Lokalne władze zmuszą Polaka do… zamknięcia „polskiego sklepu”

Władze miasta zmuszą naszego rodaka do… zamknięcia prowadzonego przez niego „polskiego sklepu”. Polak ma otrzymać w zamian rekompensatę finansową. Dlaczego lokalne władze holenderskiego Roosendaal decydują się na taki krok? Jak wyglądają szczegóły tej historii?

Właściciel polskiego sklepu działającego pod szyldem „Swojska Chata” w mieście Roosendaal, leżącego w południowej części kraju, w zamian za zamknięcie swojego interesu ma otrzymać od lokalnych władz pieniądze. Skąd taka decyzja? Powodem są skargi mieszkańców, którzy mają dość klientów polskiego sklepu.

Jak się okazuje, już od lat skarżą się oni na notoryczne spożywanie alkoholu niedaleko sklepu, sikanie na podjazdach i przy ogrodzeniach, a także całkowite ignorowanie przepisów ruchu drogowego. Pod „Swojską Chatą” jest nie tylko głośno i tłoczno, ale wielokrotnie dochodzi tam również do bójek. Sytuacja pozostaje niezmienne już od dekady!

Polscy (?) klienci polskiego sklepu sprawiają problemy

Władze miasta próbowały na różne sposoby rozwiązać ten problem. Jak czytamy na łamach holenderskiego portalu „BN DeStem”, zatrudniono nawet dodatkowego pracownika, który miał zajmować się „pilnowaniem” co bardziej krewkich klientów, ale niestety nie rozwiązało to problemu. Ostatecznie zdecydowano się na jednocześnie najprostsze, ale i najbardziej kosztowne rozwiązanie. Gmina po prostu kupi budynek, w którym mieści się lokal, a także trzy sąsiadujące z nim domy. Całość transakcji ma się zamknąć w kwocie 5,5 mln euro.

– Oczywiście, że nie chcę stąd wyjeżdżać. W ten sklep włożono wiele lat pracy. I dużo pieniędzy. Wykup jest obecnie najmniej złym rozwiązaniem. Ale tak naprawdę nie chcę w ogóle stracić tego sklepu – komentuje właściciel polskiego sklepu o imieniu Dariusz w holenderskich mediach, którego cytujemy za polskim serwisem „Next”.

Czy tak radykalne działania lokalnych władz rozwiążą sprawę?

Co więcej, nasz rodak zwraca uwagę, że kupno budynku, wyburzenie go i zbudowanie innego nie stanowi dobrego rozwiązania. Jego zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby w najbliższym sąsiedztwie otwarto kolejny taki lokal i podobne problemy znów się pojawią.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Przeczytaj także

Wzruszający hołd dla Jordana, zmarłego 10-latka polskiego pochodzenia

Vanessa napisała i nagrała piosenkę ku pamięci swojego brata Jordana, który zmarł tuż po Bożym Narodzeniu w 2023 roku w wieku 10 lat.

Polak zatrzymany na granicy okazał się poszukiwanym przestępcą

Rutynowa graniczna kontrola pomiędzy Holandią a Niemcami pozwoliła zatrzymać mężczyznę poszukiwanego międzynarodowym nakazem aresztowania. Kim jest Polak i za co jest poszukiwany?

Generał Maczek bohaterem w Bredzie

Holenderskie miasto ma w swojej historii mocny polski akcent. Breda w wyjątkowy sposób uczciła pamięć bohaterów II wojny światowej. Zachowanie mieszkańców zaskakuje.

Borówki skażone wirusem zapalenia wątroby typu A

Holenderski supermarket wycofuje ze sklepów mrożone borówki. Produkt może być zakażony wirusem zapalenia wątroby typu A.

Ostatnie pożegnanie polskiego bezdomnego z Lunetten

Lunetten upamiętnia śmierć polskiego bezdomnego, którego postać zdążyła się wpisać w okoliczną społeczność.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport