salon fryzjerski w Edynburgu

Polak otworzył w Edynburgu wyjątkowy salon fryzjerski. Bez kolejek i hałasu – z czasem tylko dla Ciebie. HOME4MYHAIR to nowa jakość w Leith.

4 świadczenia do likwidacji w 2026 roku. Które zasiłki znikną?

Migracja świadczeń do Universal Credit może uprościć system w dłuższej perspektywie. Natomiast w krótkim terminie wiąże się z ryzykiem przerw w wypłatach.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie