Nowy podatek pasażerski sprawi, że Holandia stanie się najdroższym państwem Unii Europejskiej pod względem kosztów podróży lotniczych – ostrzega Marjan Rintel, prezes KLM. Drogie podróżowanie samolotem może uderzyć w serce łączności Holandii ze światem.
Rintel zwraca uwagę, że już teraz wielu Holendrów wybiera lotniska w Belgii czy Niemczech z uwagi na niższe koszty. Według danych KLM w latach 2019–2024 liczba podróżnych korzystających z lotniska w Düsseldorfie wzrosła o ponad 40 proc., a w Brukseli o 20 proc. Jej zdaniem wprowadzenie kolejnych obciążeń tylko przyspieszy ten trend.
Podróżowanie z Holandii coraz droższe dla rodzin
Podatek pasażerski już teraz mocno uderza w budżety podróżnych. Czteroosobowa rodzina płaci obecnie 120 euro za lot. Wkrótce – jak przewiduje Rintel – koszt wzrośnie do nawet 200 euro. Tyle będzie trzeba zapłacić przy podróży np. do Grecji czy Turcji.
Tymczasem dla porównania w Belgii maksymalna stawka to 10 euro, Niemcy rozważają cofnięcie podwyżki, a Szwecja rezygnuje z tego podatku.
Holendrzy mogą zacząć wybierać auta zamiast samolotów
Rząd liczy, że od 2027 roku podatek przyniesie budżetowi około 1,1 miliarda euro rocznie. Niemniej prezes KLM przestrzega, że efekt dla klimatu może być odwrotny.
– Podatek zachęci Holendrów do jazdy samochodem i latania z zagranicznych portów, co wcale nie sprzyja środowisku – mówi Rintel.

Jak dodaje, dodatkowe obciążenia ograniczają możliwości inwestowania w czystsze technologie lotnicze. – Obecnie ani jedno euro z tych wpływów nie trafia na rozwój bardziej zrównoważonego lotnictwa – podsumowuje.
Jedna czwarta pasażerów odpowiada za trzy czwarte lotów krajowych
Około 25 proc. Holendrów odbyło 75 proc. wszystkich krajowych lotów w latach 2023–2024. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Knowledge Institute for Mobility Policy wśród 4 tys. mieszkańców Holandii. KiM definiuje lot jako podróż w obie strony, wliczając w to ewentualne przesiadki.
Jednocześnie połowa Holendrów w tym okresie nie korzystała z samolotu. Ci, którzy latali, najczęściej robili to w celach turystycznych. Latali np. na wakacje, krótkie wypady do miasta lub w odwiedziny do rodziny czy przyjaciół.