Zamieszki w Leeds – co było przyczyną rozruchów w Harehills? [wideo]

zdjęcia: Getty Images

W dniu wczorajszym, w czwartek 18 lipca 2024 roku, w Leeds, a dokładnie w dzielnicy Harehills, doszło do poważnych zamieszek. Brało w nich udział przynajmniej kilkadziesiąt osób. Co było ich przyczyną i co się wydarzyło tej długiej nocy?

Funkcjonariusze West Yorkshire Police otrzymali zawiadomienie w tej sprawie około godziny 17:00, a gdy pojawili się pod wskazanym adresem przy Luxor Street, zastali „trwające zamieszki”. Po pojawieniu się mundurowych sytuacja eskalowała. Ulice stanęły w ogniu, uczestnicy zamieszek ciskali kamieniami i wszystkim, co tylko było pod ręką, także w stronę interweniujących funkcjonariuszy.

- Advertisement -

Odpalano fajerwerki, policja poleciła lokalnym mieszkańcom nie opuszczać swoich domów, generalnie – przez długo czas po prostu panował chaos. W pewnym momencie jeden z radiowozów został przewrócony, a dwupiętrowy autobus – podpalony. Policjanci byli atakowani, a sytuacja utrzymała się napięta aż do porannych godzin następnego dnia, w piątek.

Poniżej prezentujemy krótki zbiór migawek z tcyh wydarzeń. Zobaczcie sami, jak to wyglądało:

Co było przyczyną zamieszek w Leeds?

„Chcemy jasno powiedzieć, że osoby odpowiedzialne za te wydarzenia zostaną pociągnięte do odpowiedzialności” – jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez West Yorkshire Police. Co było jednak przyczyną tych wydarzeń? Lokalna policja uważa, że zostały one „zainicjowane przez mniejszość przestępczą mającą na celu zakłócenie stosunków społecznych”.

Jednocześnie wezwano wszystkich, aby nie mając wiedzy na temat czwartkowych zamieszek w Harehills, unikać jakichkolwiek spekulacji na ten temat w social media.

Jak obecnie wygląda miejsce wczorajszych zdarzeń? Oto zdjęcia:

Dodajmy, iż w ramach wcześniejszego oświadczenie policji, które zostało opublikowane w dniu wczorajszym, stwierdzono, że „funkcjonariusze przybyli na miejsce i zastali trwające zamieszki, w które zaangażowani byli pracownicy agencyjni oraz młodzież”.

„Nie mogę wchodzić w szczegóły”

Z kolei lokalny polityk Tom Riordan, pełniący rolę Chief Executive w Leeds City Council, dziś rano w programie BBC Radio 4 Today powiedział, że zamieszki wzięły swój początek od „incydentu rodzinnego”. – Wcześniej tego dnia doszło do incydentu rodzinnego, w którym wzięła udział policja i nasi urzędnicy, co zaniepokoiło lokalną społeczność. Wydaje się, że to był powód do niepokoju dla pewnych grup mieszkańców – komentował, jak cytujemy za portalem „The Independent”.

– Nie mogę wchodzić w szczegóły. To był incydent rodzinny, a jak zawsze w Leeds mamy usługi o znakomitej ocenie… powiedziałbym, że to był incydent, który prawdopodobnie został błędnie zinterpretowany – uzupełniał.

Z kolei, jak wynika ze sprawozdania „Guardiana”, w której powołano się na relację właściciela lokalnej restauracji, chodziło o odebranie opieki nad dzieckiem. Szefowa Home Office Yvette Cooper potępiła te „szokujące sceny”, mówiąc, że „nieporządek tego rodzaju nie ma miejsca w naszym społeczeństwie”.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Sprawdź, jakie auta najczęściej kradną w UK

Samochód lub motocykl znika średnio co pięć minut. Zwłaszcza te modele upodobali sobie złodzieje.

Alkoholizm na emigracji. Jak Metoda Sinclaira ratuje polskie rodziny

Alkoholizm na emigracji uderza nie tylko w osobę pijącą, ale w cały dom. Sprawdź, jak Metoda Sinclaira pomaga polskim rodzinom odzyskać stabilność i spokój.

8 zawodów w UK z wysokimi zarobkami i niewymagające dyplomu

Istnieją zawody z wysokimi zarobkami w Wielkiej Brytanii, które wymagają one wprawdzie przeszkolenia, ale nie specjalistycznego wykształcenia.

Seria brutalnych przestępstw w Londynie. Krwawe dni, które obnażają napięcia wielkiego miasta

Seria brutalnych przestępstw w Londynie, jaka objęła miasto między 17 a 19 grudnia wzbudziła ponownie pytania o bezpieczeństwo w stolicy.  Co wydarzyło się w ostatnich dniach?

Przez EES na odprawę lotniskową trzeba czekać nawet kilka godzin

Od 12 października na zewnętrznych granicach strefy Schengen obowiązuje nowy cyfrowy system kontroli wjazdu i wyjazdu.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie