Rekordowe długi i kradzieże energii. Powód? Wysokie rachunki!

Kradzież energii elektrycznej i gazu staje się coraz częstszym procederem w Wielkiej Brytanii. Powodem są nieustanne podwyżki cen.

Okazuje się, że roczna wartość gazu i energii elektrycznej kradzionej z sieci każdego roku w Wielkiej Brytanii wzrosła już do 1,5 mld funtów.

- Advertisement -

Kradzież energii elektrycznej i gazu

Aktywiści walczący z ubóstwem energetycznym na Wyspach twierdzą, że kradzież energii elektrycznej i gazu będzie coraz częstsza. Wynika to z faktu, że coraz więcej osób ma problemy z opłaceniem wysokich rachunków.

Branża energetyczna twierdzi, że zdesperowani ludzie, którzy nie są w stanie opłacić rachunków, coraz częściej manipulują przy licznikach. W ten sposób chcą uniknąć jeszcze większych długów.

Wartość energii kradzionej z sieci energetycznych szacuje się już na 1,5 mld funtów rocznie. Ostatecznie dodaje to 50 funtów rocznie do kosztów, z którymi borykają się wszystkie gospodarstwa domowe.

Ludzie coraz częściej kradną energię elektryczną
Ludzie coraz częściej kradną energię elektryczną / fot. pixabay

Matt Copeland z National Energy Action powiedział:

– W miarę dalszego wzrostu cen, zadłużenie energetyczne się powiększa. A gospodarstwa domowe mające problemy z opłaceniem rachunków, zaczną sięgać po coraz bardziej desperackie środki. Aby mieć ciepło w domu i nadążyć za rachunkami.

Gangi zamieszane w proceder

Ponadto okazuje się, że coraz częściej zorganizowane gangi przestępcze wykorzystują sieć energetyczną do kradzieży energii potrzebnej im do plantacji konopi.

Jeden z operatorów sieci, Electricity North West, który obsługuje około 5 mln klientów w Greater Manchester, Lancashire i Kumbrii, twierdzi, że otrzymuje około 900 zgłoszeń miesięcznie. Wszystkie dotyczą podejrzeń związanych z kradzieżą energii.

Z dotychczasowych szacunków wynika, że nawet jeden na 150 klientów manipulował licznikami energii, przy rurach lub kablach. Natomiast liczba połączeń na infolinię Crimestoppers w sprawie podejrzeń związanych z kradzieżą energii osiągnęła rekordowy poziom 1000 co miesiąc.

Sama liczba zgłoszeń wzrosła o około dwie trzecie od początku kryzysu energetycznego w 2021 roku. Szacuje się jednak, że około 250 000 przypadków kradzieży energii rocznie nawet się nie wykrywa.

Dług energetyczny

Oficjalne dane pokazały w tym miesiącu, że dług energetyczny Wielkiej Brytanii wzrósł do rekordowego poziomu 3,9 mld funtów. Stanowi to ponad dwukrotność niezapłaconych rachunków przed kryzysem energetycznym.

Ofgem poinformował, że średnie zaległości w opłatach za gaz i energię elektryczną dla gospodarstw domowych, które korzystają z planów spłaty zadłużenia, wzrosły o 5 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Do kwoty 1296 funtów.

W przypadku osób, które nie korzystają z planów spłaty zadłużenia, średnie długi wzrosły o 24 proc. w przypadku energii elektrycznej i o 26 proc. w przypadku gazu. Odpowiednio do 1617 funtów i 1376 funtów.

Teksty tygodnia

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Prognoza pogody. Ogromna ulewa nadciąga nad Wielką Brytanię

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii będą musieli jeszcze poczekać na słoneczną pogodę. Nad kraj nadciąga ogromna ulewa, a prognozy nie pozostawiają złudzeń – mapy pogodowe przybrały czerwony kolor, co zapowiada wyjątkowo mokre i ponure dni.

Pożar w zakładzie przemysłowym Londynie! Strażacy ostrzegają: zamykajcie okna

Około 4 nad ranem w Londynie wybuchł ogromny pożar w zakładzie przemysłowym. Straż pożarna dostała ponad 20 zgłoszeń. Unoszący się dym oraz pył mogą być toksyczne.

Czy Birmingham grozi epidemia? Śmieci na ulicach mogą powodować choroby!

Śmieci zalegające od miesięcy na ulicach mogą powodować choroby, a ludzie zgłaszają pogorszenie samopoczucia. Nie tylko psychicznego. Natomiast przy wysokiej temperaturze bakterie rozwijają się coraz szybciej.

Coraz więcej gapowiczów w londyńskim metrze. Tracą przez nich wszyscy

Transport for London bije na alarm. Niemal 5 proc. przejazdów w londyńskim metrze odbywa się bez opłaty. Skala problemu rośnie, a konsekwencje są odczuwalne przez wszystkich – od uczciwych pasażerów po samą sieć TfL.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie