Autobus elektryczny stanął w płomieniach na ruchliwej ulicy w Londynie

Na ruchliwej ulicy w południowym Londynie zapalił się piętrowy elektryczny autobus. Wywołało to chaos na drodze w godzinach szczytu. Do zdarzenia doszło w czwartek rano po godzinie 07.00.

Met Police poinformowało, że do „krytycznego zdarzenia” doszło w czwartek rano o godzinie 07.00 w Londynie w dzielnicy Wimbledon w pobliżu pubu Alexandra.

- Advertisement -

Autobus elektryczny stanął w płomieniach  

Londyńska straż pożarna wysłała na miejsce pożaru wiele wozów strażackich. Świadkowie zdarzenia mówią, że słyszeli głośny huk. Mieszkańcom okolicy polecono zamknąć okna i drzwi ze względu na ogień i gęsty duszący dym.

London Fire Brigade poinformowała, że w wyniku pożaru autobusu nikt nie odniósł obrażeń. Kierowcom zaleca się omijanie obszaru wokół Wimbledon Hill Road, który nadal jest częściowo zablokowany.

Relacje świadków pożaru

Autobus elektryczny stanął w płomieniach na ruchliwej ulicy w godzinach szczytu porannego, dlatego wiele osób było świadkami zdarzenia. Roderick Cameron zabierał akurat swoje dzieci rano do szkoły i napisał na Twitterze: „Nie spodziewaliśmy się zobaczyć czegoś takiego w czasie podróży do szkoły… Autobus się pali, a dym jest okropny…”

Ktoś umieścił również na Tik Toku wideo (zrobione najprawdopodobniej z punktu widokowego St Mark’s Place), na którym widać z oddali płonący autobus i unoszące się nad nim kłęby dymu.

Na Twitterze pożar skomentował także poseł z ramienia konserwatystów Stephen Hammond: „Służby ratunkowe zajmują się pożarem autobusu w centrum Wimbledonu. Prosimy pamiętać, że podróż może potrwać dłużej niż zwykle”.

Kobieta, która była świadkiem zdarzenia, powiedziała:

– Jechałam do pracy i przejeżdżałam przez Wimbledon Village. Wtedy zobaczyłam, że wszystkie samochody zawracają. Po kilku minutach dalszej jazdy zobaczyłam ogień, który wydobywał się z autobusu. Zapach był bardzo silny (…) Na miejscu pojawiło się też kilka pojazdów służby zdrowia.

Na zdjęciach zrobionych po ugaszeniu pożaru, widać, że cały przód autobusu piętrowego jest spalony i całkowicie zniszczone są szyby pojazdu.

Oświadczenie policji

Rzecznik Scotland Yardu wydał specjalne oświadczenie w sprawie pożaru:

– Policję wezwano w czwartek, 11 stycznia po godzinie 07.23 w związku ze zgłoszeniem o pożarze autobusu na Wimbledon Hill i Alwyne Road, SW19. Funkcjonariusze z London Fire Brigade byli obecni na miejscu zdarzenia zapalenia się autobusu. Drogi zostały zamknięte, a teren otoczono kordonem policyjnym. Pozostanie on tam przez jakiś czas. Nie zgłoszono żadnych obrażeń. Dziękujemy społeczności lokalnej za cierpliwość i współpracę podczas pracy służb ratunkowych na miejscu zdarzenia. Jeśli to możliwe, prosimy o omijanie tej okolicy.

Teksty tygodnia

Brytyjski program wizowy rośnie w siłę. Szansa dla utalentowanych!

Administracja USA w ostatnich latach wysyła jasne sygnały, że priorytetem ma być zatrudnianie obywateli amerykańskich. Firmy technologiczne i uczelnie zobligowano do stawiania rodaków na pierwszym miejscu, a opłaty za wizy H-1B dla zagranicznych ekspertów sięgają około 74 tys. funtów. W tej sytuacji Wielka Brytania chce wykorzystać okazję, aby przyciągnąć najbardziej utalentowanych naukowców i specjalistów.

Stagnacja dochodów w UK. Przeciętna rodzina zbiedniała o 20 tys. funtów

Nowy raport Fundacji Rezolucji ujawnia, że w ostatnich dwóch...

Brytyjski serial kryminalny o porwanej przez Polaka modelce

"Porwana: historia Chloe Ayling" to serial kryminalny nakręcony na podstawie prawdziwych wydarzeń. Porwaniem Chloe żyła cała Brytania.

Próba porwania pod szkołą? Congleton High School ostrzega rodziców

Congleton High School poinformowała rodziców o incydencie, w którym szary SUV podjechał do uczniów czekających na autobus w Cheshire. To już kolejny podobny przypadek w tej okolicy.

129 tysięcy gospodarstw domowych z karą od skarbówki – co poszło nie tak?

Okazuje się, że 129 tysięcy gospodarstw domowych z karą od HMRC straciło w sumie 102 miliony funtów z powodu nieautoryzowanych wypłat z kont Lifetime ISA (LISA).
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie