Gdzie w Wielkiej Brytanii kradnie się najwięcej rowerów? Pewne miejscowości, takie jak Cambridge i Oxford, wydają się w tym względzie oczywiste, z uwagi na dużą liczbę studentów. Ale gdzie jeszcze złodzieje rowerów są szczególnie aktywni?
Złodzieje rowerów w UK nie próżnują
Każdego roku w Wielkiej Brytanii kradzionych jest blisko 80 000 rowerów. Wychodzi na to, że w UK złodziej oddala się z nie swoim rowerem co siedem minut. A przecież są to jedynie oficjalne statystyki dotyczące zgłoszonych kradzieży. Część przestępstw tego typu nawet nie jest zgłaszana na policję, zwłaszcza, gdy wartość roweru nie była zbyt duża.
W samej Anglii i Walii aktywność złodziei rowerów nieco jednak spadła w 2023 r. Z danych firmy Bikmo wynika, że w 2023 r. odnotowano 64 507 incydentów w porównaniu z 73 218 w 2022 r. To oznacza spadek o 12 proc.
Gdzie najczęściej złodzieje kradną rowery?
W Anglii i Walii jest kilka miejscowości, w których do kradzieży rowerów dochodzi szczególnie często. Pierwsze miejsce w tym niechlubnym rankingu zajmuje Cambridge, a na podium jest jeszcze Oxford i York. W dalszej kolejności są też Newcastle upon Tyne i Cardiff.
W Cambridge w 2023 r. skradziono1286 rowerów, co daje 812 kradzieży na 100 000 ludzi. W Oxfordzie odnotowano w zeszłym roku 1179 kradzieży, co daje 688 takich przestępstw na 100 000 mieszkańców. W York doszło do 855 kradzieży (556 kradzieży na 100 000 ludzi), w Newcastle upon Tyne do 626 kradzieży rowerów, co daje 433 kradzieże na 100 000 mieszkańców, a w Cardiff odnotowano 1398 kradzieży jednośladów, co daje 312 kradzieży na 100 000 ludzi.