Młodzi ludzie wrzucają na TikToka nagrania, jak kradną w sklepach

W Wielkiej Brytanii mnożą się kradzieże w sklepach. Ale trend ten wywołany jest nie tylko przez kryzys kosztów życia. Coraz częściej niezgodną z prawem działalnością parają się młodzi ludzie, którzy wszystko nagrywają i starają się w ten sposób zaistnieć w sieci.

Kradzieże w sklepach to już codzienność

Muntazir Dipoti, prezes liczącej 10 500 członków Federacji Niezależnych Sprzedawców informuje, że kradzieże w sklepach w Wielkiej Brytanii to już przykra codzienność setek detalistów. Z danych gromadzonych przez organizację wynika, że do kradzieży lub obelg słownych dochodzi obecnie w średnio 850 sklepach dziennie. Czyli o 25 proc. razy częściej niż w roku poprzednim.

Dipoti zaznacza, że w wyniku kryzysu związanego z kosztami życia ludzie przeszli od kradzieży droższych przedmiotów do kradzieży produktów codziennego użytku. – Kilka miesięcy temu miałem taką sytuację z klientką, którą znam od 12 lub 13 lat i która przychodzi co tydzień. Gdy robiła zakupy, pracownik powiedział, że jest pewien, że włożyła coś do torby. Zlekceważyłem to, ale następnym razem, gdy pracownik uważnie ją obserwował, zrobiła to ponownie – opowiedział prezes FIR.

Rząd musi pomóc drobnym detalistom

Problemem są jednak nie tylko drobne, choć liczne kradzieże, ale też bandy młodocianych, którzy plądrowanie sklepów zwyczajnie filmują. Dla „sławy” na TikToku. Dipoti przytoczył na łamach brytyjskich mediów historię sprzedawcy, który sprzeciwiając się agresywnym nastolatkom zmarł na miejscu na zawał serca. Innym razem do sklepu w West Midlands wszedł mężczyzna, który w przypływie szału zdemolował półki i spowodował straty sięgające od 70 000 do 100 000 funtów.- Ten facet wszedł do sklepu, był zupełnie wytrącony z równowagi, zdjął koszulkę, otworzył kilka butelek wina i zaczął je pić, po czym zaczął rzucać butelkami – doprecyzował Dipoti.

Czy przedsiębiorcom można jakoś pomóc?

Prezes Federacji Niezależnych Sprzedawców mówi wprost, że rząd musi pomóc drobnym detalistom w zakupie lepszego sprzętu monitorującego. – Większość sprzedawców detalicznych posiada kamery przemysłowe, ale mogą one nie być najnowocześniejsze, np. kamery HD. Uważamy, że 1500 funtów wystarczy, aby umieścić [w sklepie] odpowiedni sprzęt. Sprzedawcy detaliczni poczuliby, że zostali wysłuchani i że została im udzielona pomoc. To dodałoby im pewności siebie. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zamknęliśmy 30 lub 40 sklepów – zaznaczył Muntazir Dipoti.

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Zmiana czasu 2023: Kiedy przestawiamy zegarki na czas zimowy?

Spór konserwatystów o podwyżkę benefitów od 2024

Czy zarabiając 4 tys. funtów w UK opłaca się wracać do Polski?

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Włamanie do Zamku w Windsorze – co okazało się celem włamywaczy?

Zamaskowani przestępcy wdarli się na teren królewskiego Zamku w Windsorze i jak wynika z doniesień brytyjskich mediów, złodzieje ukradli pojazdy rolnicze. W tym czasie król i królowa nie przebywali w rezydencji, ale w pobliskim domu spali William i Kate ze swoimi dziećmi.

Sainsbury’s zatrudni 20 000 osób na Boże Narodzenie. Jak aplikować?

Na sezon Bożego Narodzenia sieć supermarketów Sainsbury’s zatrudni 20 000 pracowników w całej Wielkiej Brytanii.

Mieszkańcy 18 kodów pocztowych w UK mogą liczyć na Cold Weather Payments

W związku z opadami śniegu w Wielkiej Brytanii uruchomione zostały płatności z tytułu Cold Weather Payments. Środki należą się osobom mieszkającym na terenie wyznaczanym przez 18 różnych kodów pocztowych w Kumbrii, Northumberland i Scottish Borders.

Świąteczna reklama John Lewis – w 2024 roku postawiono na coś… nietypowego

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… W Wielkiej Brytanii bożonarodzeniowa reklama sieci handlowej John Lewis, która zwykle ma premierę w połowie listopada, to pierwsza zapowiedź zbliżającego się christmas season.

Praca za granicą. Jak przenieść składki emerytalne do Polski?

Praca za granicą, w kilku krajach europejskich jest coraz częstszym zjawiskiem, zwłaszcza w UE, gdzie obowiązuje swobodny przepływ osób.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie