Zakaz importu drobiu z Polski do UK coraz bardziej realny

Rosnąca liczba infekcji salmonellą sprawiła, iż brytyjskie instytucje ds. bezpieczeństwa żywności coraz poważniej rozważają wprowadzenie zakazu importu niektórych produktów drobiowych z Polski.

Wielka Brytania importuje z Polski około 340 milionów jaj kurzych, a co dziewiąta porcja kurczaka spożywana na Wyspach pochodzi właśnie z naszej ojczyzny — już tylko te liczb pokazują, jak duża ilość produktów drobiowych trafia na brytyjskie talarze znad Wisły. Niestety, pochodzące z Polski wyroby nie zawsze są najwyższej jakości. W grudniu 2023 okazało się, że to właśnie kurczaki z Polski były przyczyną licznych przypadków salmonelli w UK.

W tej sprawie agencja Food Standards Agency wydała specjalne ostrzeżenie dotyczące importu z Polski. W związku z 200 przypadkami salmonellozy u ludzi urzędnicy rozpoczęli dochodzenie. Oprócz tego prowadzili rozmowy z urzędnikami w Polsce i UE, które miały na celu „zapewnić podjęcie wszelkich niezbędnych kroków w celu poprawy bezpieczeństwa drobiu i jaj importowanych z Polski”. Co więcej, w piśmie wysłanym do Głównego Inspektoratu Weterynarii strona brytyjska wyraziła zaniepokojenie brakiem działań ze strony polskiej w tym zakresie. W brytyjskich mediach nie brakowało apeli o to, aby na brytyjskiej granicy „sprawdzać każdy ładunek” z polskim drobiem.

- Advertisement -

Import polskiego drobiu do UK zagrożony

Po więcej informacji na ten temat odsyłamy do naszego poprzedniego artykuły w związku z tą sprawą: „Drób z Polski przyczyną licznych przypadków salmonelli w UK. BPC apeluje, aby „sprawdzać każdy ładunek” na granicy”.

Z kolei teraz, jak wynika z ustaleń korespondenta naukowego ITV News Martina Stewa i dziennikarza śledczego The Bureau of Investigative Journalism Investigative Andrew Wasley`a mają zostać podjęte kolejne działania. W ekskluzywnym materiale czytamy, iż „ze względu na znaczne ryzyko dla zdrowia publicznego rozważamy dostępne nam opcje ochrony brytyjskich konsumentów”, jak wspólnie napisali dyrektor naczelna FSA Emily Miles oraz główna brytyjska weterynarz Christine Middlemiss. Co oznacza to w praktyce?

Polscy hodowcy mają stosować antybiotyki w nadmiarze

Brytyjskie organy rozważają „wprowadzenie środków ochronnych w odniesieniu do produktów, których dotyczy problem”. W liście, do którego dotarli wspomnienie dziennikarze ITV News i  The Bureau of Investigative Journalism Investigative wskazano, że w ostatnich latach doszło do co najmniej 2680 infekcji u ludzi i kilku zgonów związanych ze spożyciem polskich produktów drobiowych. W związku z tym brytyjscy hodowcy obawiają się, że tego typu przypadki mogą podważyć zaufanie publiczne do jakości drobiu sprzedawanego w sklepach.

Z danych udostępnionych przez ITV News wynika, że niektóre szczepy salmonelli odpowiedzialne za niedawne choroby w Wielkiej Brytanii i Europie były odporne na antybiotyki. Obecność takich „superbakterii” sprawia, że skuteczne leczenie zatruć pokarmowych staje się coraz trudniejsze. Z kolei w 2022 w naszej ojczyźnie odnotowano wzrost użycia antybiotyków, w przeciwieństwie do innych krajów UE.

Czy wprowadzenie zakazu importu z Polski jest możliwe?

Nadużywanie takich środków może pogarszać sytuacją, jak zwracają uwagę brytyjskie media. Richard Griffiths, dyrektor naczelny British Poultry Council, powiedział, że związek między salmonellą oporną na antybiotyki a skażonymi produktami z Polski „wzbudza poważne obawy”.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Anglia wciąż bez ulg. Rząd przesuwa darmowe przejazdy dla emerytów

Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił aktualizację zasad dotyczących bezpłatnych biletów autobusowych, która wejdzie w życie w kwietniu 2026 roku. Departament Transportu potwierdził, że mieszkańcy Anglii będą musieli poczekać dodatkowy rok

Mocne uderzenie zimy! Seria alertów przed śniegiem i mrozem

Od poniedziałku do soboty obowiązuje bursztynowy alert zdrowotny związany z mrozem i śniegiem. Które rejony odczują największe uderzenie zimy?

Ustawa ochraniająca najemców wchodzi 1 maja 2026. Koniec eksmisji bez powodu i zakazu zwierząt

Nowe prawo najmu w UK zmienia zasady gry: koniec umów na czas określony, brak eksmisji bez powodu i limity podwyżek czynszu. Landlordzi ostrzegają przed „falą wyprzedaży”.

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku niższa niż szacowano

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku okazała się niższa niż początkowo szacowano. Zgodnie z poprawionymi danymi Office for National Statistics (ONS) liczba osób, które przybyły do kraju minus tych, które go opuściły, wyniosła 345 tys. na koniec roku. Szacunki z maja 2024 roku wskazywały na 431 tys. osób.

Burza w szklance wody. Rząd gasi plotki o rzekomym zwężaniu dróg

Weekendowe nagłówki wywołały wrażenie, że brytyjskie drogi czeka radykalne zwężanie pasów ruchu w imię ograniczenia wyprzedzania rowerzystów. W przekazach pojawiały się sugestie, że to kolejny element domniemanej wojny rządu z kierowcami. Źródło road.cc podkreśla jednak, że medialna burza była oparta na błędnej interpretacji zaleceń Active Travel England, czyli agencji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu drogowego.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie