O Brexicie zdecydowało zbyt mało Brytyjczyków? Politycy żałują pochopnych decyzji

Na zupełnie szokujące słowa pozwolił sobie były minister Partii Konserwatywnej, a jednocześnie zdeklarowany jeszcze kilka lat temu zwolennik Brexitu. Polityk wyznał, że próg ważności referendum ws. Brexitu powinien był być wyższy niż zwykła większość i wynieść 60 proc. Zwykła większość sprawiła, że o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przesądziło zbyt mało obywateli.

Referendum ws. Brexitu powinno było mieć wyższy próg ważności

Były Minister Irlandii Północnej Steve Baker i zadeklarowany przed 2016 r. zwolennik Brexitu przyznał właśnie, że próg ważności referendum ws. Brexitu powinien był być wyższy. Dlaczego? Dlatego że o tak kolosalnej w skutkach decyzji politycznej, rzutującej na przyszłość kolejnych pokoleń, powinno przesądzić więcej obywateli niż tylko ich zwykła większość. Tymczasem o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przesądziło 52 proc. głosujących, czyli zdecydowanie zbyt mało, według ministra, by uznać, że Brexit to dobre rozwiązanie dla większości społeczeństwa. Steve Baker wprost zasugerował na posiedzeniu Brytyjsko-Irlandzkiego Zgromadzenia Parlamentarnego (BIPA), że za wyjściem UK z UE powinna była zagłosować „super-większość” (ang. supermajority). Czyli przynajmniej 60 proc. głosujących.

- Advertisement -

Coraz więcej polityków żałuje Brexitu?

Steve Baker niewątpliwie jest w gronie tych polityków Partii Konserwatywnej, którzy żałują orędowania i głosowania za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zapytany o szczegóły zmiany swojej postawy w tym względzie powiedział: – Jedną z rzeczy, których żałuję, jest to, że prawdopodobnie powinna to była być super-większość. Naprawdę trudno jest mi to przyznać. Ale gdybyśmy mieli ową super- większość, to przegralibyśmy i nadal bylibyśmy w grze. Mówię to dlatego, że gdybyśmy musieli mieć 60 proc., wszyscy bylibyśmy związani rezultatem. Gdyby był wynik 60 do 40, to nie wydaje mi się, żebyśmy mieli do czynienia z tymi wszystkimi trudnościami politycznymi. A te wynikały zwłaszcza z odmowy zaakceptowania wyniku przez członków parlamentu.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Wycieczki z niskim depozytem są kuszące? Oto, dlaczego należy na nie uważać

Płace przewyższyły inflację po raz pierwszy od dwóch lat

9 zmian finansowych, które wchodzą w październiku 2023

Teksty tygodnia

Londyn zmaga się z falą przemocy i zamyka posterunki policji?

Dziwny ruch władz miasta, które postanowiły ograniczyć ilość otwartych recepcji na posterunkach policji budzi duże zdziwienie. Szczególnie, że przestępczość w Londynie, m.in. z użyciem noża wzrasta skokowo.

Asda, Tesco i tajny kod świeżości. Jak kupić dobry produkt, nie kierując się datą?

Klienci coraz częściej zauważają, że owoce i warzywa w supermarketach nie mają już oznaczenia „best before”. To element strategii ograniczania marnowania żywności – producenci i sprzedawcy chcą, by kupujący kierowali się oceną wyglądu, zapachu czy smaku, a nie wyłącznie datą.

Szpital pod ostrzałem pacjentów po latach bezmyślnej terapii silnym lekiem onkologicznym

Ponad 20 pacjentów w Wielkiej Brytanii złożyło pozew przeciwko szpitalowi, który – jak twierdzą pacjenci – przez lata poddawał ich leczeniu silnym lekiem onkologicznym temozolomidem, mimo braku jednoznacznych wskazań medycznych.

Dotacje na auta elektryczne. Ogłoszono pierwsze cztery modele spełniające warunki

Od kilku tygodni obowiązują nowe rządowe dotacje na samochody elektryczne, mające zachęcić kierowców do wyboru pojazdów w pełni elektrycznych. Teraz ujawniono listę niektórych modeli, których ceny spadną dzięki temu wsparciu.

Wielka Brytania zdecydowała, czy wyśle żołnierzy na Ukrainę

Plan rozmieszczenia na Ukrainie dużego kontyngentu wojskowego w ramach misji pokojowej został porzucony – informuje The Times. Londyn zdecydował się na opracowanie mniej ryzykownego, a zarazem bardziej realistycznego planu działań.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie