Każde gospodarstwo domowe w UK straciło na Brexicie £250. Bez tego rachunki za żywność byłyby o wiele niższe

Eksperci Centre for Economic Performance w London School of Economics oszacowali całkowity koszt biurokracji związanej z Brexitem dla gospodarstw domowych w UK na 6,95 mld funtów. Według nich, gdyby Wielka Brytania pozostała we Wspólnocie, to inflacja cen żywności wyniosłaby średnio 17 proc., a nie 25 proc., jak obecnie. 

Koszty Brexitu ponosi obecnie każde gospodarstwo domowe

Analiza ekspertów z Centre for Economic Performance, działającego na London School of Economics, nie pozostawia wątpliwości, że koszty Brexitu ponosi obecnie każde gospodarstwo domowe w Wielkiej Brytanii. Z ich szacunków wynika, że na wyjściu UK z Unii Europejskiej i na będącej wynikiem tego biurokracji, każde gospodarstwo domowe, w którym robi się zakupy żywności, straciło 250 funtów. Z kolei łączny koszt biurokracji związanej z Brexitem dla gospodarstw domowych w UK oszacowano na 6,95 mld funtów.

- Advertisement -

Z wniosków do badania Centre for Economic Performance wynika, że gdyby Wielka Brytania nie opuściła struktur unijnych, to obecna inflacja żywności (będąca w dużej mierze następstwem pandemii i wojny w Ukrainie), oscylowałaby wokół poziomu 17 proc., a nie obecnego poziomu 25 proc. A przecież niektóre towary zdrożały bardziej niż o 25 proc. – oficjalne dane mówią o 46-proc. podwyżkach za niektóre produkty w ciągu roku. 

Przypomnijmy też, że według wcześniejszego raportu zatytułowanego „Bariery pozataryfowe i ceny konsumpcyjne: dowody płynące z Brexitu” opuszczenie Unii Europejskiej 31 stycznia 2020 r. zwiększyło rachunki za żywność gospodarstw domowych o średnio 210 funtów w ciągu dwóch lat do końca 2021 r. Teraz jednak koszty te znacząco się zwiększyły. 

Jak rosły ceny po Brexicie?

Bardziej szczegółowa analiza Centre for Economic Performance pokazuje na przykład, że ceny produktów takich jak mięso i sery, importowanych z UE, wzrosły o około 10 pkt proc. więcej niż podobnych produktów, których Brexit nie dotknął od stycznia 2021 r. Trzeba też zauważyć, że wzrost cen tych produktów, bardziej narażonych na Brexit, nie był aż tak powiązany z innymi czynnikami pro-inflacyjnymi, takimi jak kolejne lockdowny, Covid czy rosyjska inwazja na Ukrainę. – Fakt, że na wyniki te w całości wpłynęły wysokie bariery pozataryfowe na towary importowane z UE, stanowi mocny dowód na to, że Brexit jest siłą napędową tych efektów – stwierdzili naukowcy London School of Economics. 
 

 

 

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Rząd zadecydował w sprawie mężczyzny, który skarżył się na zbyt wysokie drzewa u swojej sąsiadki

Mężczyzna zamienił życie swojego sąsiada w koszmar. Nawet potrzeby fizjologiczne załatwiał tak, by uprzykrzyć mu życie

Sztuczna inteligencja jest realnym zagrożeniem dla edukacji dzieci i młodzieży. Nauczyciele są „oszołomieni” tempem zmian

Teksty tygodnia

Tańsze słabsze ogrzewanie przez cały dzień, czy włączanie go w razie potrzeby?

Rozstrzygnięto spór o to, czy lepiej pozostawić słabsze ogrzewanie przez cały dzień, czy włączać go tylko w razie potrzeby. Która opcja jest tańsza?

Londyn: trzy ataki nożem, jedno miejsce. Seryjny agresor czy ataki gangu?

W ciągu zaledwie pięciu dni Catford w południowym Londynie stał się miejscem trzech brutalnych ataków nożem. W każdym przypadku poszkodowani zostali mężczyźni. Natomiast policja nie dokonała jeszcze żadnych aresztowań. Czy to przypadek, czy oznaka rosnącej przemocy ulicznej w tej części miasta?

Wraz z podwyżką podatków wzrosną koszty podróży dla mieszkańców Wysp

Przez zapowiadane podwyżki podatków w jesiennym budżecie, wzrosną także koszty podróży. Firmy turystyczne ostrzegają przed drogimi wakacjami.

5. Festiwal Piosenki Polskiej w Szkocji – inicjatywa, która łączy pokolenia i buduje mosty polskości

Już po raz piąty w Szkocji zabrzmią największe polskie przeboje! Festiwal Piosenki Polskiej to muzyczne święto Polonii i młodych talentów.

400 000 nowych miejsc pracy. Wielka Brytania rekrutuje!

Plan stworzenia 400 000 nowych miejsc pracy to nie tylko obietnica polityczna, ale zapowiedź głębokiej zmiany w gospodarce Wielkiej Brytanii. Dla tysięcy osób może to oznaczać nowy start zawodowy. Czy wśród zatrudnianych będą imigranci, w tym Polacy?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie