Polka opowiada o tym, co ją zaskoczyło w Polsce po powrocie. I dlaczego znowu wyjechała na Wyspy [wideo]

Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w roku 1997 opowiada o tym, jak po paru latach spędzonych na Wyspach zdecydowała się wrócić do Polski i tylko głęboko utwierdziła się w tym, że jej miejsce jest… w Anglii.

Na kanale You Tube pojawia się coraz więcej nagrań naszych rodaków i rodaczek, którzy dzielą się swoimi wrażeniami z pobytu w Wielkiej Brytanii lub powrotu do Polski. Tym razem postanowiliśmy przytoczyć historię Polki, która wraz ze swoim partnerem po wielu latach spędzonych na Wyspach, podjęła decyzję o powrocie do ojczyzny.

- Advertisement -

 

 

Polska rodzina zbiera fundusze na powrót do kraju! "Postanowiliśmy zorganizować swój własny Brexit!"

Jednak po pięciu latach spędzonych w Polsce nie mieli już wątpliwości, gdzie czują się najlepiej i postanowili znowu wyjechać do Wielkiej Brytanii. Jak mówi Polka: „Pierwszego miesiąca było ok, ale po półtora miesiąca zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze zrobiliśmy. Nie mogłam się przyzwyczaić do tych ponurych twarzy. Bo to naprawdę tak było. Mimo że to było lato, ludzie narzekali, a mnie trafiał szlag” – mówi Polka.

 

 

Po pięciu latach w Polsce po ciężkich doświadczeniach i braku czasu dla siebie, para zdecydowała się na ponowny wyjazd do Wielkiej Brytanii. Nie tylko mentalność polska, ale także trudności związane z przesadnym opodatkowaniem firmy w Polsce, przeważyły i para wyjechała do Anglii w roku 2013.

Porównanie cen w Wielkiej Brytanii i w Polsce. Gdzie życie jest tańsze?

Po przyjeździe szybko znaleźli pracę i mieszkanie, a uprzejmość i życzliwość Brytyjczyków utwierdziła ich tylko w podjętej decyzji. „Pamiętam, szłam do pracy, na autobus i pan zamiatający ulicę z rana mówi: <<Cześć, co słychać? Jak się masz?>> I pomyślałam sobie, że po to wróciłam. Dla tej życzliwości, dla tego spokoju, braku niespodzianek, czy będę musiała znowu płacić podatek, czy nie będę musiała płacić podatku, dla tych możliwości” – mówi Polka z uśmiechem.

„Nie ma tutaj tej pogoni za pieniądzem, bo tutaj te pieniądze po prostu są. I choć pieniądze szczęścia nie dają, to po prostu ułatwiają życie. Nie ma tej strasznej zawiści, nie ma tej zazdrości” – mówi Polka. Ponadto nasza rodaczka mówi też o tym, że jej znajomi także podjęli decyzję o powrocie do Polski, jednak… nie byli tam długo.

Polka po wielu latach wróciła do Polski z Wielkiej Brytanii! Opowiedziała, jak jej się żyje w ojczyźnie [wideo]

ZOBACZ NASZ PORADNIK DLA OSÓB WRACAJĄCYCH DO POLSKI

 

Teksty tygodnia

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Rząd inwestuje miliardy w szkolenia lokalnych pracowników, by ograniczyć imigrację

Koniec z poleganiem na imigrantach? Brytyjski rząd chce przesunąć ciężar zatrudnienia na lokalnych pracowników i inwestuje 3 miliardy funtów w ich szkolenia.

Duża firma energetyczna rozda darmowy prąd. Start już w przyszłym tygodniu

Firma energetyczna EDF potwierdziła, że do jej klientów trafi darmowy prąd w pięć dni w czerwcu i lipcu. Jest to powrót ich inicjatywy Sunday Saver, którą zapoczątkowano w zeszłym roku. Wszyscy klienci, którzy zapiszą się do promocji będą mogli otrzymać 80 godzin darmowego prądu.

Przymusowo zainstalowano ci licznik przedpłatowy? Dostaniesz odszkodowanie

Tysiące osób, którym przymusowo zainstalowano liczniki przedpłatowe dostaną odszkodowanie. Wypłaty wyniosą nawet do 1000 funtów na osobę, a długi zostaną umorzone.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie