Richard K., który zabił Polaka i jego żonę w Weiteveen z nowymi zarzutami

Richard K., mężczyzna oskarżony o zabójstwo 44-letniej Ineke M. i jej męża, 38-letniego Przemysława Cz. w Weiteveen w styczniu, będzie również ścigany za nielegalne posiadanie broni palnej. W dniu wczorajszym, we wtorek 16 lipca 2024 roku nowe zarzuty w tej sprawie pojawiły się ze strony holenderskiej prokuratury.

Przed holenderskim wymiarem sprawiedliwości K. przyznał się do zabicia naszego rodaka i jego partnerki. Tragedia ta była dramatycznym finałem całorocznego sporu o stan sprzedanego polsko-holenderskiej parze domu i głośnym echem odbija się w lokalnych mediach. Obecnie badany jest wątek broni, której sprawca użył w tym morderstwie.

Dysponował on pozwoleniem na broń palną, ale do popełnienia przestępstwa użył nielegalnie zdobytej broni. W zeszłym miesiącu policja aresztowała dwie osoby odpowiedzialne za dostarczenie mu narzędzi zbrodni, jak czytamy na łamach „NL Times”. Teraz zostali oskarżeni o handel bronią w odrębnej sprawie.

- Advertisement -

Nowe zarzuty w sprawie Richarda K.

Dodajmy, że sam K. nie pojawił się na wczorajszej rozprawie. Jego prawnik Justus Reisinger, uważa za mało prawdopodobne, aby jego klient został również oskarżony o handel bronią. Jednocześnie adwokat zwraca uwagę, że K. nie został jeszcze przyjęty na ocenę psychiatryczną, której celem byłoby ustalenie, czy wcześniejsze urazy mózgu odegrały rolę w morderstwach. Oskarżony miał trafić do instytutu psychiatrycznego w maju, ale przełożono to na wrzesień.

Przypomnijmy okoliczności tej dramatycznej zbrodni. Doszło do niej na początku roku, konkretnie we wtorek 16 stycznia 2024 roku, w miejscowości Weiteveen, która leży we wschodniej części Królestwa Niderlandów. Nasz rodak i jego holenderska partnerka zostali pozbawieni życia w wyniku sporu odnośnie sprzedaży domu. 50-letni Richard K. zastrzelił 38-letniego Przemysława Cz. oraz 44-letnią Inneke M.

Zabójstwo polskiego emigranta w Weiteveen

Warto również zwrócić uwagę, że lokalni mieszkańcy stanęli po stronie sprawcy. Pojawiły się głosy, zgodnie z którymi morderca miał być bohaterem, ponieważ „bronił” się przed „roszczeniowym” Polakiem i jego żoną. „To byli naprawdę okropni ludzie” – jak miał relacjonować jeden z lokalnych mieszkańców dziennikarzom AD. Natomiast w dzienniku „De Telegraaf” zwrócono uwagę, że także opinia publiczna próbowała usprawiedliwiać Holendra. Pisano o problemach, jakie miała mu sprawiać polsko-holenderska para narzekająca na sprzedany dom i jego usterki, różne niedoróbki i ukryte wady.

Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Polski imigrant i jego partnerka zostali zabici na oczach ich 12-letniego synka

Z kolei 17 kwietnia 2024 roku przed obliczem sądu w Assen stanął Richard K. i wyraził skruchę w związku z morderstwem, którego dokonał. Sprawca z łkaniem przeczytał swoje oświadczenie w sprawie morderstwa Polaka i jego holenderskiej partnerki. – Cokolwiek wydarzyło się wcześniej, to nie usprawiedliwia tego, co wydarzyło się 16 stycznia – stwierdził K, jak cytujemy za serwisem “NL Times”. – Mogło stać się zupełnie inaczej i powinno stać się zupełnie inaczej – dodawał.

Przypominamy szczegóły tej dramatycznej zbrodni

Mężczyzna wyraził nadzieję, że bliscy Ineke i Przemysława „będą mogli znaleźć dla siebie wiele wsparcia”, a ich dzieci „będą mogły zachować piękne wspomnienia swoich rodziców”.

Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Morderca Polaka twierdzi, że „nie był sobą”, gdy zabił ofiarę

Przeczytaj także

Holenderskie miasta mają problem ze śmieciami. Coraz więcej ich produkujemy

Holenderskie miasta mają coraz większy problem ze śmieciami. Są to przepełnione kosze na śmieci, porzucone meble, a także odpady na ulicach.

Czynsze w Holandii mocno wzrosły, także w sektorze socjalnym

Większość właścicieli w Holandii co roku w lipcu podnosi czynsze pobierane od najemców. W tym roku podwyżka wyniosła średnio 4,9 proc.

Przez Telegrama zamówisz nawet… atak bombowy

Ataki bombowe i przestępczość związana z Telegramem stają się coraz poważniejszym problemem w Holandii. W ubiegłym roku odnotowano ponad 1500 zdarzeń wymierzonych w domy i firmy. Za pomocą komunikatora można zamówić chociażby atak bombowy.

Bezdomne dzieci w Amsterdamie nie otrzymają pomocy?

Bezdomne dzieci w Amsterdamie często tułają się od kanapy do kanapy. Spędzają noce w przepełnionych mieszkaniach krewnych lub znajomych. Część rodzin jest zmuszona do życia w namiotach czy tymczasowych, niepewnych warunkach.

Holandia na granicy wydolności. Brakuje miejsc dla uchodźców

Holenderskie gminy twierdzą, że system zakwaterowania uchodźców z Ukrainy znalazł się na granicy wydolności. Związek Gmin Holenderskich poinformował, że wszystkie z ponad 97 tys. miejsc przygotowanych dla potrzebujących są zajęte.
kasyno online

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport