Dlaczego wyjechałem z UK i wróciłem do Polski?

Nadal trwa eksodus Polaków z Wielkiej Brytanii. Nasi rodacy ciągle opuszczają Wyspy i decydują się na powrót do Polski. Jakie są powody takiej reemigracji? Oto historia jednego Polaków, który się na nią zdecydował.

Wydaje się, że masowa fala powrót z UK do Polski (póki co!) ustała. W obliczu Brexitu i jego przykrych konsekwencji dla osób, które nie są Brytyjczykami, tylko emigrantami żyjącymi na Wyspach ci, którzy mieli wrócić – wrócili, a ci, co woleli zostać – zostali. Niemniej, w mediach społecznościowych wciąż pojawiają się pojedyncze historie Polaków, którzy albo zdecydowali się na ponowną emigrację do UK, albo wrócili do Polski.

- Advertisement -

Poniższa historia wpisuje się w tę drugą tendencję. Pan Łukasz na łamach facebook`owej grupy „Wielkie i małe powroty z UK i innych zakątków do PL:)” podzielił się swoim jednostkowym doświadczeniem w tej kwestii.

„Życie w UK było łatwe i dość bezstresowe”

W związku z tym, że jego historia jest ciekawa i wzbudziła żywiołową dyskusję na FB, postanowiliśmy ją przedstawić szerszemu gronu odbiorców i zachęcić do rozmowy nad poruszonymi przez niego kwestiami.

Pan Łukasz po 10 latach przebywania w UK zdecydował się na powrót do Polski. Jak sobie radził na Wyspach? – W Anglii przeżyłem moje najlepsze chyba dotychczas lata – od bycia beztroskim, imprezującym co tydzień singlem, poznającym ludzi z całego świata, poprzez założenie rodziny i w końcu zrobienie kariery w IT – pisze. – Życie tam było łatwe i dość bezstresowe – zaznacza.

Skąd więc decyzja o powrocie do Polski? – Od kiedy tylko pojawiła się możliwość mojej pracy zdalnej, oboje z żoną wiedzieliśmy, że będziemy się stamtąd zawijać – uzasadnia. Dlaczego? Po dekadzie życia na Wyspach coraz mocniej zaczęły doskwierać mu wady takiej egzystencji. Na co zwrócił uwagę?

Z jakich powodów Polacy opuszczają Wyspy?

– Nie pasowały nam angielskie jedzenie, pogoda, plaga otyłości i piżamo-szlafrokowatości na ulicach, walające się śmieci i włóczące się po miastach bandy nieobliczalnych klonów, ubranych w mix czarnych ciuchów od Nike i North Face – czyli kwiat angielskiej młodzieży. Dzieciaki, których nikt nie wychowuje i którymi nikt się nimi nie interesuje, mający za jedyne hobby dokuczanie innym dzieciom i niszczenie cudzej własności – wymienia, ale to jeszcze nie koniec!

– Poza tym absurdalne ceny domów – zbliżające się do cen domów w Polsce jedynie w rejonach, w których nikt nie chce mieszkać – np. post-kopalnianych, rozwalonych skutecznie przez Margaret Thatcher, z plagą ćpuństwa itd. W bardziej pożądanych rejonach te ceny potrafią być już 3,4 razy wyższe, i to za klitkę z patodeweloperki pod chów klatkowy ludzi – podsumowuje.

Ostatecznie pan Łukasz wrócił do Wrocławia. Gdy zamieszczał posta w Polsce, był od tygodnia i na razie się nie wypowiadał się o jakości życia w ojczyźnie. Ciekawe, jak poradzi sobie nad Wisłą…

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Ryanair ostrzega tych, którzy mają zaplanowane loty na październik
Ostrzeżenie dotyczące wakacji w Hiszpanii. Wydało je Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Władze UK potwierdziły wysokość wzrostu National Living Wage

Teksty tygodnia

Letnia wyprzedaż na AliExpress 2025. Jak zaoszczędzić jeszcze więcej na zakupach?

Zbliża się koniec wielkiej promocji AliExpress. Zyskaj do -80% rabatu i dodatkowe zwroty za zakupy. Sprawdź, co warto upolować!

Dlaczego klasyczny adblocker to za mało w 2025 roku? Surfshark CleanWeb idzie o krok dalej

Surfshark CleanWeb to coś więcej niż blokada reklam. To zaawansowana ochrona prywatności i sposób na realne bezpieczeństwo w sieci w 2025 roku.

Spis powszechny w Anglii i Walii jednak się odbędzie? Eksperci ostrzegają

Plany dotyczące zniesienia tradycyjnego spisu powszechnego w 2031 roku w Anglii i Walii wzbudziły szeroki sprzeciw w środowisku naukowym i statystycznym. Dlaczego spis powszechny powinien zostać?

Chaos w Broadstairs. Bójki i grabieże to codzienność w nadmorskiej miejscowości

W nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii doszło do gwałtownych bójek, które wywołały strach wśród mieszkańców. W obawie przed kradzieżami lokalne biznesy zaczęły zamykać się wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Broadstairs w hrabstwie Kent zapanował chaos, a na ulicach wybuchła bójka z udziałem wielu osób.

Polacy wyrzuceni z mieszkania, bo lokal ma trafić na cele socjalne

Regularnie płacili czynsz, ale zostali eksmitowani bez podania przyczyny. Młodzi Polacy mieszkający w południowym Londynie tracą dach nad głową, bo ich mieszkanie ma zostać przekształcone w lokal socjalny. To efekt luki prawnej.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie