Konsorcjum sprzedawców detalicznych ostrzega, że jeśli rządzący nie podejmą pilnych działań na szczeblu państwowym, Oxford Street i inne główne ulice będą poważnym zagrożeniem. Wspomniana ulica cierpi od lat. Wyniosły się stamtąd znane marki, a cały West End stał się znany z kradzieży.
Niektóre sklepy na Oxford Street popadły w ruinę, a kradzieże z włamaniem stały się coraz częstsze. Dodatkowo na ulicach zalegają bezdomni. Apogeum tych problemów miało miejsce w sierpniu 2023 roku, gdy sklepy na West Endzie musiały opuścić rolety i zamknąć klientów w środku po tym, jak duże grupy ludzi postanowiły wziąć udział w „napadzie na Oxford Circus JD”.
Kradzieże na Oxford Street to poważny problem
Największym problemem wciąż są jednak kradzieże telefonów. Tylko w zeszłym roku w Londynie zgłoszono 80 tysięcy kradzieży smartfonów. Ich wartość przekracza 50 milionów funtów.
W tym tygodniu szefowie Scotland Yardu przekazali szczegóły dotyczące ich walki z przestępczością zorganizowaną. Ostrzegli parlamentarzystów, że jest to „narastający i bardzo poważny problem”.
Czarny rynek smartfonów napędza kradzieże, napady i przestępstwa z użyciem noża. Co więcej, wielu przestępców, którzy niegdyś byli zaangażowani w handel narkotykami, teraz przerzuca się właśnie na kradzieże telefonów i rozboje. Według statystyk gangi dokonują nawet dwudziestu kradzieży naraz w samym Londynie. Trzy czwarte ukradzionych sprzętów trafia za granicę.
Eksperci żądają zmian
High Streets UK, grupa reprezentująca pięć tysięcy brytyjskich firm, apeluje o przeznaczenie dodatkowych środków na finansowanie policji w kluczowych miejscach handlowych, jak Oxford Street.
Dee Corsi, przewodnicząca High Streets UK i dyrektor naczelna New West End Company, mówi, że najważniejsze ulice handlowe są siłą napędową gospodarki w całym kraju, a także turystyki i lokalnych społeczności.

– Jednak bez pilnych działań krajowych w sprawie przestępczości są one zagrożone. Bardzo nas cieszy ponowne skupienie się rządu na przestępczości detalicznej. Trzeba jednak kolejnych działań i to szybko, aby zwalczać wszystkie rodzaje przestępczości na najważniejszych ulicach miast w Wielkiej Brytanii – dodaje.
Według najnowszych statystyk liczba kradzieży sklepowych w 2024 roku po raz pierwszy przekroczyła 500 tysięcy.
High Streets UK miało ostatnio swoje drugie kwartalne spotkanie. Zostały na nim omówione cztery kluczowe kwestie, którymi rząd powinien zająć się w pierwszej kolejności. Organizacja apeluje o zwiększenie liczby policjantów na głównych ulicach, jak Oxford Street. Dodatkowo chce, aby skuteczność działania służb była specjalnie mierzona w najważniejszych miejscach.
Dalej organizacja domaga się natychmiastowych wyroków dla osób dokonujących przestępstw oraz większego skupienia się na recydywistach. High Streets UK wzywa też rządzących do podjęcia działań na szczeblu krajowym, a które mają dotyczyć zwalczania przestępczości zorganizowanej.
Burmistrz Londynu ma swoje plany
W tym samym czasie burmistrz Londynu Sir Sadiq Khan poinformował, że chce utworzyć 1-kilometrową strefę dla pieszych właśnie na Oxford Street. Wszystko w ramach projektu rewitalizacji. Eksperci ostrzegają jednak, że może to spowodować zwiększenie przestępczości i stworzenie tak zwanej „no-go area”.
Przedstawiciel urzędu miasta przekazał jednak:
– Dla burmistrza nie ma nic ważniejszego niż zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Londynu i zobowiązuje się zrobić wszystko, co w jego mocy, aby główne ulice miasta dobrze prosperowały.