10 najtańszych miast do życia w pojedynkę

Istnieje wiele powodów, dla których decydujemy się zrezygnować ze współlokatorów i żyć w pojedynkę. Najnowsze badania pokazują, gdzie powinniśmy zamieszkać, jeśli chcemy mieszkać sami i nie mieć problemów finansowych. Przedstawiamy najtańsze miasta do życia i te najdroższe.

Życie w pojedynkę jest coraz bardziej powszechne. Przewiduje się także, że do końca 2039 roku liczba mieszkańców Wysp, którzy cenią sobie życie bez współlokatorów, wzrośnie do 10 mln z obecnych 8,3 mln.

- Advertisement -

Najtańsze miasta do życia samemu

Nie trzeba dodawać, że mieszkanie w pojedynkę jest tak naprawdę przywilejem finansowym i nie wszystkich na to stać. Koszt wynajęcia pokoju jest znacznie tańszy niż cieszenie się domem tylko dla siebie. Są jednak rejony Wielkiej Brytanii, w których osoby ceniące sobie mieszkanie bez współlokatorów, mogą łatwiej znaleźć coś dla siebie.

Po przeanalizowaniu kosztów czynszów i mediów w 20 największych miastach UK, wyłoniono najtańsze miasta do życia w pojedynkę.

Dla tych, którzy szukają spokoju, ciszy i niezależności najlepszą opcją może być przeprowadzka do Hull. Jest to miasto, które uznano za najtańsze do samodzielnego życia. Średni koszt wynajmu i mediów to 1068 funtów miesięcznie (453 funtów za czynsz i 616 za inne wydatki).

Drugie miejsce w rankingu zajęło Bradford. Tam miesięczny czynsz oszacowano na 1136 funtów. Przy rozbiciu na czynsz w centrum miasta średnio 538 funtów i około 598 funtów na miesięczne wydatki.

Derby zajęło trzecie miejsce. Tam miesięczny koszt związany z czynszem dla osób mieszkających samotnie w centrum miasta wynosi około 550 funtów, a pozostałe koszty to średnio 705 funtów.

Podział na północ – południe

Dla wielu osób nie jest zapewne zaskoczeniem, że najtańsze miasta do życia usytuowane są w północnej Anglii i rejonie Midlands. Uwidacznia to niesławny podział na tańszą północ i droższe południe kraju.

Warto wspomnieć, że w rankingu Stoke (667 funtów za czynsz i 656 za wydatki), Leicester (725 funtów za czynsz i 662 funty za wydatki) i Sheffield (716 funtów za czynsz i 750 funtów za wydatki) zostały uznane za jedne z najtańszych miejsc do samodzielnego życia w Wielkiej Brytanii.

Następne w kolejności znalazły się Cardiff (784 funty za czynsz i 702 wydatki). Oraz Coventry (803 funty za czynsz i 687 wydatki). A także Birmingham (824 funty za czynsz i 688 wydatki) i Nottingham (765 funtów za czynsz i 760 wydatki).

Najdroższe miejsca do życia

Natomiast wśród najdroższych miast do życia w pojedynkę na pierwszym miejscu znalazł się Londyn. Samotne mieszkanie w stolicy kosztuje przeciętną osobę od 1400 do 2000 funtów (jest to sam czynsz), w zależności od dzielnicy. W tym nie uwzględniono żadnych rachunków i dodatkowych miesięcznych wydatków.

Inne miasta, w których mieszkanie może nadwyrężyć nasz budżet, to Bristol (1914 funtów miesięcznie), Edynburg (1736 funtów) i Manchester (1683 funty). Na kolejnych miejscach uplasowały się: Leeds (1605 funtów), Belfast (1567 funtów), Newcastle (1558 funtów). Jak również Southampton (1548 funtów), Glasgow (1539 funtów) i Liverpool (1533 funty).

Teksty tygodnia

W tych terminach brytyjskie lotniska odnotują rekordowy ruch

Lato 2025 ma być rekordowe na brytyjskich lotniskach. W lipcu i sierpniu porty lotnicze na Wyspach obsłużą więcej pasażerów niż kiedykolwiek wcześniej. Podano najgorsze terminy.

Zagraniczni szpiedzy wykorzystują dzieci w UK do przeprowadzania ataków

Funkcjonariusze służb specjalnych ostrzegają, że rosyjski i irański wywiad wykorzystują brytyjskie dzieci do organizowania ataków na terenie Wielkiej Brytanii.

Apteki internetowe nie mogą już obiecywać „cudownych” zastrzyków odchudzających

Wielka Brytania zmienia zakres dozwolonej reklamy leków na receptę, zwłaszcza tych mających wpływ na kontrolę apetytu. Apteki internetowe nie mogą już promować zastrzyków regulujących łaknienie jako kuracji odchudzających.

Bonus dla pobierających Universal Credit. Nie wszyscy o nim wiedzą

Tysiącom osób przysługuje bonus, jeśli pobierają Universal Credit. Jednak nie wszyscy korzystają z programu Help to Save.

Czy rząd zmieni znienawidzony podatek spadkowy?

Podatek spadkowy nazywany jest najbardziej znienawidzonym podatkiem w Wielkiej Brytanii. Dlatego propozycja rządu, by objąć nim również środki z funduszy emerytalnych po śmierci świadczeniobiorcy wywołała sprzeciw.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie