Brytyjka przyjęła pod swój dach uchodźcę. Odwdzięczył się nadużywaniem alkoholu i narkotyków

Brytyjkę, Lynn Barber poruszyły apele o pomoc syryjskim uchodźcom i postanowiła pomóc jednemu z nich pozwalając mu na zamieszkanie w jej domu. Okazał się on jednak bezczelnym oszustem.

Brytyjska dziennikarka Lynn Barber 18 miesięcy temu postanowiła przyjąć pod swój dach syryjskiego uchodźcę. Pozostając pod wpływem "codziennych wiadomości o horrorze, jaki przechodzą" pozwoliła, by Syryjczyk wprowadził się do jej londyńskiego domu.  

- Advertisement -

Nikt nie chce pochować zamachowca z Manchesteru! Meczety odmówiły, a jego ciało jest trzymane poza miastem

Syryjski uchodźca o imieniu Mohammed, był żonaty i chętnie skorzystał z oferty pomocy ze strony 73-letniej Barber. Mówił, że urodził się w Sudanie, ale do Europy przybył z Syrii. Do Wielkiej Brytanii dostał się ukrywając się na ciężarówce, która jechała tunelem pod kanałem La Manche.

Po przedostaniu się do Wielkiej Brytanii Mohammed złożył podanie o przyznanie mu statusu azylanta, ale jednocześnie otrzymał zakaz pracy i wypłatę 35 funtów tygodniowo. Gdyby Lynn Barber nie przyjęła go pod swój dach, to pozostałby dalej w ośrodku dla uchodźców.

Na początku życie z nowym współlokatorem układało się dobrze. Mohammed gotował swojej gospodyni dania pochodzące z jego ojczyzny i raczył ją opowieściami o swoim dzieciństwie i rodzinie. Brytyjka z ciekawością słuchała historii o jego liczącym 18 osób rodzeństwie i ojcu, który miał 4 żony.

Dowiedziała się także, że w Sudanie zostawił swoją żonę studiującą farmakologię, która miała postarać się o wizę pracowniczą do Wielkiej Brytanii gdy tylko ukończy szkołę. Jednak wraz z upływem czasu relacje między nimi zaczęły się psuć. Niedługo po wprowadzeniu się Mohammed zapowiedział, że zamierza traktować Barber jak swoją matkę. Jednak Brytyjka nie była przekonana czy sobie tego życzy.

 

 

 

"Pomyślałam, że sudańska matka nie zajmuje się niczym innym jak sprzątaniem i gotowaniem, więc powiedziałam mu, żeby mnie traktował normalnie" – powiedziała Lynn Barber.

Okazało się, że Mohammed w sprytny sposób wykorzystywał gościnność Brytyjki i kłamał o swoim pochodzeniu, okolicznościach opuszczenia swojej ojczyzny. Lynn Barber powiedziała, że w czasie gdy u niej mieszkał, często zażywał narkotyki, ściągał pornografię na jej komputer, nie okazywał żadnego szacunku wobec kobiet i osób innego wyznania. Mohammed wykorzystywał także brytyjski system socjalny pobierając benefity.

Lynn Barber w końcu postanowiła wyrzucić swojego lokatora, gdy po jednej z kłótni przyznał, że nawet nie jest uchodźcą.

„Imigranci chcą tu zostać po Brexicie”. I znaleźli na to sposób!

Pomimo tych wszystkich poważnych zarzutów Mohammed nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności za oszustwa i wyciąganie pieniędzy od podatników. Prawdopodobnie nie zostanie również wydalony z kraju, ponieważ w 2016 roku otrzymał pozwolenie na pobyt w Wielkiej Brytanii na okres 5 lat.

Teksty tygodnia

Polka tłumaczy znęcanie się nad dziećmi paleniem marihuany

Roksana L. z Hounslow przyznała się do siedmiu przypadków znęcania się nad dziećmi. Oskarżono ją też o popełnienie 14 innych przestępstw.

Prawo aborcyjne w Wielkiej Brytanii: przełomowa decyzja rządu

Brytyjscy parlamentarzyści opowiedzieli się za dekryminalizacją aborcji, co stanowi znaczący postęp w zakresie praw reprodukcyjnych. Poprawka do ustawy o przestępczości i policji ma na celu zmianę prawa aborcyjnego, tak aby zakończyć karanie kobiet za przerwanie ciąży.

Nowe przepisy na stare problemy. Rząd bierze się za wyłudzaczy zasiłków – nie odpuści

Ministerstwo Pracy i Emerytur (DWP) zapowiedziało, że od 2026 roku wprowadzi nowe przepisy mające na celu walkę z oszustwami w systemie świadczeń socjalnych. Jak zapowiada rząd, będzie to największa tego typu operacja od pokolenia.

Ulga podatkowa do likwidacji? Czy to cios w klasę średnią, która odważyła się coś zainwestować?

Czy ulga podatkowa od dywidend zniknie? Czy to naturalna kolej rzeczy? A może pierwszy z wielu obciążeń, które będą nakładane na tych, którzy pracują, zarabiają i próbują coś zaoszczędzić czy odważyli się zainwestować?

Polacy wyrzuceni z mieszkania, bo lokal ma trafić na cele socjalne

Regularnie płacili czynsz, ale zostali eksmitowani bez podania przyczyny. Młodzi Polacy mieszkający w południowym Londynie tracą dach nad głową, bo ich mieszkanie ma zostać przekształcone w lokal socjalny. To efekt luki prawnej.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie