Linie lotnicze Wizz Air postanowiły ograniczyć loty z londyńskiego lotniska Gatwick w ramach redukcji kosztów. Ale jednocześnie zwiększyć liczbę lotów z Luton. Informację tę podał prezes firmy, József Váradi.
Tanie linie lotnicze Wizz Air planują zmniejszyć liczbę lotów z lotniska Gatwick. Ale zamiast tego przenieść część swojej floty do Luton. Wszystko przez zbyt wysokie koszty i wynikające z tego straty finansowe, jakie ponosi przewoźnik.
Wizz Air zmniejsza liczbę lotów z londyńskiego lotniska
József Váradi, prezes Wizz Air powiedział, że jego firma traci pieniądze na lotach z drugiego pod względem ruchu lotniska w Wielkiej Brytanii. Z powodu wysokich opłat operacyjnych i źle zaplanowanych zezwoleń na start i lądowanie samolotów.
Czytaj także: Znowu chaos na Balicach. Mgła paraliżuje loty
W ramach dużych ogólnoeuropejskich zmian węgierski przewoźnik przeniesie więcej swoich samolotów z lotniska Gatwick do Luton, gdzie koszty są mniejsze.
Parking przy lotnisku Luton – porównaj oferty>>
– Gatwick jest drogim lotniskiem, a my obsługiwaliśmy tam gorsze sloty. Uważamy, że możemy poprawić wyniki finansowe wykorzystując możliwości Luton. Okoliczności się zmieniają i trzeba działać. Niezależnie od tego, które bazy przynoszą największą rentowność, należy być na nie ukierunkowanym. Dotyczy to również przeniesienia samolotów z Gatwick do Luton – dodał Váradi.
Prezes węgierskich linii narzeka także na zbyt duży ruch na Gatwick, co ma wpływ na podwyżki cen, a także utrudnia nowym przewoźnikom tworzenie połączeń. Problemem na Gatwick jest także to, że złe warunki pogodowe znacząco wpływają na opóźnienia startów i lądowań, a coraz bardziej świadomi swoich praw pasażerowie, wykorzystują każdą okazję, aby uzyskać odszkodowanie za spóźnienie lotu albo zwrot kosztów. To też obciąża linię lotniczą.

Przebudowanie floty i zasilenie Luton
Váradi poinformował, że Wizz Air rozpocznie swój proces przebudowy floty od przeniesienia jednego samolotu z Gatwick do Luton. W ten sposób na Luton będzie miał 13 samolotów, a na Gatwick siedem.
Chociaż akcje Wizz Air wzrosły w zeszły czwartek aż o 16 proc. po wyższych niż oczekiwano wynikach za lato, Váradi powiedział, że okres zimowy będzie znacznie trudniejszy.
Walka o niższe koszty związana jest także z faktem, że węgierskie linie lotnicze znalazły się wśród najbardziej dotkniętych globalną akcją serwisową wadliwych silników Pratt & Whitney. Zmusiła ona do uziemienia 45 samolotów w celu przeprowadzenia napraw.
Ponadto w lipcu ogłoszono także zamknięcie oddziału Wizz Air z siedzibą w Abu Zabi. Następnie podjęto decyzję o likwidacji bazy w Wiedniu z powodu „kosztów i podatków lotniskowych”.
Váradi dodał jednak, że przewoźnik nie ma w planach opuszczenia lotniska Gatwick. Jednak baza ta zostanie „zoptymalizowana”.
– Trzeba ratować siatkę połączeń dla zysku. W Luton jesteśmy po prostu bardziej efektywni finansowo. Gatwick utknął w martwym punkcie. Jest tak ograniczony pod względem slotów, że żaden nowy gracz nie będzie w stanie znacząco wpłynąć na tę sytuację – podsumował prezes.

