Zaufanie konsumentów do supermarketów w UK jest najniższe od 10 lat

Najnowsze badanie przeprowadzone przez organizację konsumencką Which? pokazuje, że zaufanie konsumentów do supermarketów w Wielkiej Brytanii jest najniższe od 10 lat. Głównym tego powodem jest wciąż wysoka inflacja cen żywności, podczas gdy dekadę temu Wyspiarze stracili zaufanie do sieci detalicznych z uwagi na obecność końskiego mięsa w wołowych burgerach i lazani.

Konsumenci nie są zadowoleni z oferty supermarketów

W najnowszym badaniu dotyczącym poziomu zaufania do supermarketów w UK, cały sektor detaliczny uzyskał wynik „30” w skali od minus 100 do 100. To już niewiele więcej niż w lutym 2013 roku, gdy wskaźnik ten obniżył się do „24” po wykryciu końskiego mięsa w oferowanych w UK i Irlandii wołowych burgerach i lazani. Z kolei w maju 2020 r. wskaźnik zaufania klientów do supermarketów wzrósł do 68, gdy sieci stanęły na wysokości zadania i znacząco zwiększyły w trakcie pandemii Covid-19 dostawy zakupów robionych przez Internet.

Obecnie mniej niż połowa kupujących, bo tylko 48 proc. wierzy w to, że supermarkety działają w ich najlepszym interesie, a 18 proc. kategorycznie stwierdziło w badaniu, że sieciom pod tym względem nie ufa.

Jak Brytyjczycy radzą sobie z inflacją?

Kolejne badania konsumenckie pokazują, że Wyspiarze na różny sposób radzą sobie z inflacją cen żywności. Najnowsza ankieta Which? wykazała, że 78 proc. konsumentów dostosowało swoje nawyki zakupowe w odpowiedzi na wysokie ceny żywności – 54 proc. mieszkańców UK postawiło na tańsze produkty, 48 proc. zaczęło sięgać po produkty z niskobudżetowych serii (w tym przede wszystkim po produkty marki własnej), a 24 proc. konsumentów zrezygnowało z kupowania niektórych artykułów. Jednocześnie aż 15 proc. badanych przyznało, że pomija niektóre posiłki, aby poradzić sobie z wysokimi kosztami żywności.

– Z uwagi gwałtownie rosnące ceny żywności miesiąc po miesiącu, zaufanie do supermarketów spadło do najniższego poziomu od 10 lat – porównywalnego z mrocznymi dniami związanymi ze skandalem z koniną. Koszt cotygodniowych zakupów jest obecnie porównywalny z rachunkami za energię i jest największym zmartwieniem milionów gospodarstw domowych – podsumowała Katie Alpin, dyrektor ds. analiz strategicznych w Which?.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Dwie trzecie Brytyjczyków popiera legalizacją wspomaganego samobójstwa

Kolejki do lekarzy – jak sytuacja wygląda w Anglii a jak w Polsce?

Bon na 175 funtów na zakupy dla tysięcy gospodarstw domowych

Teksty tygodnia

48% ankietowanych odejdzie z pracy, jeśli stracą home office

Pracodawcy na Wyspach „ryzykują utratę najlepszych talentów”, jeśli całkowicie...

Rekordowe długi i kradzieże energii. Powód? Wysokie rachunki!

Eksperci alarmują: sytuacja wymyka się spod kontroli, a skala zjawiska zaskakuje nawet dostawców energii.

W Glasgow rosną góry śmieci

Odkąd władze Glasgow wprowadziły opłaty za odpady wielkogabarytowe, w mieście rosną góry śmieci. Nielegalnie porzucane śmieci zanieczyszczają miasto i prowadzą do plagi szczurów.

Zakłady fryzjerskie celem nalotów funkcjonariuszy imigracyjnych

W Wielkiej Brytanii funkcjonariusze imigracyjni przeprowadzili setki nalotów na zakłady fryzjerskie zatrudniające nielegalnych pracowników.

Czy potrzebuję ETA, gdy mam brytyjski paszport?

Od 2 kwietnia 2025 roku Polacy przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii muszą posiadać Elektroniczne Zezwolenie na Podróż – ETA.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie