Myślisz o wakacjach nad polskim morzem? Te ceny przyprawią Cię o zawrót głowy

Fot. Getty

Myślisz o wakacjach nad polskim morzem? Zobacz, ile kosztuje w tym roku urlop nad Bałtykiem. Choć to nie Malediwy, dla niektórych ceny mogą okazać zbyt wysokie…

- Advertisement -

Zaczął się sezon urlopowy – w tym roku trochę bardziej chaotyczny niż zwykle z powodu zawirowań na świecie. Ponieważ linie lotnicze przez wiele tygodni przesuwały termin wznowienia lotów, a zasady lockdownu w różnych krajach wciąż się zmieniają, w tym roku wiele osób swój urlop planuje „na ostatnią chwilę” i po najmniejszej linii oporu… Jakie ceny królują w tym roku na polskim morzem?

Według szacunków portalu „Onet” za dwutygodniowy pobyt 4-osobowej rodziny nad polskim morzem zapłacimy od 1400 zł do nawet 7000 zł – za same noclegi! Które opcje będą najtańsze?

Ceny noclegu nad morze w Polsce

Nie będzie chyba dla nikogo zdziwieniem, że najtańszą opcją noclegową jest pole namiotowe. Na Półwyspie Helskim i we Władysławowie dla 4-osobowej rodziny średnia cena za dobę noclegową wynosi około 100 zł. Łączna kwota za pobyt 2-tygodniowy wyniesie więc około 1400 zł.

Za agroturystykę zapłacimy co najmniej dwa razy więcej, gdyż ceny za dobę za 4 osoby wahają się tu w przybliżeniu od 200 do 250 zł. Z kolei wynajem domku wolnostojącego nad polskim morzem będzie nas kosztował 300-350 zł za dobę. Podobnie w pensjonacie/hostelu, gdzie za 4 osoby za dobę zapłacimy średnio 350 zł. Najdroższe są oczywiście hotele, w których trudno będzie zejść poniżej 500 zł za noc za 4-osobową rodzinę.

 

Ceny wyżywienia nad morzem w Polsce

Według „Onetu”, za standardowy obiad dla 4-osobowej rodziny (2 dorosłych, 2 dzieci) zapłacimy nad Bałtykiem około 200 zł. Z kolei za klasyczny deser w Gdańsku, składający się z ciepłego napoju (np. kawy) oraz kawałka ciasta, zapłacimy około 30 zł za osobę, czyli za całą rodzinę będzie to około 120 zł. Podczas wyjazdu śniadania i kolacje łatwo jest zorganizować we własnym zakresie, czasem bywają one też wliczone w cenę noclegu (szczególnie śniadania), dlatego ich ceny będą bardzo zróżnicowane i zależą w dużej mierze od nas samych i tego, czy pójdziemy na przykład do Biedronki po chleb, ser i pomidory, czy zdecydujemy się na bardziej ekskluzywne śniadanie czy kolację.

Ceny atrakcji turystycznych nad morzem w Polsce

Chociaż nad polskim morzem jest zwykle bardzo dużo atrakcji turystycznych dla całych rodzin, obecnie z powodu epidemii wybór może być nieco mniejszy. Wśród klasycznych rozrywek portal „Onet” wskazał ceny następujących atrakcji w różnych miejscowościach nad Bałtykiem:

  • Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie – bilet normalny 11 zł, ulgowy 9 zł
  • Fokarium na Helu – 5 zł za osobę
  • Ogrody Tematyczne Hortulus w Dobrzycy – bilet normalny 26 zł, ulgowy 16 zł
  • Słowiński Park Narodowy – dorośli 7 zł, dzieci 3,5 zł
  • Labirynt Park w Łebie – normalny 25 zł, dzieci 18 zł
  • Woliński Park Narodowy – normalny 6 zł, ulgowy 4 zł
  • SeaPark w Sarbsku – normalny 79 zł, ulgowy 59 zł.

Teksty tygodnia

Jak zdobyć 150 funtów? Dodatkowe pieniądze dla milionów rodzin!

Czasami zmiany przepisów działają na korzyść obywateli. Tak jest w tym przypadku. Bowiem modyfikacja prawna sprawiła, że miliony rodzin w Wielkiej Brytanii mogą dostać dodatkowe 150 funtów? Czy to dużo?

Szpital w Leeds, z którego często korzystają Polacy, oskarżony o zaniedbania!

Szpital w Leeds - Leeds Teaching Hospitals NHS Trust...

Ulga podatkowa do likwidacji? Czy to cios w klasę średnią, która odważyła się coś zainwestować?

Czy ulga podatkowa od dywidend zniknie? Czy to naturalna kolej rzeczy? A może pierwszy z wielu obciążeń, które będą nakładane na tych, którzy pracują, zarabiają i próbują coś zaoszczędzić czy odważyli się zainwestować?

Internet pod brytyjskim nadzorem. Czy wolność słowa właśnie się kończy?

Rząd Wielkiej Brytanii podjął zdecydowane działania mające na celu radykalne uregulowanie treści publikowanych w internecie. Na mocy nowej Ustawy o Bezpieczeństwie w Sieci (Online Safety Act) brytyjski regulator rynku komunikacyjnego – Ofcom – uzyskał szerokie uprawnienia do kontrolowania platform internetowych i to nawet tych, które nie są fizycznie obecne w Zjednoczonym Królestwie. 

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie