Morderca Polaka twierdzi, że „nie był sobą”, gdy zabił ofiarę

Richard K. twierdzi, że nie był sobą, gdy w styczniu 2024 roku odbierał życie 38-letniemu Polakowi i jego 44-letniej żonie w Weiteveen. Tragedia ta była dramatycznym finałem całorocznego sporu o stan sprzedanego polsko-holenderskiej parze domu i głośnym echem odbija się w lokalnych mediach.

W dniu dzisiejszym, w środę, 17 kwietnia 2024 roku przed obliczem sądu w Assen stanął 50-letni mężczyzna. Richard K. wyraził skruchę w związku z morderstwem, którego dokonał. Sprawca z łkaniem przeczytał swoje oświadczenie w sprawie morderstwa Polaka i jego holenderskiej partnerki. – Cokolwiek wydarzyło się wcześniej, to nie usprawiedliwia tego, co wydarzyło się 16 stycznia – stwierdził K, jak cytujemy za serwisem „NL Times”. – Mogło stać się zupełnie inaczej i powinno stać się zupełnie inaczej – dodawał.

Jak tłumaczył się morderca Polaka i jego holenderskiej żony?

Mężczyzna wyraził nadzieję, że bliscy Ineke i Przemysława „będą mogli znaleźć dla siebie wiele wsparcia”, a ich dzieci „będą mogły zachować piękne wspomnienia swoich rodziców”. 12-letni syn polsko-holenderskiej pary był w domu, gdy K. zabił jego rodziców. Prawdopodobnie był świadkiem morderstwa ojca. – Dzieci nigdy nie powinny w ten sposób tracić rodziców – mówił.

- Advertisement -

Reporterka „De Telegraaf”, Saskia Belleman, transmitowała na żywo wydarzenia z sali sądowej. Jak podaje RTL Nieuws, sąd był pełen zwolenników K., na których Holender miał spojrzeć z satysfakcją po wejściu do środka.

Co ustaliła prokuratura?

Według prokuratury wszystko w śledztwie wskazuje na to, że K. miał z góry przemyślany plan odebrania życia swoim przyszłym ofiarom. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa, ale ustalono, że pół godziny przed morderstwami K. przesłał rodzinie e-mail zawierający dane „na wypadek, gdyby coś się wydarzyło”. Zepsuł kamery w szopie w domu pary, wziął ze sobą broń i unieruchomił samochód kobiety.

K. wielokrotnie strzelił Ineke w głowę w jej samochodzie. Następnie poszedł do domu, zapukał do drzwi i powiedział Polakowi, że Ineke miała wypadek. Kiedy Przemysław otworzył drzwi, mężczyzna wdarł się do środka. Uderzył swoją ofiarę, następnie dźgnął mężczyznę i do niego strzelił, jak czytamy w relacji zamieszczonej na łamach „NL Times”.

Więcej o tragicznych wydarzeniach w Weiteveen pisaliśmy w osobnym tekście: „Polski imigrant i jego partnerka zostali zabici na oczach ich 12-letniego synka„.

Jakie były okoliczności tej zbrodni?

Przypomnijmy okoliczności tej dramatycznej zbrodni. Doszło do niej na początku roku, konkretnie we wtorek 16 stycznia 2024 roku, w miejscowości Weiteveen, która leży we wschodniej części Królestwa Niderlandów. Nasz rodak i jego holenderska partnerka zostali pozbawieni życia w wyniku sporu odnośnie sprzedaży domu. 50-letni Richard K. zastrzelił 38-letniego Przemysława Cz. oraz 44-letnią Inneke M.

Warto również zwrócić uwagę, że lokalni mieszkańcy stanęli po stronie sprawcy. Pojawiły się głosy, zgodnie z którymi morderca miał być bohaterem, ponieważ „bronił” się przed „roszczeniowym” Polakiem i jego żoną. „To byli naprawdę okropni ludzie” – jak miał relacjonować jeden z lokalnych mieszkańców dziennikarzom AD. Natomiast w dzienniku „De Telegraaf” zwrócono uwagę, że także opinia publiczna próbowała usprawiedliwiać Holendra. Pisano o problemach, jakie miała mu sprawiać polsko-holenderska para narzekająca na sprzedany dom i jego usterki, różne niedoróbki i ukryte wady.

”W mediach społecznościowych pojawiły się wiadomości od znajomych Richarda K., którzy w pełni go wspierają, nazywają bohaterem i wyrażają ogromny szacunek” – jak czytamy na łamach „De Telegraaf”, cytując za PAP`em.

Przeczytaj także

Ceny żywności rosną w Holandii. A inflacja… spada

Urząd statystyczny CBS podał, że w lipcu inflacja w Holandii spadła do poziomu 2,9 proc. Natomiast ceny żywności wzrosły nieznacznie o 4,1 proc.

Rynek pracy w Holandii i gospodarka powoli nabierają rozpędu

Holenderski urząd statystyczny, CBS poinformował o wzroście krajowej gospodarki w drugim kwartale tego roku. Podobnie rynek pracy w Holandii powoli nabiera rozpędu.

Studia w UK krok po kroku – wywiad z Agnieszką Ratajczyk, doradczynią London Language Club (LLC)

Studiowanie w UK to dostępna opcja - nawet bez matury czy przy pracy na etat. Sprawdź, jak Agnieszka z LLC pomaga Polakom zrobić ten krok.

Kolejny “polski supermarket”. To udogodnienie czy żerowanie na tęsknocie?

W Holandii “polskie supermarkety” rosną jak grzyby po deszczu. Jest ich coraz więcej na mapie. Jednocześnie miejsca te rzadko kiedy należą do Polaków lub są przez nich prowadzone. To doskonały biznes, który coraz częściej jest postrzegany jako żerowanie na tęsknocie za krajem

Spada liczba imigrantów z UE w Holandii, ale nie Polaków

Z najnowszych danych wynika, że populacja Polaków w Holandii nadal pozostaje wysoka. Mimo że spada liczba imigrantów z krajów UE w tym kraju.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport