Generał Maczek bohaterem w Bredzie

Holenderskie miasto ma w swojej historii mocny polski akcent. Breda w wyjątkowy sposób uczciła pamięć bohaterów II wojny światowej. Zachowanie mieszkańców zaskakuje.

Historia związana z Bredą i Generałem Maczkiem ma swoje korzenie w II wojnie światowej, kiedy to w 1944 roku Dywizja Pancerna Generała Stanisława Maczka wyzwoliła miasto spod niemieckiej okupacji. Po zakończeniu wojny wielu polskich żołnierzy, którzy nie mieli możliwości powrotu do komunistycznej Polski, osiedliło się w Bredzie. Stworzyli silne więzi z tym miastem i Holendrami.

Generał Maczek bohaterem w Bredzie

W 2024 roku, z okazji osiemdziesiątej rocznicy wyzwolenia, Breda postanowiła uhonorować pamięć o tych bohaterach. Uroczystości miały przypomnieć nie tylko o wyzwoleniu miasta, ale także o trwałym śladzie, jaki polscy żołnierze pozostawili w Bredzie. Wydarzenie to stało się symbolem przyjaźni polsko-holenderskiej. Wyraźnym świadectwem współpracy między narodami, które miały wspólny cel w walce z nazistowskim reżimem.

- Advertisement -

Jak Breda uczciła bohaterów?

Breda uczciła bohaterów, którzy wyzwolili miasto w 1944 roku. Stworzono Aleję Sław z flagami przedstawiającymi polskich żołnierzy z Dywizji Pancernej Generała Stanisława Maczka. Flagi, które zawisły na latarniach wzdłuż ulic od Generaal Maczekstraat do Kloosterplein, miały na celu upamiętnienie 80 wyzwolicieli, w tym samego Generała Maczka,. Stał się on symbolem polskiego wkładu w wyzwolenie miasta. Jednoznacznie jest postrzegany jako bohater.

Każda flaga przedstawiała wizerunek jednego z żołnierzy. Cała inicjatywa miała na celu uhonorowanie ich nie tylko za wyzwolenie Bredy. Doceniono również za późniejszy wkład Polaków w rozwój miasta. Projekt ten był częścią obchodów osiemdziesiątej rocznicy wyzwolenia miasta i stanowił trwały symbol polsko-holenderskiej przyjaźni.

Co dzieje się z flagami?

Po zakończeniu obchodów osiemdziesiątej rocznicy wyzwolenia Bredy, flagi z wizerunkami polskich bohaterów, które wisiały na latarniach w mieście, zostały wystawione na sprzedaż. Zdecydowanie zaskakuje reakcja mieszkańców. Wielu z nich zdecydowało się na zakup pamiątkowej flagi.

Duże zainteresowanie, szczególnie flagą z podobizną Generała Stanisława Maczka, wynika z głębokiego szacunku, jaki mieszkańcy Bredy i okolic czują do polskich wyzwolicieli, którzy po wojnie osiedlili się w tym mieście.

Holendrzy, zwłaszcza ci, którzy mają rodzinne powiązania z polskimi żołnierzami, chętnie kupują te pamiątki. Jest to wyraz pamięci o bohaterach i ich wkładzie w wyzwolenie miasta. Flaga z Generałem Maczkiem stała się szczególnie popularna. Symbolizuje bowie nie tylko wyzwolenie, ale także trwałe więzi polsko-holenderskie.

Anna Zwezerijnen z Maczek Memorial Breda zaznacza, że zapotrzebowanie na te pamiątki jest tak duże, że istnieje możliwość ich ponownego wydrukowania. Urzędnicy i inicjatorzy są zaskoczeni tak pozytywną i entuzjastyczną reakcją mieszkańców.

Miasto planuje także stworzenie Alei Gwiazd. W ten sposób zostaną uhonorowani wszyscy polscy żołnierze, którzy po wojnie wybrali Breda na swoje miejsce życia. To ambitne przedsięwzięcie upamiętni bohaterów, którzy związali swoje życie tym miastem.

 

Przeczytaj także

Wyniki wyborów w Holandii – co czeka kraj po wyborach?

Wyniki wyborów w Holandii potwierdzają jedno: kraj wchodzi w okres skomplikowanych negocjacji politycznych. Żadna z partii nie uzyskała większości (76 mandatów), co oznacza konieczność utworzenia szerokiej koalicji.

Imigracja gorącym tematem w Holandii w kontekście wyborów

W związku z wyborami imigracja w Holandii stała się gorącym tematem. Publikowanych jest jednak wiele nieprawdziwych danych w sieci na temat kosztów, jakie generują obcokrajowcy.

Milion więcej pracowników z zagranicy niż mówią oficjalne dane. Czy rząd panuje nad migracją?

Zamiast od 220 do 700 tysięcy pracowników migracyjnych, o których dotąd informowały źródła rządowe, rzeczywista liczba zagranicznych pracowników sięga aż 1,7 miliona. To oznacza milion więcej pracowników z zagranicy, niż wynika z oficjalnych statystyk. 

Tajemnicze zaginięcie i śmierć młodego Polaka. Rodzina szuka prawdy, policja milczy

Jakub B., 22-letni Polak z Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie), mieszkał i pracował w Holandii, w agencji pracy Goodmorning w Zwijndrecht. Ostatni raz był widziany 19 września 2025 roku. Policja znalazła ciało, nie znalazła przyczyny śmierci. Rodzina młodego mężczyzny apeluje o pomoc i szuka prawdy!

Czy po wyborach Polakom w Holandii będzie trudniej? Poglądy, sondaże i partie

Przodujące w sondażach PVV deklaruje zacieśnienie kontroli dla osób chcących pracować w Holandii, także tymczasowo. Zmiany mają objąć również osoby z UE, zatem w praktyce również Polaków. Partie proponują również zmiany w opiece zdrowotnej i świadczeniach. Co się zmieni po 29 października?

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport