Karty lojalnościowe w supermarketach to fikcja? Promocje są dostępne także bez nich

Czy posiadacze kart lojalnościowych w dużych supermarketach rzeczywiście korzystają z atrakcyjnych promocji? Odpowiedź brzmi – tak – ale okazuje się, że cena wielu produktów i tak bywa znacząco obniżana dla wszystkich konsumentów. Niezależnie od tego, czy są oni członkami programów lojalnościowych, czy nie.

Karty lojalnościowe nie takie fajne, „jak je malują”

Organizacja konsumencka Which? przyjrzała się wybranym 141 produktom w supermarketach Tesco i Sainsbury’s na przestrzeni sześciu miesięcy. Eksperci sprawdzili, jak kształtowały się ich ceny i czy posiadacze kart lojalnościowych Clubcard lub Nectar rzeczywiście korzystali w związku z tym z niższych cen. Which? odkryło, że 29 proc. artykułów tańszych „wyłącznie” dla członków programów lojalnościowych, było przez długi czas dostępnych także i dla pozostałych klientów w takiej samej lub niższej cenie.

- Advertisement -

Jednym z przykładów jest sos Heinz Salad Cream (605 g) w Tesco, który z kartą Clubcard kosztował 3,50 funta, a bez tej karty – 3,90 funta. Jednak eksperci odkryli, że przez wiele tygodni sos ten dostępny był dla wszystkich w cenie 2,99 funta. W regularnej cenie Heinz Salad Cream dostępny był przez zaledwie 25 z badanych 183 dni. Podobnie było też z kawą rozpuszczalną Nescafé Gold Blend (200 g) w Sainsbury’s, dostępną z kartą Nectar za 6 funtów. Regularna cena tego produktu wynosiła 8,10 funta, ale okazuje się, że przez pewien czas słoik tej kawy dostępny był za 6 funtów także dla pozostałych klientów Sainsbury’s.

Badacze nie wzięli pod uwagę inflacji?

Supermarkety Sainsbury’s i Tesco od razu zarzuciły Which?, że podczas analizy cen organizacja nie wzięła pod uwagę inflacji. Obie sieci potwierdziły także, że przestrzegają standardów handlowych dotyczących promocji. Ale Which? zgłosiło się z wynikami swojego badania do Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (ang. Competition and Markets Authority, CMA), prosząc organ o sprawdzenie, czy supermarkety nie podnoszą aby swoich „regularnych” cen tak, aby klienci programów lojalnościowych czuli, że otrzymują znaczącą zniżkę.

Badacze Which? wyrazili dodatkowo obawę, że nie wszyscy klienci mogli w ogóle zarejestrować się do programów lojalnościowych. A to ze względu na ograniczenia związane z wiekiem i adresem, a to z uwagi na wymagania cyfrowe.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Polska czy UK — w którym kraju bardziej odczuwa się kryzys kosztów utrzymania?

Podwyżki zasiłków będą mniejsze niż się spodziewano

Matka z siedmiorgiem dzieci dostała zapleśniałe mieszkanie socjalne

Teksty tygodnia

Wychowywanie dzieci w UK kosztuje fortunę. Szczególnie kobiety

Według najnowszych analiz Urzędu Statystyk Narodowych rodzicielstwo staje się ogromnym obciążeniem finansowym szczególnie dla kobiet. Badanie obejmujące lata 2014–2022 pokazuje, że matki tracą średnio 1051 funtów miesięcznie w ciągu 5 lat po narodzinach pierwszego dziecka.

5 tys. funtów dla młodych na start w dorosłość

Brytyjska Partia Konserwatywna ogłosiła plan, który ma pomóc młodym ludziom w realizacji marzenia o własnym mieszkaniu. Program nazwany „bonusem pierwszej pracy” zakłada wsparcie finansowe osób rozpoczynających karierę zawodową, które chcą kupić swoje pierwsze lokum.

Miliony Brytyjczyków mogą odzyskać pieniądze za smartfony

Dla niemal 30 milionów mieszkańców Wielkiej Brytanii, którzy w latach 2015–2024 kupili smartfon Apple lub Samsung, nadchodzi szansa na niespodziewany zwrot pieniędzy. Każdy z nich może otrzymać około 17 funtów.

Podwyżka cen energii w UK: gdzie zwrócić się po pomoc?

Brytyjskie gospodarstwa domowe szykują się na kolejny cios w budżet. W tym tygodniu wejdzie w życie podwyższony limit cen energii, a to zbiegło się ze spadkiem temperatur i rosnącym zapotrzebowaniem na ogrzewanie.

Urząd podatkowy zabierze 300 funtów bezpośrednio z konta?

Zasady przyznawania dodatku zimowego na opał zaskoczyły nawet urzędy....

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie