Co czwarty Millenials, a zatem człowiek urodzony w latach 1980 – 1995, przekłada decyzję o posiadaniu dzieci z powodów finansowych. Kobiety przyznają też, że problemem stojącym na drodze do założenia rodziny jest praca i… niemożność znalezienia odpowiedniego partnera.
Wielu ludzi chce założyć rodzinę, ale się boi
Badanie przeprowadzone przez the UCL Centre for Longitudinal Studies pokazało, że ponad połowa z 7200 osób w wieku około 32 lat, które w zeszłym roku odpowiedziały na pytanie o chęć posiadania potomstwa, została już rodzicami. Z kolei wśród osób pozostających bez dzieci, ponad połowa przyznała, że zdecydowanie chce w przyszłości rodzinę założyć. Jednak w grupie, która tego chce, tylko co czwarty badany stwierdził, że obecnie stara się z partnerem/małżonkiem o dziecko. Nieco ponad 2000 osób (28 proc.) powiedziało, że chcą mieć dzieci lub więcej dzieci, ale że obecnie nie starają się o powiększenie rodziny ze względów finansowych.
Przyszłość jest niepewna. Coraz więcej ludzi nie chce w takich warunkach powoływać na świat dzieci
Niepokój dotyczący niepewnej przyszłości, w tym zwłaszcza kondycja finansowa, bardziej martwią kobiety niż mężczyzn. W badaniu UCL Centre for Longitudinal Studies finanse stanowiły źródło niepokoju dla 30 proc. ankietowanych kobiet i 15 proc. mężczyzn. Jedna z autorek badania, dr Alina Pelikh zaznaczyła, że według niej wyniki sugerują, iż „ograniczenia finansowe i te związane z zatrudnieniem są przez wielu postrzegane jako poważne wyzwania i główne powody odkładania rodzicielstwa”. Wśród obaw związanych z kosztami utrzymania znalazły się przede wszystkim obawy dotyczące wydatków na mieszkanie i wysokich kosztów opieki nad dziećmi.
„Wyniki [badania] podkreślają istotną rolę, jaką finanse i zatrudnienie odgrywają przy podejmowaniu decyzji o tym, kiedy zacząć starać się o (kolejne) dziecko. Nieco częstsze występowanie tych obaw wśród kobiet może odzwierciedlać potwierdzony fakt, że kariera kobiet, po urodzeniu dziecka, często wiąże się z regresem w zakresie dochodów i rozwoju zawodowego” – czytamy we fragmencie podsumowania badania.