Roboty mają zastąpić nisko opłacanych imigrantów w UK

Konserwatywny poseł do Izby Gmin Chris Philp wzywa do większych inwestycji w technologię, aby zmniejszyć wskaźniki migracji netto w Wielkiej Brytanii. Jego zasadniczy pomysł polega na tym, aby przedsiębiorstwa w UK używały większej ilości robotów, zamiast zatrudniać kolejnych, nisko opłacanych migrantów.

Pełniący funkcje ministra spraw wewnętrznych w gabinecie cieni opozycyjnej Partii Konserwatywnej poseł zaryzykował dość kontrowersyjną, ale i odważną wypowiedź. Zdaniem Chrisa Philpa inne kraje „stosują znacznie więcej automatyzacji” do zadań takich jak zbieranie owoców i warzyw „zamiast po prostu importować dużo nisko opłacanych migrantów”.

- Advertisement -

Wypowiadając się w programie BBC Breakfast, polityk wezwał do większych inwestycji ze strony brytyjskich firm w technologie, aby zmniejszyć wskaźniki migracji netto w Wielkiej Brytanii.

Więcej robotów, mniej imigrantów

– Na przykład w Australii i Nowej Zelandii wprowadzają robotyczne i zautomatyzowane urządzenia do zbierania owoców i warzyw, w Korei Południowej wykorzystują dziewięć razy więcej robotów w procesach produkcyjnych niż u nas, w Ameryce używają znacznie więcej konstrukcji modułowych, które są znacznie szybsze i znacznie wydajniejsze – komentował Philp w rzeczonym programie, jak cytujemy za „Guardianem”.

– Brytyjski przemysł może zrobić wiele, aby się rozwijać bez konieczności importowania dużej liczby nisko opłacanych migrantów – podsumowywał przedstawiciel największej partii opozycyjnej w UK.

Pomysły Partii Konserwatywnej na zmniejszenie imigracji

Warto w tym miejscu przypomnieć, iż na spontanicznie zorganizowanej konferencji prasowej w środę Kemi Badenoch, liderka Partii Konserwatywnej, powiedziała, że ​​jej partia popełniła błędy w kwestii imigracji.

Obiecała przegląd „każdej polityki, traktatu i części naszych ram prawnych”, w tym Human Rights Act i roli Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, aby dokonać korekt w tym zakresie. Więcej na ten temat pisaliśmy w osobnym artykule: „Konserwatyści przedstawiają nową politykę imigracyjną”.

Badenoch zobowiązała się do wprowadzenia „ścisłego limitu liczbowego” w zakresie migracji do UK. Zaznaczyła przy tym, iż że konserwatyści „wyjaśnią, jak dojść do tych liczb”. Philp odnosząc się słów liderki swojego obozu politycznego, odmówił podania konkretnej kwoty takiego limitu. Powiedział jednak, że liczba migracji netto wynosząca 350 000 byłaby „o wiele za wysoka”.

 

Teksty tygodnia

Lawina mandatów za przejazd przez londyńskie tunele

Od kwietnia kierowcy przejeżdżający przez londyńskie tunele Silvertown i Blackwall otrzymali niemal pół miliona mandatów za brak wniesienia wymaganej opłaty. Transport for London (TfL) ujawnił, że do 16 sierpnia wystawiono dokładnie 472 141 kar (PCN) wobec kierowców, którzy nie zapłacili za przejazd.

Eastern Airways zawiesza działalność. Wszystkie rejsy odwołane, chaos na lotniskach

Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA) potwierdził, że regionalne linie lotnicze Eastern Airways zawiesiły działalność. Wszystkie zaplanowane loty przewoźnika odwołano, a pasażerów wezwano, aby nie pojawiali się na lotniskach.

Czy 10 funtów coś zmienia? Kuriozalna kwota świątecznego bonusu dla milionów Brytyjczyków

Świąteczny bonus w UK w wysokości 10 funtów pozostaje jednym z najstarszych przykładów państwowej „pomocy” symbolicznej. Choć formalnie trafia do milionów osób automatycznie i bez zbędnych formalności, jego realna wartość jest dzisiaj marginalna.

Ponad 150 funtów więcej rocznie. Sprawdź, czy ci się należy

Według danych Urzędu Statystyki Narodowej, przytoczonych przez portal Cambridge-News.co.uk wrześniowy wskaźnik inflacji w Wielkiej Brytanii utrzymał się na poziomie 3,8 proc. Stabilizacja cen w trzecim kwartale roku oznacza, że tempo wzrostu kosztów życia nieco wyhamowało. Utrzymanie inflacji na tym poziomie ma niebagatelne znaczenie dla podwyżek świadczeń socjalnych.

Ważna zmiana wraz z budżetem. Podatek paliwowy wzrośnie?

Brytyjski rząd przygotowuje się do ogłoszenia jesiennego budżetu, który może przynieść koniec obniżki podatku paliwowego obowiązującej od 2022 roku. Decyzja, nad którą pracuje minister finansów Rachel Reeves, może mieć konsekwencje nie tylko dla kierowców, lecz także dla każdego mieszkańca Wielkiej Brytanii.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie