Imprezował w Glasgow, obudził się w Amsterdamie

To miał być zwyczajny czwartek w Glasgow dla Davida McCalluma. Zapaśnik-amator wyszedł na miasto z kilkoma znajomymi, aby napić się czegoś mocniejszego.

Jak można się domyślić na jednej kolejce się nie skończyło – mający mocno w czubie McCallum zaczął się awanturować, więc obsługa grzecznie wyprosiła go z lokalu. Niestety, do kolejnego pubu już nie wszedł z powodu braku dokumentów. Jego znajomi postanowili bawić się dalej, a on ruszył do domu po dowód. Ale zamiast wrócić do imprezowiczów trafił… do Amsterdamu.

- Advertisement -

Holandia: aresztowali go za “świńską” czapkę [wideo]

Jak do tego doszło? 22-latek z rozbrajającą szczerością przyznaje, że nie ma najmniejszego pojęcia. „Kompletnie nic nie pamiętam” – mówi. A dlaczego padło akurat na stolicę Holandii? „Kocham Amsterdam, w zeszłym tygodniu straciłem pracę. Myślę, że w połączeniu ze sporą dawką alkoholu musiałem wpaść na pomysł zrobienia takiej wycieczki”.

nibyzwyczajny2

Pewnie nigdy nie dowiemy się, jak bez większych przeszkód przepłynął Morze Północne znajdując się „pod wpływem”, ale wiemy, co działo się dalej. Kiedy wreszcie się obudził (z ogromnym kacem, dodajmy) w jednym z dwóch pokoi hotelowych, za które zapłacił, wydawało mu się, że wylądował w Edynburgu. Ale kiedy wyjrzał przez okno nie miał wątpliwości, gdzie jest. Natychmiast skontaktował się ze swoją siostrą, aby zabrała go do domu tak szybko, jak to tylko możliwe. Lot powrotny do Szkocji miał odbyć się dopiero następnego dnia, więc David postanowił wykorzystać ten czas na zwiedzenie… muzeum seksu.

I tylko jedna rzecz w tym wszystkim jest zastanawiająca – skoro bohater tej historii tak znakomicie poradził sobie z podróżowaniem po kilku głębszych, po co prosił o pomoc siostrę? Skoro trafił do Amsterdamu po pijaku, nie byłoby chyba problemem wrócić do Glasgow już na trzeźwo…

Teksty tygodnia

Zamieszanie z kartami do głosowania. Karty za granicą bez ściętego rogu?

Część wyborców zgłosiła obawy dotyczące wyglądu kart do głosowania. Polonia głosująca za granicą donosi, że ich karty nie mają ściętego rogu.

Przepowiednie Sybilli sprawdzają się nawet teraz

Przepowiednie Sybilli, czyli proroctwa królowej Saby, słyną z niezwykłej trafności. Wizje mające 3000 lat, wciąż cieszą się zainteresowaniem.

Już 7. czerwca ludzie wyjdą na ulice Londynu. Protest w Londynie przeciw reformom socjalnym

Reformy socjalne i oszczędności Partii Pracy wzbudzają powszechne obawy i opór. Czy protest coś zmieni? 

Weganie vs. BBQ. Kto ma rację w sąsiedzkim konflikcie?

W jednej z dzielnic mieszkaniowych, na pozór spokojnych i zielonych, wybuchł konflikt, który rozgrzał nie tylko grille, ale i opinię publiczną. W roli głównej: wegańska rodzina, której przeszkadzał zapach smażonego mięsa z ogrodu sąsiadów, oraz miłośnicy BBQ.

Elektroniczne bramki na lotniskach wracają dla posiadaczy brytyjskich paszportów

Elektroniczne bramki na lotniskach w krajach należących do UE będą znowu dostępne dla posiadaczy brytyjskich paszportów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie