Geert Wilders grozi wycofaniem się z koalicji rządzącej w Holandii. Lider PVV zapowiedział, że nie zaakceptuje dalszych kompromisów w zakresie polityki migracyjnej.
Jeśli pozostałe partie tworzące rząd w Holandii będą nalegać na dalsze kompromisy w sprawie polityki migracyjnej w zakresie przyznawaniu azylu „to będzie koniec”, jak zapowiedział Geert Wilders.
W dniu wczorajszym, we wtorek 17 grudnia 2024 roku polityk stojący na czele PVV zapowiedział, że nie poprze dalszych ustępstw w tej kwestii. Wilders jest gotów na opuszczenie prawicowej koalicji tworzonej wespół z VVD, NSC i BBB i rozpisanie nowych wyborów.
Co zrobi Geert Wilders?
Geert Wilders powiedział, że jego partia poczyniła wiele ustępstw w ostatnich miesiącach, odnosząc się do planu podatkowego, budżetu edukacyjnego i prawa o stanie wyjątkowym. Ale PVV została wybrana, aby prowadzić surową politykę w sprawach związanych z przyznawaniem azylu w Holandii. – Jeśli z jakiegokolwiek powodu nie będziemy w stanie realizować naszej polityki, to oddamy głos wyborcom – deklarował, jak cytujemy za serwisem informacyjnym „NL Times”.
– Ostatecznie pakiety regulacji azylowych będzie musiał przejść przez Tweede Kamer. Ja nie ustąpię w tej sprawie. Jeśli doprowadzi to do konfliktu wewnątrz koalicji, to wiem, że to będzie jej koniec. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie – komentował lider PVV, jak cytujemy za „NL Times”.
Tarcia w rządzącej Holandią koalicji
Dodajmy, że nie są to pierwsze tarcia w rządzie kierowanym przez premiera Dicka Schoofa. W zeszłym tygodniu, po dwóch tygodniach negocjacji, koalicja osiągnęła porozumienie z partiami opozycyjnymi – CDA, SGP, ChristenUnie i JA21 – w sprawie zmniejszenia cięć wydatków na edukację.
Dodajmy, iż w najbliższy piątek, holenderski rząd będzie omawiał dwa projekty ustaw dotyczące imigracji. Lider PVV powiedział, że jego ostrzeżenie nie dotyczy konkretnie tych dwóch propozycji.
Zaznaczając w tak zdecydowany sposób swoje stanowisko w tej sprawie, Wilders podkreślał, że nie jest jego celem formułowanie gróźb wobec koalicjantów.