Niespokojny weekend w Londynie czy weekend jak każdy? Gwałty, napaści, rabunki, wypadki – w stolicy Wielkiej Brytanii jest niezwykle niebezpiecznie. W ostatnich dniach Londyn zmagał się z poważnymi incydentami kryminalnymi, w tym morderstwami, kradzieżami zorganizowanymi i zamieszkami związanymi z protestami. Wzrost przestępczości, zwłaszcza w dzielnicach takich jak Bethnal Green, Chadwell Heath i Islington, budzi niepokój. Czy Londyn jest niebezpiecznym miastem?
Władze lokalne i policja podejmują działania mające na celu poprawę sytuacji, w tym zwiększenie patroli i interwencje w miejscach o wysokim ryzyku. Czy jednak są one skuteczne?
Młoda kobieta zamordowana na ulicy
W sobotę 16 sierpnia wczesnym rankiem Chadwell Heath w Romford wstrząsnęło tragiczne zdarzenie – młoda kobieta w wieku około 20 lat została brutalnie zaatakowana na ulicy Chadwell Heath Lane. Zmarła na miejscu. Policja określa to jako „incydent odosobniony”. Natomiast fakt, że śmierć ofiary miała miejsce w pobliżu domu opieki w spokojnej dzielnicy, wstrząsnął lokalną społecznością. Co oczywiste, wywołał falę niepokoju wśród mieszkańców.
W związku ze sprawą zatrzymano trzech mężczyzn – 35-latka pod zarzutem morderstwa oraz dwóch młodszych mężczyzn, w wieku 21 i 22 lat, pod zarzutem pomagania sprawcy. Funkcjonariusze podkreślają, że osoby te prawdopodobnie były znane ofierze. Dochodzenie trwa. Policja długo utrzymywała kordon i namiot policyjny na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze nadal apelują do świadków o kontakt w celu ustalenia szczegółów tej szokującej zbrodni.
Brutalny atak nożem w południowym Londynie
Niespokojny weekend w Londynie to także dramatyczne zdarzenia na południu stolicy. W sobotę 16 sierpnia wczesnym rankiem, około 5:30, w New Cross w południowym Londynie doszło do brutalnego ataku nożem na 55-letniego mężczyznę na ruchliwej ulicy New Cross Road, niedaleko stacji New Cross Gate. Policja Met wprowadziła duży kordon bezpieczeństwa. Natomiast służby medyczne udzieliły pierwszej pomocy na miejscu. Następnie karetka przewiozła ofiarę do szpitala. Na szczęście obrażenia nie zagrażały jego życiu.
W związku ze zdarzeniem zatrzymano 36-letniego mężczyznę. Cała okolica była zamknięta. Natomiast autobusy skierowano na objazdy, co wstrząsnęło mieszkańcami i lokalnymi przedsiębiorcami, ponieważ atak miał miejsce w miejscu pełnym ruchu. W dzielnicy zwykle postrzeganej jako bezpieczna w ciągu dnia. Fakt, że do napaści doszło w publicznym miejscu, wzbudził obawy o bezpieczeństwo pieszych. Dodatkowo po razz kolejny mieszkańcy zwrócili uwagę na problem agresji ulicznej w południowym Londynie.
Mężczyzna zginął stojąc przy swoim samochodzie
W niedzielę 17 sierpnia wczesnym rankiem, około 6:30, na północnym odcinku M23 między węzłami M25 (J8) a A23 (J7) w Merstham doszło do tragicznego wypadku drogowego. Zginął mężczyzna w wieku około 50 lat. Stał przy swoim pojeździe w zatoczce.
Do zdarzenia doszło podczas kolizji z Audi, którego kierowcę zatrzymano i oskarżono o spowodowanie śmierci przez niebezpieczną jazdę. Trasa została zamknięta na wiele godzin. Natomiast służby skierowały ruch na drogi lokalne. To sparaliżowało okoliczne miejscowości i wzbudziło niepokój mieszkańców.
Fakt, że ofiara zginęła stojąc poza samochodem w dobrze znanej trasie, szokuje lokalną społeczność. Kierowcy zwracają uwagę na niebezpieczeństwa związane z zatrzymywaniem pojazdów w pobliżu ruchliwych odcinków autostrad, nawet w pozornie bezpiecznych miejscach, jak zatoczki.
Policja apeluje do świadków o kontakt i wszelkie materiały z kamer samochodowych czy CCTV, które mogłyby pomóc w śledztwie.
Najpierw zaatakowany na ulicy, potem przejechany przez van
W sobotę 16 sierpnia po południu, około 16:10, w centrum Croydon na South End doszło do dramatycznego incydentu. Mężczyzna w wieku około 40 lat doznał zagrażających życiu obrażeń po tym, jak przewrócił się na jezdnię wprost pod nadjeżdżający van. Policja informuje, że chwilę wcześniej ofiara została zaatakowana. To oczywiście było przyczyną upadku mężczyzny na drogę. Na miejsce przybyło kilkanaście jednostek policji i ambulansów, a także śmigłowiec ratunkowy. Sprzęt wziął udział w akcji ratunkowej. Kierowca vana rozmawiał z funkcjonariuszami na miejscu i nie został aresztowany.

Incydent wstrząsnął lokalną społecznością. Przypomniał o niebezpieczeństwach związanych z nagłymi aktami przemocy w przestrzeni publicznej. Policja apeluje do świadków o kontakt pod numerem 101, podając numer referencyjny CAD 5026/16Aug.
Niespokojny weekend w Londynie vs. statystyki
Najnowsze statystyki kryminalne w Londynie pokazują mieszany obraz bezpieczeństwa w mieście. Według danych Biura Burmistrza Londynu w okresie od kwietnia do czerwca liczba przestępstw takich jak kradzieże osobiste i włamania spadła. Odpowiednio o 13% i 10%. Zanotowano również 19% spadek liczby przestępstw z użyciem noża, a ogólna liczba zgłoszonych przestępstw spadła z 236 972 do 234 523. Mimo to rośnie liczba przestępstw związanych z posiadaniem broni, przestępstw na tle seksualnym oraz handlem narkotykami, co budzi obawy mieszkańców. Burmistrz Londynu, Sadiq Khan, podkreślił, że choć Met Police otrzymuje rekordowe finansowanie od City Hall. Dlatego służby koncentrują się na widocznej obecności policji w mieście/ Jednak wciąż pozostaje „długa droga do poprawy bezpieczeństwa”.
Miniony niespokojny weekend w Londynie nie jest wyjątkowy
Krytycy wskazują, że spadki dotyczą tylko wybranych kategorii przestępstw, podczas gdy długoterminowe trendy – w tym przestępczość z użyciem noża i kradzieże telefonów – pozostają wysokie. Komisarz Met Police, Sir Mark Rowley, zapewnił, że policja staje się „mniejsza, ale bardziej zdolna”. Służby koncentrują się na sprawach, które mają największe znaczenie dla mieszkańców. Natomiast ramach letniego planu zapowiedział intensywną akcję prewencyjną w 20 najbardziej dotkniętych przestępczością dzielnicach Londynu.