Horrendalnie drogi wydruk kart pokładowych w Ryanair. Brytyjka dostała białej gorączki

Brak kart pokładowych pobranych na telefon może w Ryanairze drogo kosztować. Pewna Brytyjka przypuściła atak na linie lotnicze Ryanair za dodatkową opłatę, jaką należy ponieść na lotnisku za wydrukowanie karty pokładowej. Jej rodzice, oboje w podeszłym wieku, musieli zapłacić 110 funtów za wydruk dwóch kart pokładowych, ponieważ pobrali na telefon złe pliki.

55 funtów za wydruk karty pokładowej

Pewna Brytyjka dostała przysłowiowej białej gorączki, gdy okazało się, że jej starsi rodzice musieli zapłacić aż 110 funtów za wydruk dwóch kart pokładowych na lot z Ryanair. Jak się okazało, seniorzy kupili bilety przez internet, a nawet ponieśli dodatkową opłatę za możliwość odbycia lotu na siedzeniach obok siebie. Jednak przez pomyłkę pobrali na telefon złe karty pokładowe. Po dokonaniu odprawy starsi Brytyjczycy ściągnęli karty na lot powrotny, zamiast  na lot do miejsca docelowego i takie karty okazali na lotnisku.

- Advertisement -

„Hej @Ryanair, moi rodzice, którzy mają 70 i 80 lat, przypadkowo pobrali karty pokładowe na lot powrotny zamiast kart na lot do miejsca docelowego, a wy obciążyliście ich za to 110 funtami, aby wydrukować karty na lotnisku. 110 funtów za 2 kawałki papieru, co zajęło 1 minutę. Wstydźcie się” – napisała na Twitterze rozjuszona córka. O ile sam fakt pobrania opłaty przez przewoźnika, za druk kart nie budzi, aż takiego sprzeciwu, to rzeczywiście kwota jest absurdalna.

Ryanair „doi” pasażerów na czym się da?

Post Brytyjki spotkał się z gorącym odzewem internautów, którzy również podzielili się swoimi niezbyt przyjemnymi doświadczeniami z Ryanairem. „Mieliśmy podobny problem – pobrali od nas 60 funtów za powrót do domu… nigdy więcej” – napisała jedna z internautek. A inny dodał: „To najtańsza linia lotnicza, które ostatecznie będzie cię kosztować najwięcej”.

Pojawiły się także komentarze sugerujące, że na takich sztuczkach zarabiają właśnie tanie linie lotnicze oraz zachęty, by korzystać z usług innych przewoźników, o ile ludzi na to stać.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Kapitan samolotu sześciokrotnie przekroczył limit alkoholu. Wyrok sądu może zaskakiwać

Brytyjczyk sprzedawał organiczne wege boxy za 100 funtów. Produkty pochodziły z Tesco

Od sierpnia podrożeje alkohol w sklepach. Ceny jakich trunków wzrosną najbardziej?

Teksty tygodnia

Kredyty hipoteczne drożeją!

Brytyjskie gospodarstwa domowe od miesięcy zmagają się z wysokimi rachunkami za żywność, energię i transport. Teraz dochodzi do tego kolejny problem – wyższe raty kredytów hipotecznych.

Rekordowa konkurencja na rynku pracy: 140 kandydatów na jedno miejsce

Najwięksi brytyjscy pracodawcy drugi rok z rzędu ograniczają liczbę zatrudnianych absolwentów. Powód? Rosnące koszty i niepewność gospodarcza.

Pracujesz zdalnie? Uważaj na pośredników od zwrotów podatku

Osoby wykonujące obowiązki zawodowe z domu znalazły się w centrum najnowszego alertu wydanego przez HMRC. Urząd skarbowy przestrzega, że coraz więcej reklam internetowych i firm obiecuje załatwienie w imieniu pracowników zwrotów podatku związanych z kosztami pracy zdalnej.

Londyn: trzy ataki nożem, jedno miejsce. Seryjny agresor czy ataki gangu?

W ciągu zaledwie pięciu dni Catford w południowym Londynie stał się miejscem trzech brutalnych ataków nożem. W każdym przypadku poszkodowani zostali mężczyźni. Natomiast policja nie dokonała jeszcze żadnych aresztowań. Czy to przypadek, czy oznaka rosnącej przemocy ulicznej w tej części miasta?

Pilny komunikat ambasady: stary dowód nie pozwoli na wjazd do UK

Od Brexitu podróż do Zjednoczonego Królestwa wymaga okazania ważnego paszportu – zwykłego lub tymczasowego. Dowód osobisty, który przed laty wystarczał, obecnie nie gwarantuje już wjazdu. Wyjątek stanowią jedynie osoby posiadające status osiedlony (settled status lub pre-settled status), które dotychczas mogły korzystać z dowodu tożsamości. Jednak i dla tej grupy szykują się istotne zmiany.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie