Linie lotnicze odmawiają współpracy z rządem w zakresie deportacji imigrantów do Rwandy

Linie lotnicze nie chcą „bratać się” z rządem Rishiego Sunaka i podstawiać swoich samolotów do przeprowadzania lotów deportacyjnych do Rwandy. Przewoźnicy boją się o swoją reputację. W końcu zarówno Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii, jak i Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznały, że deportacje do Rwandy mogą stanowić naruszenie prawa międzynarodowego.

Rishi Sunak desperacko próbuje kontynuować kontrowersyjną politykę imigracyjną

Pomimo negatywnego orzeczenia Sądu Najwyższego z listopada tego roku, Izba Gmin przegłosowała kilka dni temu ustawę, która pozwoli Brytyjczykom na deportowanie nielegalnych migrantów do Rwandy. Celem nowej legislacji jest to, by wnioski o azyl nielegalnych imigrantów były rozpatrywane w Rwandzie. I by dopiero tam urzędnicy decydowali o ich dalszych losach. W ustawie mowa jest o tym, że Rwanda jest krajem bezpiecznym. Jednak z uwagi na to, że jest to kraj trzeci, to w odniesieniu do kwestii azylowych nie będą musiały być stosowanie wszystkie zapisy funkcjonujące w brytyjskiej ustawie o prawach człowieka.

- Advertisement -

Linie lotnicze nie chcą brać udziału w kontrowersyjnych deportacjach

Media brytyjskie podają, że linie lotnicze nie chcą brać udziału w kontrowersyjnych deportacjach nielegalnych imigrantów do Rwandy. Dziennikarze „The Sunday Times” informują, jakoby do przewozu migrantów do kraju Afryki Wschodniej nie zgłosił się jak na razie żaden komercyjny przewoźnik. Okazuje się, że linie lotnicze nie chcą być kojarzone z polityką, która przez brytyjski Sąd Najwyższy i Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu już została uznana za taką, która może naruszać prawo międzynarodowe. Przewoźnicy zwyczajnie boją się, że „bratanie się” w tym zakresie z rządem zaszkodzi ich reputacji.

Teksty tygodnia

W tych terminach brytyjskie lotniska odnotują rekordowy ruch

Lato 2025 ma być rekordowe na brytyjskich lotniskach. W lipcu i sierpniu porty lotnicze na Wyspach obsłużą więcej pasażerów niż kiedykolwiek wcześniej. Podano najgorsze terminy.

W tych dzielnicach Londynu aż strach wyjść na ulicę

Ubiegły rok zakończył się wzrostem liczby ofiar śmiertelnych na drogach w Wielkiej Brytanii – zginęły 1 633 osoby, o 1 proc. więcej niż rok wcześniej – i o 1 proc. za dużo.

Mięso z Polski sprzedawano jako niemieckie. Ogromna skala nieprawidłowości

Od lutego do czerwca br. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę kontrolę mięsa w sklepach na terenie całej Polski. Inspektorzy sprawdzili łącznie ponad 500 punktów sprzedaży. W sumie weryfikacji poddano przeszło 1800 partii mięsa. Wyniki są niepokojące.

Parking droższy niż mieszkanie? W Londynie to możliwe

Czy zastanawialiście się może, gdzie znajduje się najdroższe miejsce parkingowe w Londynie? Dłużej nie musicie nad tym myśleć, bo już wiemy.

Niepokojące dane. Ataki kwasem w Wielkiej Brytanii są coraz częstsze

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba ataków kwasem. W ciągu roku ich liczba wzrosła o 10 procent – według danych organizacji Acid Survivors Trust International (ASTI), w 2024 roku odnotowano 498 takich przypadków, podczas gdy rok wcześniej było ich 454.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie