Operatorzy promów przewożących ludzi przez kanał La Manche informują, że rekordowe liczby Wyspiarzy kursują do Francji, by zaopatrzyć się w tańszy alkohol. Tak było i wcześniej, przed Brexitem. Ale wydawało się, że po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię „tradycja” zaopatrywania się w tańsze napoje alkoholowe na kontynencie może odejść w zapomnienie.
Brytyjczycy jeżdżą po tani alkohol do Francji
Pomimo Brexitu, Wyspiarze wciąż kontynuują „tradycję” i wyruszają na jednodniowe wycieczki, by zakupić we Francji tańszy alkohol. Tańsze napoje alkoholowe Brytyjczycy kupują w strefie bezcłowej. W końcu to właśnie przez ostateczne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na granicy francusko-brytyjskiej ponownie pojawiły się w styczniu 2021 r. strefy bezcłowe. Decyzja o opuszczeniu UE umożliwiła sprzedaż bezcłową zarówno na promach kursujących po kanale La Manche, jak i w portach.
– Zdecydowanie widzimy wzrost liczby osób podróżujących do Francji w celu skorzystania ze zwolnień celnych. Od 2021 r. popyt na nasze taryfy na krótki wyjazd zwiększył się ponad trzykrotnie. Natomiast zainteresowanie naszymi jednodniowymi wycieczkami wzrosło ponad dwukrotnie od czasu ich uruchomienia w 2022 r. – informuje na łamach „The Times” Steve Newbery, dyrektor ds. usług pokładowych w linii promowej DFDS.
Ile Wyspiarze mogą przewieźć alkoholu przez granicę?
Zgodnie z prawem Brytyjczycy mogą obecnie przywieźć do Wielkiej Brytanii 42 litry piwa, 18 litrów wina niemusującego i 4 litry alkoholi wysokoprocentowych. Poza tym mogą oni zabrać za jednym razem do UK 9 litrów wina musującego, wina wzmocnionego lub innego napoju alkoholowego o zawartości alkoholu poniżej 22 proc. I to wszystko bez potrzeby uiszczania podatku. Oszczędności są ogromne, mówią eksperci. Dość powiedzieć, że na przykład na jednej butelce markowej tequili Wyspiarze mogą zaoszczędzić nawet 20 funtów.
Tzw. „rejsy alkoholowe” (ang. booze cruises) stały się bardzo popularne w latach 90. XX wieku. To właśnie wtedy Brytyjczycy zaczęli masowo udawać się na druga stronę kanału la Manche po znacznie tańszy alkohol.